Matter [The Lord of the Fall]

Matter

Imię: Matter
Wiek:Dwa lata
Proponowana ranga: Wojownik
Ranga: Dojrzewający
Historia:

Pada, pada, pada. Jedna kropla, dwie, trzy. Leje.
Idzie. Automatycznie. Idzie, żeby iść. Pada. Chowa się. Myśli nieskładniowo. Pada, leje, idź. Myśli nie chcą połączyć się w spójną całość. Gdzie jest? Kim jest? Pada...

Słońce natrętnie zbudziło szczeniaka z płytkiego snu. wszędzie wokół woda. Kałuże i rosa. Nocna ulewa dała się we znaki wszystkim w krainie. Szczeniak schylił się do kałuży, aby móc się napoić. W ruchomej tafli poruszyło się czyjeś odbicie. Patrzało na szczeniaka zdziwione. Wilczek trzepnął uchem, obcy zrobił to samo. Spoglądała na niego młodziutka samiczka o białym futrze i żywych oczkach. Do szczeniaka nie mogło dotrzeć, iż owy obcy jest jego odbiciem. Tak, stracił pamięć, lecz instynkt porządnie dawał mu do zrozumienia, że jest samcem. Spłoszony nie zauważył przechodzącej samicy.
- Witaj Sora. - Uśmiechnęła się wadera.
- S-Sora? - Pisnął szczeniak.
Wadera zdziwiona uniosła brwi, lecz szybko się uśmiechnęła, sądząc iż szczeniak z niej żartuje.
- Gdzie jestem? - Spytał niepewnie szczeniak.
- Sora, nie wygłupiaj się! Dobrze wiesz, że jesteś na terenie Watahy Wiatru. - Powiedziała samica i po prostu zniknęła w krzakach.
Szczeniak wciąż nie znał swej przeszłości. Nie wiedział kim jest, skąd i jak się nazywa. Nie wiadomo czemu obudził się w nowym ciele. Jakieś samicy zwanej tu Sorą. Ciekawe, co z nią się stało. Szczeniak jednak wiedział, że nie może pozostać przy żeńskim imieniu i zmienił je na Matter. Starczyło kilka razy popytać i już miał rozwiązanie. Dzięki temu mógł pozbyć się czyjegoś ciała. Po kąpieli w nim przybrał nowe, leprze ciało. Na razie nikt nie zna jego tajemnicy. Tajemnicy, kim był na początku. On zaś wciąż próbuje odkryć tajemnice swego pochodzenia...

Charakter: Niegdyś płochliwy, lękliwy i głupiutki. Teraz odważny (czasem za bardzo), pewny siebie i pyskaty.
Ekwipunek: 100 kości
Coś więcej: ni

Atrybut: Wytrzymałość

Karenaj

najpierw zapisz się do watahy.

Matter

Yhm, Karenaj. Jestem zapisany: klik :>

Karenaj

Wybacz, nie spamiętam wszystkich, których przyjmowałam, a ty zapisałeś się dość dawno.
Przepraszam za to.
Akcept~