Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Insanis
Młode
Dołączył: 23 Kwi 2014
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 6:42, 24 Kwi 2014 Temat postu: KP Insanis |
|
Imię: Insanis. Z łacińskiego "zwariowana/szalona". Idealnie do niej pasuje...
Rasa: Wilk. Chyba... Tak. Wilk. Dokładniej to wilczyca.
Wiek: Ma 1 rok. Niedużo, prawda?
Ranga: Podchodzi pod młode. Ma jeszcze dużo życia przed sobą. No, chyba, że wpadnie na jakiś swój kolejny genialny pomysł, jak na przykład zeskakiwanie z drzewa na główkę do rzeki...
Historia: Ins urodziła się jako córka delikatnej, miłej, wesołej wilczycy i ojca... demona. Tak.
Jak to się stało, ze dwa różne od siebie wilki zapragnęły się ze sobą związać i mieć dzieci? Nie wiem. Ale mówią, że przeciwieństwa się przyciągają, prawda?
Tak więc, wracając do naszej Insanis. Miała dość... dziwne dzieciństwo. Nie była i nie jest do końca... normalna. Można powiedzieć, że tylko czasami zachowywała się jak normalny szczeniak. Ale to tylko czasami.
Matka zawsze uczyła jej kultury i delikatności. Miała czerpać z życia po trochu, aby zawsze jej na wszystko starczało. Miała cieszyć się nawet z najdrobniejszej rzeczy...
Insanis nie często jej słuchała. Większy wpływ miał na nią ojciec...
Demon uczył ją czegoś zupełnie odmiennego do nauki jej rodzicielki. Pokazywał jej jakie to miłe uczucie być wredną i niegrzeczną. Te nauki na pewno bardziej jej się podobały od "lekcji" danych przez jej matkę.
Dlatego była 'inna".
Jej ojciec miał "kontakty" z dilerami eliksirów. Sam nie był do końca czystej krwi Demonem. Kiedyś wypił jeden buzujący, czerwony płyn i po prostu... Stał się taki.
Wracając. Insanic zauważyła, że w jednym kącie legowiska stoi mała, zielona buteleczka. Był na niej narysowany bardzo dziwny znak. Insanis do końca nie umiała go rozpoznać. Był tam jakieś zawijasy i kółka.
Nie wiele myśląc (jak to ona), chcąc zrobić innym na przekór, gwałtownie otwarła naczynie. Ciecz powoli zabulgotała. Ins uśmiechnęła się do siebie diabolicznie i jednym łykiem opróżniła buteleczkę.
Na początku nic takiego szczególnego nie poczuła. Wyszła przed legowisko i podeszła do ojca.
- Dobry ten napój... - powiedziała z szerokim uśmiechem.
Demon gwałtownie się odwrócił w jej stronę. Jego oczy świeciły się na jarzący kolor czerwony.
Lecz Insanis nie wystraszyła się go. Często tak wyglądał gdy dochodziło między nim, a jego partnerką do kłótni o dobre wychowanie córki.
- WYPIŁAŚ ZAWARTOŚĆ BUTELKI STOJĄCEJ W LEGOWISKU!? - warknął wściekle.
Ta tylko ponownie szeroko się uśmiechnęła i pokiwała gwałtownie głową.
Jej ojciec zaryczał wściekle. Nie dobrze...
Po chwili przez jej ciało przeszła gorąca fala. Insanis krzyknęła z bólu. Ale ten ból... sprawiał jej jakąś nienormalną radość...
Jej ciało lekko się wyginało i prostowało. Ale ta tylko się diabolicznie uśmiechała.
Po chwili ból ustał. Poczuła w sobie jakąś zmianę.
~ Może jestem Demonem jak tatuś? ~ pomyślała.
Ale to nie był płyn na Demona. Dzięki niemu Insanis stała się podwójnie wredna, nienormalna, zła, powinna słyszeć głosy w swojej głowie.
- SŁUCHAJCIE WSZYSCY! TEN DEMON PRZESŁAŁ NA SWOJĄ CÓRKĘ DEMONICZNE MOCE! NA PEWNO TERA TAKŻE ONA STAŁA SIĘ JEDNYM Z NICH. DEMON... DEMON! - ktoś krzyczał.
Insanis za wiele z tego nie pamiętała. Ale po kilku dniach od tej "przygody" została wygnana z watahy. Nie mogła już nigdy tam wrócić. Jej ojca także spotkała taka kara. A co z matką? Nie wiadomo...
Ins podróżując po lesie, nauczyła się sama "wyplątywać" z kłopotów do których sama wpadała. Nauczyła się być samodzielna i sama się o siebie zatroszczyć.
Aż pewnego dnia trafiła do tej Krainy. Nie chciała dołączyć do żadnej watahy. Była zdana na siebie. Dlatego pozostała Samotnikiem.
Charakter: Isanis jest wredna, nienormalna, niezrównoważona psychicznie. Szalona, niespokojna, bezczelna = te cechy dobrze ją opisywały.
Jest także dzika, zwariowana. Ale lubi rozmawiać. No i co, że czasami może dostać jakiegoś napadu diabolicznego śmiechu, czy coś... Jest po prostu "inna".
Na razie tyle. Chcesz się dowiedzieć czegoś jeszcze? Poznaj ją.
Ekwipunek: [i]Przy sobie ma równe pięćdziesiąt kostek na start. Ale także kilka buteleczek ów zielonego płynu. Tak dla pobudzenia w sobie tego uczucia, które ona, niestety tak uwielbiała.
Coś więcej: Insanis słyszy czasami w swojej głowie różne dziwne głosy, podpowiadające jej co zrobić w danej sytuacji.
Atrybut:
• Wytrzymałość
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Insanis dnia Czw 6:43, 24 Kwi 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alastair
Latająca Alfa Ognia
Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 3212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:27, 24 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Zmień avatar - postać Fuki jest zastrzeżona przez Kalinę.
Akcept.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|