Kp Eric

Eric

Imię:Eric
Rasa:Wilk
Wiek:2 lata
Proponowana ranga:Skrytobójca
Ranga: Nowy
Historia:Dawno temu Watahą Nocy rządził okrutny wilk Harder słynący z kanibalizmu i zabijania, raz kilka wilków uknuło spisek mający przejąć władze i sprawić by w krainie zapanował spokój .Gdy spisek poparło prawie całe stado Harder uciekł z wiernymi mu poddanymi w góry ,żeby ratować życie i stworzyć tam nowe stado.Wiele lat później ,kiedy stado się rozrosło żyła w nim wilczyca Ulliaia która inaczej niż stado była dobra. Kiedy Harder się o tym dowiedział postanowił zabić wilczyce i jej synka Erica.Kiedy się o tym dowiedziała zasłoniła dziecko własnym ciałem żeby mogło uciec.Eric uciekał co sił w swoich krótkich nóżkach a gdy się zmęczył Harder go dogonił zepchną z urwiska. Eric spadł na coś miękkiego i bał się otworzyć oczy , żeby zobaczyć na czym leży w końcu otworzył oczy i po chwili zdał sobie sprawę ,że leży na grzbiecie gryfa(często widział jak latały w tych okolicach) obmyślił plan , że gdy gryf wyląduje szybko od niego ucieknie. Gdy przelatywali nad miastem Eric zobaczył , że łyse małpy patrzą się na niego nie wiedział ,że łyse małpy to po prostu ludzie o, których nie miał pojęcia.Gdy gryf wylatywał z miasta a Eric zastanawiał się kiedy to zwierze w końcu wyląduje nagle obok niego coś szybko przeleciało to kłusownicy chcieli zabić gryfa strzelbą drugi strzał trafił gryfa w samo serce. Gryf spadł na ziemie koło miasta Eric szybko zszedł z gryfa i już za chwile uciekał do okolicznego lasu.W lesie zrobił sobie sztylet do obrony i już wędrował po lesie gdy zaszedł kilka kilometrów po raz pierwszy raz podczas tej wędrówki zachciało mu się jeść wtedy powiedział sam do siebie.
-Ale chce mi się jeść.
Kruk który szedł obok jakby zrozumiał jego słowa krakał i skakał z gałęzi na gałąź.
-On chce mi coś pokazać.-Pomyślał i już za nim szedł.
Ptak wciąż skakał z gałęzi na gałąź a wilczek za nim szedł.W końcu kruk doprowadził go do padliny jelenia a wilczek w końcu zaspokoił głód.
-Trzeba ci nadać jakieś imię.-Powiedział Eric.
W końcu nazwał kruka Zagbun.Wędrował z nim rok przez las a gdy z niego wyszedł zobaczył czarną plamkę na horyzoncie, było to terytorium watahy nocy.Wszedł w nią .Zagbun zdechł następnego dnia.
Charakter:Wilk ponury i tajemniczy czasami nawet smutny z powodu śmierci swojej matki.Czasami dostaje wielkich napadów wściekłości ale zazwyczaj jest spokojny.Bardzo ceni swoje życie i nie lubi zabijać wilków.W wolnym czasie patrzy w dół urwisk i poluje.Nie lubi przemocy i walk na śmierć i życie.Lubi tarzać się w śniegu i marzy by przeżyć dużo przygód.Jeśli czegoś naprawdę chce to trudno go powstrzymać.Jego ulubione kolory to niebieski i zielony.Brzydzą go wilki ,które ożyły ślimaki i picie brudnej wody.Zazwyczaj jest ostrożny ale czasami kiedy jest szczęśliwy przestaje zwracać uwagę na różne niebezpieczne rzeczy.
Ekwipunek:Metalowy Sztylet,Dziwna Szkatułka
Coś więcej:Wilk koloru białego.Jego oczy są jadowicie zielone i przenikliwe.Ma dobry węch, słuch i wzrok.Jego pazury są szare, nos czarny a zęby białe.

Atrybut:Wytrzymałość

Kalina

1. Spacja po znaku interpunkcyjnym, nie przed.
2. Popraw błędy w historii - głównie brak przecinków i dam akcepta.

Eric

Chyba teraz jest bez błędów.

Kalina

Hm, no dobra.
Akcept.