Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

KP "Nieszczęścia" n.n

Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Karty Postaci / Wataha Ognia / Postaci Nieaktywne [WO]
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Kalamität
Dorosły


Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 16:51, 03 Cze 2012 Temat postu: KP "Nieszczęścia" n.n

Imię:

    Kalamität(Niem. Nieszczęście)


Wiek:

    4 lata


Proponowana ranga:

    Tropiciel


Ranga:

    Dorosły


Historia:

    Było ciemno, gdy nagle wilczyca usłyszała jakieś szmery. Ostrożnie przysunęła się do otworu jaskini i nasłuchiwała. Złośliwy chichot i płacz szczenięcia nie wróżył nic dobrego. Serce jej aż stanęło, gdy zauważyła zbliżający się cień. Zamknęła oczy i bezszelestnie przylgnęła do podłoża. Nie trwało to długo. Chichot ucichł, po ów tajemniczej osobie został tylko zapach, lisi zapach. Saila warknęła złowrogo i spojrzała na szczenię leżące tuż obok jej łap.
    - Ktoś ty? - zapytała zdziwiona i usiadła.
    - Ja? Nie wiem. Rodzice nazywali mnie Kalamität. - powiedziało zdezorientowane dziecię.
    - Kalamität... mnie zwą Saila. Ten lis to Twój ojciec?
    - Nie, to jego feind.
    - Kto?
    - Wróg.
    - Chodź do mojego domu i się prześpij, jutro pogadamy.
    Wilczyca weszła do nory, zaś tuż przy niej Kalam. Pokazała mu, gdzie może się położyć, sama położyła się obok. Natychmiast zasnęli.
    Był wczesny ranek. Gdy Saila obudziła się, zobaczyła niedaleko martwego zająca, a przy nim młodego wilka.
    - Ty go upolowałeś? - zapytała bardzo zdziwiona.
    - A dlaczego nie? Przecież mam już rok. - powiedział zadowolony z siebie Kalamität.
    - Dobrze...
    Wyminęła zgrabnie wilka i ruszyła na polowanie. Po chwili wróciła z dwoma królikami i zjadła je ze smakiem. To samo uczynił Kal.
    - Jak to się stało, że tu trafiłeś? - zapytała się znów, tym razem z nutą zaciekawienia.
    - Ja? najpierw zaczęło się od tego, że moja mama mnie urodziła, einzig, a planowała mieć z ojcem więcej dzieci, bowiem w ich watasze było zu wenig młodych wilków, a za dużo starych, którzy byli łatwym celem dla ludzi, nazwali mnie więc Kalamität, co oznacza Nieszczęście, ponieważ uważali, że będę pechowcem przez to, że urodziłem się jedyny, to przez ich religię, ja nie znam się na religiach. Mimo, że mnie nie kochali, byli moimi nauczycielami. Uczyli mnie polować, walczyć i dawali mi nauki na temat wilczego życia, ludzi i w ogóle. Gdy ukończyłem rok, zjawił się feind mego ojca i wsadził mnie do wora. Podróżował chyba dwa dni, lecz mi się wydawało, że całe wieki. Nagle usłyszałem krzyki dwunogów, szczekanie psów i skowyt lisa, zapewne złapali go w siatkę razem ze mną. Wpakowali nas do samolotu i wylądowali w tych terenach. Wypuścili lisa i mnie, jednak ten natychmiast zabrał swój worek i po długiej gonitwie mnie złapał, miał przewagę pełnego żołądka. Nie trwało to długo, gdy wylądowałem na ziemi. Zabrał swój worek i uciekł. Potem pojawiłaś się ty. - opowiedział samicy.
    - A więc to tak było... naprawdę dziwna historia. Skąd pochodzisz?
    - Z Niemiec.
    - W jaki sposób tutaj tak szybko trafiłeś?
    - Mówiłem, leciałem tak zwanym przez ludzi samolotem.
    - Aha.
    - Czy mógłbym już pójść? Dziękuję za nocleg.
    - Ja Tobie nie bronię, tylko radzę iść na wschód, tam znajdziesz Krainę, to zupełnie niedaleko.
    - Jeszcze raz dziękuję i do nie zobaczenia.
    - Do nie zobaczenia.
    Kalamität machnął wilczycy łapą i ruszył przed siebie, czyli na wschód. Czuł, że czeka go kolejna długa podróż. Westchnął głośno i dzielnie ruszył przed siebie. Po drodze upolował sobie parę królików. Spotkał wilka - Demona, który nie dawał mu przejść.
    - Co chcesz? - Warknął wilk i szyderczo się wyszczerzył.
    - Ganz und gar nichts. - mruknął Kal i zręcznie wyminął tą niezwykłą istotę.
    Znalazł nocleg w pustym wykrocie, całkiem niedużym. Ledwie by się tam zmieścił drugi on, lecz przynajmniej było mu ciepło. Zasnął.
    Następny dzień nie zapowiadał niczego niezwykłego. Młody upolował sobie dwa tłuste króliki i ruszył. Zabłądził jednak i błądził tak przez trzy lata, żył jak samotnik. Dzięki swemu opanowaniu nie wplątywał się do bójek, cierpliwie znosił kolejne niespodzianki ze strony losu. Nie znalazł ani jednego przyjaciela, jednak znalazł sobie towarzysza, kruka, którego nazwał Schwarzäugi, co oznacza czarnooki. Nazwał go tak ze względu na barwę jego lśniących oczu.
    Wydawało mu się, że ta podróż trwa bez końca, gdy nagle ukazała mu się cudowna przestrzeń w olbrzymiej dolinie, Kraina o której mówiła mu Saila. Raj, piękno nie do opisania. Ostrożnie ruszył przed siebie, lecz powinęła mu się łapa i zaczął się turlać ze zbocza. Skończyło się to niedużym guzem na głowie, więc zaczął go trzeć łapą i powoli ruszył przed siebie. Los go skierował ku terenom Watahy Ognia.


Charakter:

    Kalamität jest bardzo opanowanym, cierpliwym i spokojnym wilkiem. Nie da się go wytrącić z równowagi, ani nawet trochę zdenerwować. Woli przebywać w lesie, gdzie może ćwiczyć do woli na Tropiciela i wzmacniać swoje zmysły, jeśli jednak przyjdzie właściwa chwila, może walczyć, choć nie zdarzyło mu się to ani razu. Jego spokój duszy jest wręcz przerażający. Jego charakter nie ma nic wspólnego z imieniem, można to od razu zauważyć. Szczęśliwie dla niego.


Ekwipunek:

    50 kości oraz towarzysza- kruka Schwarzäugiego.


Coś więcej:

    Ów wilkowi czasem się coś wymsknąć może po niemiecku.


Atrybut:

    Wytrzymałość.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kalamität dnia Nie 17:01, 03 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 16:54, 03 Cze 2012 Temat postu:

1. "watasze", nie "watadze", już wspomniałam.
2. Dorosły jest od 4 lat, nie od 3.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kalamität
Dorosły


Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:01, 03 Cze 2012 Temat postu:

A myślałam, że wszystko zmieniłam. o.o" Gotowe. ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:10, 03 Cze 2012 Temat postu:

Akcept.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Karty Postaci / Wataha Ognia / Postaci Nieaktywne [WO] Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin