Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:00, 18 Lut 2011 Temat postu: |
|
Również spojrzała na wilka. ale nie okazała żadnych uczuć. Nie rozpraszała się i całą była pochłonięta polowaniem.
-Może... widziałam kiedyś, ale tylko z daleka, stary bór dębowy, położony niedaleko rozlewiska jakiejś rzeki.- powróciła myślami do tamtej chwili, żeby dokładnie przeanalizować wspomnienie.- Nie wydawał się bardzo ciężkim terenem, a powalone pnie i tym podobne, będą świetną atrakcją dla młodych. Zwierzyna jest tam zróżnicowana, więc jeśli nie będziesz mieć tego w planach, raczej przez przypadek nie spotkacie nic strasznego.- dokończyła z lekkim uśmiechem.
Również się podniosła, obserwując zachowanie wilka. Była ciekawa, czy ten pomysł przypadnie mu do gustu.
//temat ten jednak trzeba będzie założyć w lesie//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:39, 18 Lut 2011 Temat postu: |
|
Zastrzygł uszyma, wpatrując się w waderę z namysłem i rozważając przytoczone przez nią miejsce. Wreszcie, po krótkim milczeniu, skinął z aprobatą głową.
- Tak, sądzę, iż bór dębowy będzie dobrym miejscem dla młodych - przyznał jej rację z uśmiechem. - Skoro to już mamy postanowione, możemy zająć się terenem dla starszych. Sądzę, iż musi to być wyzwanie, coś, co zmusi ich do aktywniejszego wysiłku i podniesie nieco adrenalinę - powiedział powoli, z rozwagą, przemyślawszy każde słowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:03, 19 Lut 2011 Temat postu: |
|
Zmrużyła ślepia. Wilk miał rację. Starsi potrzebowali czegoś specjalnego i Siom byłą pewna, że im to zapewni.
- Jeśli pozwolisz, pokaże Ci drogę do dębowego boru. Po drodze przejdziemy do terenu dla starszych... muszę sobie przypomnieć trasę, ale trafię tam. - zapewniła.- Jest takie miejsce... z resztą, dobrze by było, gdybyś sam zobaczył. Możliwe, ze przesadzam z poziomem trudności. To jak? Idziemy?
//Jakby co zrób zt odoje//
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Siomha Lorcan dnia Sob 0:03, 19 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:26, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
Pokiwał głową w odpowiedzi na propozycję wadery, niezwykle ciekaw, jak owy bór będzie dokładnie wyglądać.
- Prowadź w takim razie, Siomho - zwrócił się do niej z uśmiechem, ruszając ku wyjściu.
Cóż za dziwna sytuacja - która niegdyś byłaby nie do pomyślenia ze względu na jego przeszły charakter. Teraz jednak... teraz, po tych wszystkich trudach, cierniach, osuwającego się spod łap gruntu, miliona różnych słów, śmierci i cierpienia... teraz było zupełnie inaczej.
Wyszli więc oboje, kierując się ku najbliższemu przystankowi w podróży.
z.t. x2
/Prowadź więc x]/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fari
Dorosły
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Z pod Biedronki Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:03, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
Fari stanęła przed grotą. Wyczuła woń wilków i to, że kilka dobrych dni z tond wyszli. Wadera nie miała ochoty patrzeć na jaskinię. Już ją mdliły wszystkie. Wilczyca położyła się pod sosną i zasnęła. Nad świtem wstała i powędrowała dalej.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|