Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:26, 05 Lut 2011 Temat postu: Jaskinia Nathaniela |
|
Jaskinia jest szeroka i duża. Zimą ciepło, latem chłodno. Wejście do niej zakryte jest kocem działającym jak jakaś zasłona dzięki niej ciepło z jaskini nie ucieka. Po lewej stronie znajduje się okno, a w kącie podest a na nim kilkanaście ciepłych skór i dwa koce którymi można się przykryć. Na ścianie wisi lampka oświetlająca jaskinie. No zwykła jaskinia, co by tu mówić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nathaniel dnia Sob 18:28, 05 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:03, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
Przyszła tutaj, gdyż wyczuła bliski jej zapach. Weszła ostrożnie. Usiadła na skraju. Miała nadzieję, że dobrze trafiła. Rozejrzała się, ale nie dostrzegła nigdzie śladu Nathaniela. Długo partner nie przychodził, może musiał się po drodze zatrzymać. Słońce dawało lekkie promienie słońca, które przyjemnie grzały jej futro. Było już czuć zapach zbliżającej się wiosny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szandia dnia Sob 16:22, 12 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fari
Dorosły
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Z pod Biedronki Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:33, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
Fari rozejrzała się po jaskini. Ani szmeru. Najwidoczniej Nathaniel gdzieś zniknął. Wadera tęskniła za przyjacielem. Obróciła się do Szandii i podeszła do niej.
- Widziałaś może Nathaniela? - zapytała się i usiadła na zimnej jeszcze trawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:43, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Nie. Właśnie czekam na niego. - powiedziała. Spojrzała na Fari. Miała nadzieję, że zaraz zjawi się jej partner. Machnęła ogonem. Samiec długo nie przychodził i Szandia zaczęła się zamartwiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:57, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
Ale chwilę później wszedł Nathaniel dumnym krokiem, zakołysał ogonem i usiadł na zimnej jeszcze ziemi. -No dobra, jestem... wybaczcie mi, że tak długo.. ale po prostu coś mnie zatrzymało.- powiedział i się uśmiechnął przepraszająco, a co było najgorsze? Że myślał o innych wilczycach, ale nie chciał nic mówić Szandii, nie chciał aby była zazdrosna. Tak jest zwykle, gdy poprosi jakąś o chodzenie, zjawia się druga która mu zakręca w głowie.. on nie umiał kochać, po prostu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:20, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
- No dobra daruję ci. Mam nadzieję, że nie narozrabiałeś. - powiedziała, patrząc na Nathaniela. Przez chwilę zastanawiała się, dlaczego tak długo nie przychodziła, ale po chwili przestała. W końcu ona mu ufała. Jej wzrok przeniósł się na Fari, a potem na samca.
//sorka, że tak długo, ale kolację jadłam.//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:39, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
Może źle, że mu tak ufała? W końcu był podrywaczem... -Tak..- przytaknął i usiadł na tyłku. Machnął ogonem i zerknął na drugą wilczycę, ach te dziewczyny..musiało być ich pełno..? Przecież jest to chamstwo..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:46, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
- A właśnie i jeszcze kara. - powiedziała śmiejąc się. Lecz postanowiła, że mu daruję, przecież nie ma zamiaru doprowadzić swojego partnera do zawału. Podeszła do niego i dała mu całusa. Szkoda, że nie są sami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:54, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się gdy dostał buziaka, nie mówił, że było to niemiłe, bo było bardzo miłe. Więc postanowił to przemilczeć. -Witaj Fari.-powtórzył, ona spała czy jemu się wydawało? A co jeśli miał zwidy, może tu nie ma Fari..?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:00, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Ona śpi. - powiedziała, patrząc na Nathaniela. Na jej kufie pojawił się uśmiech. Machnęła lekko ogonem. - No to co porobimy? - zapytała. Jej wzrok powędrował do okoła jaskini. Było tutaj dość ciepło i przestronnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|