Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mika Cullen
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:06, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
Mika stanęła jak wryta po środku ścieżki prowadzącej do jaskini Siomhy.Wciągnęła powietrze po raz kolejny.Tak nie pomyliła się.Wyczuła inną wilczycę.Niestety nie zdążyła zaalarmować przyjaciółki.Mika spięła wszystkie mięśnie i skradła się do wejścia do jaskini.Gdy wychyliła łeb z za zakrętu zauważyła Siomhę oraz inną nieznaną jej wilczycę.To ją wyczuła gdy była jeszcze w lesie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:10, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca kręciła się niespokojnie, ale odnalazłszy zapach Miki, rozluźniła się.- No... Chodźże tutaj! Czemu się skradasz?- szczeknęła wesoło i zamachała ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mika Cullen
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:05, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
Mika zatrzymała się gwałtownie.Wciągnęła powietrze po raz kolejny.Tak nie myliła się,wyczuła jakaś obcą wilczycę.Powoli zakradła się do jaskini Siomhy.Gdy wyjrzała za róg zobaczyła coś czego się nie spodziewała.Siomha witała się z nieznajomą wilczycą.Mika wyszła z za rogu i zawyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:09, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Chodź. Co się stało?- wilczyca podbiegła do Miki i szturchnęła ją nosem. - To jest Setha... moja zaginiona, adoptowana córa...- dodała dumnie, tak by Setha usłyszała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Siomha Lorcan dnia Nie 23:26, 21 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mika Cullen
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:19, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
Mika nie odezwała się tylko podeszła do nowej wilczycy.Spięła wszystkie mięśnie i obwąchała ją.Po czym odwróciła się do Siomhy.
-Zobaczymy się potem.-I puściła się biegiem tak szybkim,żeby przyjaciółka nie mogła jej dogonić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:26, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
Siomha zdziwiona odprowadziła wzrokiem przyjaciółkę. Nie mogła pojąć, co się stało.- Setho, zapraszam do środka. I patrz pod nogi.- powiedziała w stronę białej wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Setha
Dorosły
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina zimna i śmierci Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:36, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Dziękuje Siomho. - szepnęła Setha. poszła za wilczycą do jej jaskini, oczywiście patrząc pod nogi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:05, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
Prowadziła młodą przez labirynt korytarzy. Zastanawiała się nad zachowaniem Miki. Co w nią wstąpiło. Zatrzymała się dopiero, przed powietrzną windą.- No to co, w dół?- spytała i skoczyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Setha
Dorosły
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina zimna i śmierci Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:41, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
Setha widziała jak Siomha skoczyła i jak delikatnie opadła na ziemię. Trochę się przestraszyła, ale wiedząc, że nic się nie stało jej mamie również skoczyła i…
…delikatnie wylądowała koło samicy. Z uśmiechem na pysku zamachała ogonem, dając znak mamie, że mogą ruszać dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:49, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
-To mój dom.- powiedziała machając ogonem.- Może być również Twoim domem...- dodała cicho, wiedząc, że Setha nie jest już małym szczeniakiem i pewnie ma własne sprawy i prywatne życie. Chciała jednak wciąż być przy niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Setha
Dorosły
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina zimna i śmierci Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:22, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
Setha ze wzruszeniem w oczach spojrzała na mamę. Ze szczęścia podskoczyła do góry, podbiegła do Siomhy i wtuliła się w sierść na jej boku.
- Mamusiu… - szepnęła – Z chęcią z tobą zostanę. – dodała.
Odsunęła się na jeden krok od niej, bo chciała ujrzeć jej reakcję. Lecz po chwili tak głośno zaburczało jej w brzuchu, że musiała spuścić łepek ze wstydu. Tak dawno była na polowaniu, że zapomniała już co to znaczy być najedzonym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:03, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
Siomha stanęła jak zamurowana. Odzwyczaiła się od czułości, ale w jej oczach widać było matczyną radość. Uśmiechnęła słysząc burczący brzuch córki.- Zapolujemy?- spytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Setha
Dorosły
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina zimna i śmierci Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:49, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
- Tak mateczko. – Setha uśmiechnęła się do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:59, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
-To idziemy do lasu śniegu.- powiedziała i wybiegła.- Za mną.- krzyknęła przez ramię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Setha
Dorosły
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina zimna i śmierci Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:31, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
Skoczyła na równe nogi i wybiegła za mamą.
Po jakimś czasie młoda wilczyca wbiegła do jaskini i uwaliła się. Była zmęczona, ale i najedzona. Zanim ją sen zmorzył zdołała się zastanowić gdzie może być jej mama. Potem po prostu padła na ziemię i spała twardym snem...
Po jakimś czasie Setha obudziła się. Rozejrzała się wokół, ale nie zobaczyła białej wilczycy. Wstała więc i wyszła na zewnątrz. Usiadła przed wejściem i głośno zawyła do księżyca, który akurat wyjrzał zza chmur. Głośno skarżyła się, że czuje się opuszczona. Kiedyś, gdy szukała matki prawie co wieczór tak robiła. Teraz nie wystarczył jej jeden raz. Wielokrotnie powtarzała swoje wycie, aż w końcu zaczęło ją boleć gardło i musiała przestać. Lecz nie wiedziała, czy ją matka usłyszała czy nie. Wstała i pobiegła na skraj lasu. Nie lubiła przebywać sama ale również nie lubiła otwartych przestrzeni. Pobiegła więc, nie zostawiając żadnej wiadomości dla Siomhy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Setha dnia Pią 20:49, 16 Kwi 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 7:52, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Przybiegła na miejsce i zatrzymała się przed wejściem. Wyczuła zapach córki... Setha była tu jakiś czas temu. Wilczyca weszła w głąb jaskiń. Dotarła do głównej komnaty i tam, przy ognisku ułożyła się do snu.
Obudziła się wypoczęta, ale niespokojna. Cicho wyszła na zewnątrz, by ruszyć znów przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:55, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
Młodziutka wilczyca włóczyła się po obozowisku Watahy, rozglądając niepewnie po okolicy. Co z tego, że to była również jej wataha, skoro na razie na jej terenach czuła się okropnie nieswojo? Nagle przednia łapka zapadła się w coś, a Helmi upadła, drapiąc się o wszechobecne krzaki. Wstała szybko i zaciekawiona popatrzyła na miejsce, w którym o mało nie złamała sobie łapy. Wyglądało jak... dziura? Rozchyliła dwa gęste krzaki i jej oczom ukazała się sporych rozmiarów dziura w ziemi. Zaintrygowana Helmi włożyła do niej łebek, żeby się rozejrzeć. Niestety, za bardzo się pochyliła, straciła równowagę i wpadła do owej dziury. Wykonała kilka lub nawet kilkanaście koziołków na długich schodach, aż wreszcie upadła pod nimi jak długa. Syknęła z bólu podczas próby podniesienia się. Nieźle się poobijała. Nie wstając, rozejrzała się po miejscu, do którego trafiła. Kiedy dostrzegła pochodnie, jej fioletowe oczka rozszerzyły się. - Gdzie ja trafiłam...? - szepnęła do siebie samej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:20, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
Wbiegła wolnym truchtem, delektując się odbytą podróżą. Jednak zaraz się zatrzymała, czując obcy zapach. Spinając wszystkie mięśnie, bezszelestnie zbiegła na dół. Zobaczyła leżące, małe ciałko. Zrobiło jej się żal młodej wilczycy.- Witaj, mała.- szepnęła ciepło, wychodząc z cienia i ukazując się w świetle pochodni.- Mam nadzieję, że nie poobijałaś się zbytnio.- uśmiechnęła się przyjaźnie, nawet już bez wcześniejszej, wrodzonej rezerwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:34, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
Uniosła łebek i spojrzała na białą wilczycę, wciąż trochę oszołomiona po tym, co przed chwilą jej się przytrafiło. Dźwignęła się wreszcie na łapki. - Pani tu mieszka? - zapytała. W głowie jej się nie mieściło, że ktoś mógł sobie zrobić w legowisku coś tak okropnego jak schody!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:50, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
- A i owszem.- powiedziała zwykłym dla siebie, cichym tonem.- Jestem Siomha, nie musisz zwracać się do mnie pani.- uśmiechnęła się przyjaźnie.- Jak się czujesz?- zatroskała się, bądź, co bądź, nie chciała, by ktokolwiek się kiedyś mocno poobijał na jej schodach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|