Świat zmarłych

Demon

Spojrzał ze Smutkiem na Silje.

Donbarlog

przyszedłem w to ponure miejsce

Inna

- Mam honor, ale nie zamiam grzeszyć głupotą na tyle, żeby nie wykorzystać szansy, jeśli jest.

- Jakiego ducha towarzyszącego, Spiricie?

Weed

usiadł a jego wzrok utoną w niebie wyglądało tak pięknie

Inna

Nerwowo zamachnęła ogonem czekając na odpowiedź.

Demon

Usiadł w broku, jego czarne futro zlewało się z tłem czarnych drzew pez ich gestwinę nie widac było nic, tylko jego błękitne oczy, błyszczały niczym dwa kryształy. W jego oczach bła nienawiśc, i smutek, uczucia biły się ze sobą w jednym ciele.

Zorza

Zirytowała się. Nikt nie czekał na to, aż go przeprowadzi. Zerknęła na Spirita i zła zniknęła.

Demon

zassnął

Inna

Miała dość. Ile można czekać? Wyraźnie miała zostać pozostawiona sama sobie... To i sama da sobie radę. I będzie żyła!- pobiegła na tereny swej Watahy.

Demon

obódził się po kilku godzinachobudzony małym szelestem gdzieś w krzakach, zacżął się skradać i upolował zająca, zjadł go ze smakiem iż dawno nie miał posiłku w pysku. Lekko nasycony m,ała przekąską usnął znowu w błogiej ciszy.

Spirit · Wysłany: Pią 16:10, 13 Mar 2009 Temat postu:

Pojawił się z nikąd. Stąpał delikatnie po tafli, niby kruchym szkle.
- Inna myśli, że odzyskała życie. - szepnął do siebie, kładąc szczególny nacisk na drugi wyraz. Wymijając pojedyncze dusze niegdyś żywych stworzeń, wziął głęboki wdech martwego powietrza. Rozejrzał się wokół siebie ospale.
Jego oczy były wyraźnie zamglone, jakby mętne.

Wardress · Wysłany: Pią 19:23, 13 Mar 2009 Temat postu:

Przyszła za Spiritem. Chciała pobyć z Nim sama. Podeszła do Niego bez słowa i wtuliła w Niego pysk. Uśmiechnęła się nikle... - przeszkadzam?

Spirit · Wysłany: Pią 20:24, 13 Mar 2009 Temat postu:

Ciepło. Znajome ciepło. Drgnął.
- Wardress... - stwierdził, nie odwracając głowy w jej stronę.
- Nie, nie przeszkadzasz. Masz do mnie jakąś sprawę? - spojrzał na nią kątem oka, pytająco.

Wardress · Wysłany: Pią 20:31, 13 Mar 2009 Temat postu:

- Nie, to nie jest żadna sprawa. Ja po prostu... lubię z Tobą przebywać. - mruknęła pośpiesznie, jakby chciała, żeby tego nie usłyszał. - Mam iść?

Donbarlog · Wysłany: Śro 23:12, 18 Mar 2009 Temat postu:

łaziłem i patrzyłem się na wszystkie drzewa szukając wilków lub wilczyc.nagle gdy podchodziłem do wilków poczułem przenikliwy ból, z moich oczu popłynęła krew,upadłem na ziemie i zacząłem rzucać się z bólu w różne strony.dźwięki które wydawałem brzmiały dziwnie,rozpętało się prawdziwe piekło.ziemia zaczęła się palić wokół mnie pioruny wydawałoby się że chcą uderzyć we mnie,ostatkami sił zawołałem -pomocy,nie wiem co się dzieje!ratujcie mnie-coś zaczęło mnie unosić w górę.nagle wszystko wróciło do normy a ja cały obolały wyszedłem z tego przygnębiającego miejsca

Wardress · Wysłany: Nie 17:09, 29 Mar 2009 Temat postu:

Spojrzała za wybiegającym wilkiem. Mruknęła coś pod nosem, spojrzała na Spirit'a i wybiegła. Po cxhwili jej ogon zniknął we mgle.

Daria · Wysłany: Wto 18:18, 31 Mar 2009 Temat postu:

Daria przyszła i krzyknęła - na zjawy i rumowiska -i wskazała na srebrną postać

Wardress

Wbiegła między czarne drzewa. Mlecznobiała nieustająca mgła wiła się między pniami. Położyła się z dala od wszystkich przymykając delikatnie ślepia.

Kaed'rin van Regis

Przyszła powolnym krokiem i usiadła...
A więc tak wyglądaa świat zmarłych? Spojrzała pytająco na Spirit'a...

Wardress

To świat Spirit'a. Dlaczego? Westchnęła. Nagle odezwał się głód. Rozejrzała się po lesie, pusty. Żadnej zwierzyny. Mruknęła coś pod nosem.