Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seele
Duch
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Trójkąta Bermudzkiego Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:30, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
Wilczyca się nawet nie opierała. Poza tym, jaki byłby tego sens? Kiedy ona tęskniła za nim, nawet bardzo.
- Zapomnijmy o przeszłości. - Szepnęła, dosyć łagodnym głosikiem, jak na jej osóbkę. Dla niej liczyła się teraźniejszość, chodź szczerze mówiąc, to często zadręczała się dziwnymi pytaniami oraz przywoływała stare wspomnienia. Niektóre były wspaniale, ale... Nie wszystkie.
- Cieszę się, że tu jesteś. - Dodała, zamykając na chwilkę ślepia.
Cisza, dookoła nie było żadnej innej żywej duszy. Może i dobrze, bo gapiów tutaj nie potrzeba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:55, 02 Cze 2013 Temat postu: |
|
Jako jedyna mogła doświadczyć jego dobroci i tego "ciepła" choćby nawet słownego. Była dla Niego ważna, ponieważ dużo jej wyznał i wie o nim już co nieco. Jednak czy Ona pozostałaby z Władcą Umarłych ? On nie miał wcale dobrych celów... Massacre terroryzuje i rekrutuje nowych nieumarłych do swej elity, zaś Zed (Mort) - Jego były i teraźniejszy brat terroryzuje żywych. Nieźle się dobrali, jeszcze tylko brakuje smoka Antharasa, żeby mroczna trójka znów istniała. Tymczasem Mass zastanawiał się nad tym, czy Seele nie zechciałaby dołączyć do Niego. Na swój sposób ją przecież kochał, więc z pewnością nie trafiła by do kuźni, tam gdzie trafiają najgorsze dusze.
- Seele... Kocham Cię. - szepnął w jej stronę, po czym jeszcze mocniej przywarł do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seele
Duch
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Trójkąta Bermudzkiego Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:09, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
Czy Seele była zaskoczona? Tak, nawet bardzo. Myślała, że wszystko się skończyło, on jej nie chce znać i w ogóle. Tymczasem, ten wyznaje jej miłość. Czy szczerą?
- Ja Ciebie też. - Odpowiedziała, uśmiechając się lekko. Była szczęśliwa? Można powiedzieć, że nawet bardzo. Ale przecież nie zacznie skakać, jak jakaś nienormalna i piszczeć. Dyscyplina i odrobina zdrowego rozsądku, muszą być.
- Brakowało mi Cię... Tęskniłam. - Powiedziała, otwierając ślepia i wtulając się w Władcę.
Dusza, zrobiłaby wszystko, by pozostać u jego boku. No, prawie wszystko. Są jakieś tam wyjątki, ale na ten temat, nie warto się rozpisywać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Seele dnia Wto 18:11, 04 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:30, 11 Cze 2013 Temat postu: |
|
Mass uśmiechnął się, gdy to usłyszał. W sumie nie liczył na to, że jeszcze będzie coś do Niego czuć, ale jednak niektórych więzi upływ czasu nie przerwie. Powiedzmy, że Władca miał jak na tamten czas dużo do zrobienia, ale nie zapomniał o Seele.
Zbliżył swój przeźroczysty pysk do Jej i pocałował ją tak po prostu, chwytając swymi obiema czarnymi łapami za jej lica.
- Wiem, że może Ci się to nie spodobać, ale kraina zmarłych jest teraz rozbita na dwie części. Niektóre dusze nie chcą stanąć po Mej stronie i są zsyłane do kuźni, gdzie cierpią katusze i pracują, wiecznie się męcząc. Planuję zjednoczyć całą Krainę pod jednym sztandarem i stworzyć nieśmiertelną armię. - oznajmił, uprzednio odklejając pysk od Seele. Ciekaw był jak na to zareaguje. Spojrzał na Nią swymi ślepiami, czekając z niecierpliwością na to co rzeknie na ten temat. Liczył też, że nie będzie mu w tym przeszkadzać, ale z drugiej strony liczył się też z tym, że skoro to jest po prostu złe, to będzie chciała przeciwdziałać temu. Mogła przecież wybrać Dobro lub też Zło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moonlight
Duch
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:32, 10 Sty 2014 Temat postu: |
|
Przyleciał na to miejsce. Zaskoczony ilością duchów podleciał do Seelene i jej towarzysza i zadał pytanie uprzejmym tonem.
-Mości Panie i Damo czy to kraina umarłych? - oczekując na ich słowa nieco tonem załamanym. Gdyby wiedzieli prawdę co on zrobił, i co go czeka za morderstwo Ariany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|