Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spirit
Duch
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zewsząd. Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:45, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Westchnął. Te słowa wprawiały go w najprawdziwsze zakłopotanie.
Spirit i opisywanie uczuć to zupełne przeciwności.
- Ależ wampirzyco... Ja zawsze wracam. Zawsze. - odparł tak stanowczo, że chyba bardziej nie można. Zamknął ślepia, próbując opanować wciąż przyspieszający, chłodny oddech. Zapomniał na jakiś czas o tym, co ma nadejść.
- Przecież wiesz, że Cię kocham.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Spirit dnia Pią 21:45, 18 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:48, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
- Teraz już wiem. - skwitowała cicho. - Ale czemu wciąż nazywasz mnie wampirzycą? Nie jestem już bestią, chyba, że płynie jeszcze we mnie chodź trochę tej złej krwi. Tej krwi, która łączy mnie z Tobą. - mruknęła mu do ucha delikatnie powalając go na ziemię. - I co teraz? - uśmiechnęła się prawie niewidocznie. Ulżyło jej, czuła się.. znów pokochana.
// wracam za kilkanaście minut, prysznic. ; )
Spojrzała na Spirita. - I ja również Cię kocham ale.. to, że tak rzadko się widujemy, sprawia mi ból. - westchnęła. Cofnęła się o parę kroków. - Dozobaczenia. - szepnęła i zniknęła w zaroślach. Zostało po niej kilka kropel łez i szelest liści.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wardress dnia Śro 18:41, 23 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Boozer
Pośrednik Dusz
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:26, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
Nagle pod zamarzniętą taflą wody możnabyło zobaczyć Shamana pukającego w nią od spodu. Coś wrzeszczał, ale nie było go słychać. Przerażony, że utknie tam na zawsze zaczął walić w lód z całej siły. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Spirit
Duch
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zewsząd. Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:39, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
Oślepiające światło bijące gdzieś z góry. Obłąkane rechoty gdzieś w dole. Mgła, niemal mleczna mgła po środku - oto, co przywitało Króla tego niezbyt sympatycznego miejsca. Jego Wysokość Spirit rozejrzał się w lekkiej histerii i zagubieniu, otrząsając powoli swój umysł z dziwnej hibernacji, którą można by określić mianem duchowej wędrówki między dwoma światami~ <drama time>
Materialne ciało wilka było tak mizerne i wychudzone, że wręcz prezentowało się niemile dla oka. Ale nic to. Władca stanął chwiejnie na łapach i począł rozglądać się po swoim Królestwie.
Ową błogą chwilę przerwały jakieś trzaski. Cóż, Spirit jedynie zerknął beznamiętnie na taflę i swoim jaśniepańskim skinięciem 'otworzył' lód.
- Hm... - ...koniec wypowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Spirit dnia Nie 19:40, 06 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Boozer
Pośrednik Dusz
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:44, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
Booz jakby tego niezauważył dalej walił o lód (bez podtekstów ._.). Wrzeszczał w niebogłosy, ale tym razem słowa były słyszalne i zrozumiałe dla wszystkich wokół i wokwardacie. A brzmiały one mniej więcej tak:
- ŁAJ IS DE RUM GAN?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Spirit
Duch
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zewsząd. Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:51, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
Wiedział, że z tym duchem nie zawsze było wszystko w porządku. Nie rozczarował się. Tym razem też nie było.
- Rum is hir. Nie panikuj. - tym razem pokusił się na dłuższą wypowiedź, patrząc, nie ukrywajmy, z lekkim znudzeniem na swojego podwładnego. Zatoczył się delikatnie na bok. Nie najlepiej wpływało to na jego autorytet. Jak by nie patrzeć, ktoś taki jak on powinien siać grozę - a tutaj, kontrastowo, padłby za mocniejszym dmuchnięciem wiatru. Ale niekoniecznie liczy się fizyczna siła, prawda?
- Chcesz coś konkretnego ode mnie, czy może przyszedłeś napić się her... - toć jakiej herbatki?! - ...Rumu?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Spirit dnia Nie 19:54, 06 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Boozer
Pośrednik Dusz
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:04, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
Boozer na słowo "rum" od razu wyskoczył z wody z zacieszem w mordzie. Niezwracając szczególnej uwagi na personę jaką miał przed sobą wrzasknął na całe gardło:
- LET'S DRINK ALL AROUND~!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Spirit
Duch
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zewsząd. Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:12, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
- ... - krótko mówiąc, otworzył pysk by coś powiedzieć, ale równie szybko go zamknął, czując, że słowami raczej nic nie zdziała. Zmarszczył brwi z lekkim zniecierpliwieniem, karcąc wzrokiem duszyczkę przed sobą niczym przedszkolaka, który zabrał drugiemu klocki Lego.
Wilk w całej swojej eterycznej osobie, podszedł o parę kroków bliżej. Najzwyczajniej w świecie, zupełnie kulturalnie, zamknął kufę Boozer'a ściśnięciem jej jedną z łap. Co prawda, prędzej Spiritowi pysk na pół pęknie, niż się uśmiechnie, ale... Tak, teraz wykrzywił nieznacznie wargi.
- Ciszej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Boozer
Pośrednik Dusz
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:18, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
Boozer lekko się zdziwił. Dotyk? Przez jakiegoś nędznego, zawszonego, wychudzonego, głupiego, impertynenckiego, niewychowanego, niekochanego, niemytego, nieprzystojnego, nieeleganckiego, niemartwego wilka?
I nagle spadło mu to jak grom z jasnego (tudzież ciemnego) nieba. Nędzny, zawszony, wychudzony, głupi, impertynencki, niewychowany, niekochany, niemyty, nieprzystojny, nieelegancki, niemartwy wilk, który dotyka zmarłych... To napewno musi być...! Ten no. Boozer nie mógł sobie przypomnieć imienia. Po paru chwilach sobie przypomniał.
- Nekrofil! - wywrzeszczał przez zamkniętą jadaczkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Spirit
Duch
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zewsząd. Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:32, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
Nędzny, zawszony, [...], nieelegancki, niemartwy wilk w końcu go puścił. Przewidywalnie, nawet coś takiego nie zadziała na tego... Oszczędźmy może tych kilku epitetów, bowiem akurat żadne sensowne nie przychodzą mi do głowy. D:
Tymczasem Spirit zmrużył oczęta w swoim stoickim, może zbyt przesadnym spokoju. Jak wiadomo, małomówne i tajemnicze typki to tak naprawdę rządne krwi bestie, więc proszę nie wierzyć w stereotyp flegmatyka!
- Ach, odkryłeś mój mroczny sekret. - nawet powieka mu nie drgnęła. Uśmiechnął się przez moment całkiem lubieżnie. Aseksualny nekrofil? Świat schodzi na... Psy.
- Skoro już odkryłeś, kim jestem, czy raczysz mi wyjawnić tajemnicę Twojego przybycia? - jego szept odbijał się echem w tym dziwnym wymiarze paradoksów. Prawie jak mroczniejsza wersja Wonderlandu~....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Boozer
Pośrednik Dusz
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:50, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
Shaman zrobił zdziwoną minę. Po co tu przybył? Chyba zobaczył już-nie-tak-złotą rybkę tam w jeziorku i zaczął ją gonić. Niestety uciekła mu. Więc próbował się wydostać, ale coś też mu nie wyszło...
- Przecież obiecałęś mi rum - rzekł szeroko się uśmiechając.
- Ach ty biedaku! - kontynuował swoją wypowiedź - Mały łepek, główka boli, nie pamiętamy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Spirit
Duch
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zewsząd. Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:01, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
- Niczego Ci nie obiecałem. Jedynie powiedziałem, że go posiadam. Nie przekręcaj, proszę moich słów wedle swojego uznania. - ach, póki co, wszystko znosił. Bo miał całkiem dobry humor, bo dawno nie widział żadnego sensownego ducha, bo przed chwilą się obudził. Niesympatycznie byłoby, gdyby tak na 'dzień dobry' pruł się o byle co.
- Jesteś duchem, nie będę Ci usługiwał. Sam się obsłuż, wszystko, czego chcesz, jest tam. - wskazał w kierunku bliżej nieokreślonego Składziku Śmierci. Tak, dokładnie. Tutaj wszystko jest 'Śmierci'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Boozer
Pośrednik Dusz
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:06, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
Shaman ciągle się głowiąc skąd tego byzydala zna podleciał do Składziku Śmierdzi. Tak, tutaj wszystko Śmierdzi. Wygrzebał stamtąd butelkę rumu, rocznik 1214. I zbadał dokładniej. Niewiedząc czemu na butelce widniała całkiem ładnie nabazgrana czaszka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Spirit
Duch
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zewsząd. Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:16, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
Nie mając innego zajęcia, podążył wolnym kroczkiem tuż za Boozer'em.
O, teraz oprzytomniał, że przecież tam składuje nie tylko trunek! Olśnienie! Znajdują się w owym składziku również trutki wszelakie. Ale przecież dla kogoś takiego jak ten oto zielony duszek raczej są nieszkodliwe.
- Hm, znalazłeś... Coś? - tak, to było właściwe pytanie. W końcu składzik to składzik, walały się po nim rzeczy zupełnie każdego gatunku~
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Boozer
Pośrednik Dusz
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:22, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
Booz odłożył butelkę trunku i w między czasie zanurzył się znowu w składzik. Tym razem wyciągnął coś różowego i dłuugiego. Była to gumowa imitacja męskich genitaliów z wielkim napisem SPIRIT.
- Ej, kto to lub co to ten Spirit? - zapytał przyglądając się uważnie zabawce. :D
//Acha! Nikt nie spodziewał się Boozerskiej Inkwizycji!//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Spirit
Duch
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zewsząd. Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:33, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
Zerknął ze sporym zażenowaniem na to, co znalazł Boozer. Uniósł brew powątpiewająco, próbując jakoś ukryć swoje narastające zakłopotanie.
- Nie znam gościa. - wymamrotał pod nosem, co wyszło mu nawet, nawet przekonująco. Nie da się przecież aż tak skompromitować. Ale i tak to kłamstewko na nic się nie zda, bowiem ma przed sobą, mimo wszystko, ducha jako tako bystrego, pomijając oczywiście jego chwilowe zaćmienia umysłu. Jedynym większym ruchem, jaki wykonał, to odwrócenie głowy gdzieś w bok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Boozer
Pośrednik Dusz
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:38, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
Shaman zawisł w powietrzu tuż obok Spirita. Przyglądając mu się uważnie w oczy. Aż oczy otworzył ze zdumienia, rozdziawił paszczę.
- Ty jesteś przecież... - urwał na chwilę - GEJEM-NEKROMANTĄ!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Boozer dnia Nie 21:38, 06 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Spirit
Duch
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zewsząd. Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:02, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
- Nie jestem gejem. Jestem aseksualny. - Spirita pociągają tylko i wyłącznie dusze wilcze i krew niewiniątek. Jedynie wtedy odczuwa jakiekolwiek pobudzenie... Nieważne.
Zarzucił swoją mroczną grzywą, aby uważniej zlustrować puste ślepia ducha. Owszem, jego mimika może i wyrażała emocje, ale oczy... Oczy po śmierci pozostają puste. Tak samo jak stan, w którym dany osobnik aktualnie się znajduje.
Władca wykrzywił wargi w dość nieprzyjemnym półuśmiechu, który to mimowolnie pchał mu się na pysk.
- Nie zdziwiłbym się, gdybyś nadal nie wiedział, kim jestem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Boozer
Pośrednik Dusz
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:06, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
Boozer przekrzywił lekko łepek - tak o skromne 360 stopni. Przyglądał się wilkowi intensywnie szukając czegoś co by mu przypominało kogoś.
- Ty jesteś... nekrofilem preferującym męskie ciała... - powiedział do niego całkiem poważnym tonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Spirit
Duch
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zewsząd. Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:17, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
Nawet nie mrugnął na jego niezbyt pięknie wyglądające obrócenie główką. Widywał gorsze rzeczy jego autorstwa, które niestety dziwnym trafem nie zostały wymienione na forum, acz miały miejsce na Wygnaniu! Po prostu ich opis nie jest przeznaczony dla zwykłych śmiertelników, jakimi zapewne Wy jesteście.
- Ciała mnie nie kręcą. - odparł z taką samą, a może ciut bardziej poważną powagą [Cudowny epitet xD]. Łypnął na boki spod zmrużonych powiek, po czym lekkim krokiem wyszedł ze składziku. Argh, przeklęte Piekło, tam zawsze tak głośno. Spirit skrzywił się nieznacznie, zerkając na drugą stronę tafli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|