Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:37, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
Samuel omiótł wzrokiem Demona i skinął mu głową.
- Dobrze - powiedział. - Również jesteś pełnoprawnym członkiem rady - rzekł spokojnie. Ciekawe, jeszcze tylko jedna osoba i będzie w porządku. - Kaji, chciałabyś należeć do rady? - spytał Magiczkę, słysząc wypowiedź Viy'a. Lea raczej nie chciała być w radzie, w tej kwestii miał akurat pewność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:18, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
Morte lustrowała wszystko wzrokiem. Bardzo ją ciekawiło o czym konkretniej będzie obrada. No tak, nowych członków trzeba było wybrać, trzeba było się zapoznać z nowymi ''władzami'', a teraz musi być konkret tego zebrania, chyba..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:54, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
Wysłuchała z szerokim uśmiechem wypowiedzi Alf, lecz wyszczerz jej zmniejszył się nieco, gdy została zgłoszona jej kandydatura do Rady. Mlasnęła głośno, mrużąc swe szmaragdowe, iskrzące się ślepia i wpatrując się we władzę stada.
Ona? W Radzie?
Zazwyczaj Kajeczulkusieniuczka jest wyłącznie cichym - albo głośnym... - obserwatorem, który trzyma się z boku - czy tak chowa w Śmiertce - i przygląda się rozwojowi wydarzeń, od czasu do czasu wtrącając tylko swoje dwa knuty. Czy chciała stać się członkiem czegoś, co będzie bezpośrednio wpływało na losy Watahy oraz sojuszu, czy też woli utrzymać swą niewidzialną - khem, khem - pozycję?
Retes-koi jest w Radzie.
Uśmiechnęła się szeroko, eksponując swe wspaniałe, ostre ząbki.
- Hai, pragnę dołączyć do Rady - odezwała się wesoło, radośnie, leciutko tylko marszcząc zgrabny nosek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:46, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
Elena nie była zadowolona faktem, iż Samuel zgodził się na to, by Morte zasiadła w radzie.
- Samuelu, zgadzam się w pełni z tym, że najlepszymi kandydatami na stanowisko w radzie są Hiretsuna i Kaji. Mam jednak spore wątpliwości do Morte. Jest u nas od niedawna, nie udziela się w watasze. Tak szczerze, to poza jej znikomym udziale w walce z lisem, w którym jedyne co to nieskutecznie powstrzymywała twoją siostrę, nie widziałam jej. Moim zdaniem powinniśmy to przedyskutować albo zagłosować za tym, czy godzimy się na to czy nie. - powiedziała. Tak, dla niej Morte nie nadawała się do rady. Żyła bardzo z boku, w zasadzie nie miała predyspozycji do tego, by zasiadać w radzie, nawet wyższej rangi by móc wypowiadać się na spotkaniach rady. Także doświadczenie tej wilczycy wydawało się Elenie znikome. Stąd pojawiły się jej wątpliwości. Jedno jest pewne, przy tym zdaniu ostanie i będzie chciała, by to dobrze rozważono. Niekompetentne osoby wprowadziłyby zbytnie zamieszanie i zamiast pomóc w uradzeniu czegokolwiek jedynie wszystko by pokomplikowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:01, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
- Ja również jestem za Kaji Meyit oraz Hiretsune. Uważam, że udzielają się w watasze, oraz będą idealini na to stanowisko.- wypowiedziała się Scarlett. Jak już, to ona także się odezwie.
- Poza tym, Kaji jest w naszej watasze już bardzo długo.- dodała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:06, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
Samuel westchnął.
- Jednak przyda nam się ktoś, kto będzie reprezentował w radzie 'zwykłych' osobników. Tak jak robiła to Agresja - powiedział spokojnie. No właśnie, Hiretsuna za Viy'a, Kaji za Elenę, Morte za Agresję - tak sobie to wszystko w tym swoim (pustym) łbie ułożył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:57, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
Morte westchnęła cicho. No cóż, jak widać Elena jej nie docenia, co bardzo ją zniesmaczyło. Już nie pierwszą osobę tak.. Ah, nie ważne. Nie chce o tym nawet myśleć. Właściwie to Morte chciała iść na lekcje Eleny.. Jednak już nie chce. Interesuję ją sztuka ii jeszcze coś.. Tropienie, a jak!
Wilczyca delikatnie się uśmiechnęła, lecz ledwo widocznie.. Właściwie to nieliczni mogli to zauważyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanja
Dorosły
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:44, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
Nasza jakże kochana Van milczała tymczasem jak grób, przyglądając się uważnie członkom hierarchii. Ciekawiło ją, jak przebiegnie obrada, w końcu nigdy nie była na podobnej. Zawsze unikała takich spotkań, ale tutaj chciała rozpocząć nowe życie... Tak, to właśnie zamierza zrobić i nikt jej nie powstrzyma! Nagle się ocknęła z fali swoich dziwnych myśli i powróciła do słuchania Alf, Bet i innych wilków. Była nieco zmęczona, ale nie dawała niczego po sobie poznać. Gdy usłyszała o radzie uśmiechnęła się tajemniczo i przez chwilę mogło się wydawać że krzyknie " Zgłaszam się " nic takiego jednak nie zrobiła, tylko dalej się uśmiechała równie tajemniczo jak wcześniej. Oczywiście, nie miała najmniejszego zamiaru się zgłaszać.
Hiretsuna, Kaji Meyit i Morte, tak to chyba odpowiednie osoby przemknęło jej przez myśl, prawdę mówiąc nawet ich nie znała, ale w jakiś dziwny sposób budzili zaufanie, a może tak jej się tylko wydawało ? Tak, to też możliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:10, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
Elenie na prawdę wisiało co Morte chciała a czego nie chciała. To doprawdy żałosne stwierdzenie, że to miałoby Elenę zaboleć, albo jakoby Lena chciała na siłę kogokolwiek do czegokolwiek namawiać lub wybitnie potrzebowała kogoś na lekcje. Ona była dla kogoś, a nie ktoś dla niej.
- Samuelu. Sądzę jednak, że warto by było wybrać kogoś jeszcze i przeprowadzić głosowanie. Doprawdy, nie jestem przekonana. To prawda, przedstawiciel wilków bez rangi to dobry pomysł, ale to zbyt pochopne oddawać to stanowisko w ręce właśnie tej wilczycy. Nie chcę, by później trzeba było naprawiać błędy, których można było spokojnie uniknąć. - powiedziała. Morte mogła przysporzyć kłopotów. Jej brak doświadczenia w watasze mógł wiele spowodować ale raczej nie to, czego by od niej oczekiwano. Nie była zdaniem El gotowa ani dość doświadczona. Członkostwo w radzie to olbrzymia odpowiedzialność, konieczność podejmowania nierzadko ważnych decyzji, no i rzecz jasna reprezentowanie watahy. To zdaniem samicy alfa było zbyt ciężkie na barki Morte.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:44, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
Morte zrobiła dziwną minę. Co to miało znaczyć? Czyżby, Elena sądziła, że Morte się do niczego nie nadaje?! Nie ocenia się innych wtedy kiedy się ich nie zna. A mniejsza, nie ma zamiaru mieć problemów. Przez to, że Elena jest Alfą.. Morte nie będzie się odzywała, nie chce mieś pod górkę. Błędy? Też coś....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:03, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
To nie twierdzenie, iż Morte do niczego się nie nadaje a jedynie wątpliwości zrodzone z dobrych intencji ku watasze, dla której walczyła i której służy od dawna. Jednak skoro userka sądzi, że właścicielka ma tak płytkie poglądy i zasady, to jest w błędzie. Rada to nie jest zebranie komitetu przygotowującego ucztę czy zabawę. Tylko poważna grupa wilków mająca wraz z alfami podejmować decyzje często zmieniające życie innych wilków.
- Jednak skoro reszta zebranych zechce dać Morte szansę, to zgodzę się pod warunkiem, że jeśli nie sprawdzi się na tym stanowisku, to zostanie natychmiastowo zastąpiona bez kolejnej szansy. - skapitulowała w końcu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:15, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
Przysłuchiwała się ciekawie całej tej dyskusji dotyczącej niejakiej Morte, którą Kajeczulkusieniuczkuśka zna wyłącznie z przelotnego widzenia. O ile Magiczka się orientuje, to wadera ta była obecna podczas oblężenia Bramy Zamku przez Hono-no, jednak jakiś większych spotkań czy rozmów z nią nie miała. Albo ich nie pamięta.
Starzejesz się, un. Starzejesz...
No cóż. Latka lecą, młodość przemija. Ale chwila! Przecież ona wcale taką staruszką jeszcze nie jest! Porzućmy więc na ten czas te myśli i zwalmy całe to zapominanie na sklerozę. O!
- Nie znam jej zbyt dobrze, toteż wiele powiedzieć nie mogę - odezwała się niebieska wilczyca z dziurawymi uszami. Tak, tak. Kajeczulkuśka. Ktoś wątpił? - Tylko dlaczego od tak mamy dokonywać wyboru i decydować o jej miejscu w Radzie Sojuszu, skoro Morte wyłącznie się zgłosiła? Podniosła łapę i głos wyłącznie po to, aby zaproponować swą kandydaturę, a nie zrobiła nic, aby nas do siebie przekonać. Aby pokazać, że zasługuje i jej zależy. Teraz to wygląda tak, jakby, za przeproszeniem szanowna Władzo, miała głęboko gdzieś to, czy się dostanie, czy nie.
I tyle! basta! Koniec wypowiedzi. A nie, jeszcze coś. Śmiech. Bo co to za słowa, które zwieńczone nie są radosnym śmiechem? A przynajmniej w jej wypadku, un.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kaji Meyit dnia Pon 13:22, 23 Sty 2012, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:47, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
Elena uśmiechnęła się do magiczki.
- Kaji, wielbię cię za wyjęcie mi z ust tego, czego sama w słowa ubrać nie zdołałam. - ave Kaji! Ktoś rozumny poparł wreszcie wątpliwości Eleny. I istotnie, magiczka ujęła w swej wypowiedzi dokładnie to o co chodziło blond wilczycy. Samo zgłoszenie nie oznacza, że trzeba wybrać kogoś na tak ważne stanowisko. - W takim razie osądzimy po tym co powie Morte czy chcemy by zasiadała w radzie. Proszę, przekonaj nas o tym, że po tym wyborze będziemy mogli spać spokojnie i z czystym sumieniem. - powiedziała patrząc na białą przenikliwym i bystrym wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Pon 7:41, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
Basior postawił swe uszyska na sztorc i oczyma zza czaszki przyglądał się temu. Mlasnął szczękami i zbiczował powietrze.
- No cóż to prawda... Jednakże jeśli Morte zasiądzie w radzie będziecie mieli moje słowo że będe miał na nią oko. Nie dopuszcze aby taka osoba jak ona przyspożyła nam jakichś problemów. Nietylko nielicznym wilkom ale także i całej watasze. - oznajmił tylko i syknąl swym jaszczurzym ozorem którego schował w paszczy po dwóch sekundach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viy Curay
Shrek
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:37, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
Viju zmierzył wszystkich lodowatym wzrokiem swych szarych aktualnie oczek. Tak, znów je sobie zmienił. Dziwne, że wybrał akurat tak nieładny kolor, skoro mógł wybrać pomiędzy każdym kolorowym oferowanym przez paletę barw. Od alabastrowego, poprzez żółty i czerwony, aż po czarny. A on musiał wybrać akurat szary, heh.
- Mimo wszystko jestem za Eleną oraz Kaji, niech choć w małym stopniu pokaże, że nadaje się na to stanowisko, gdyż Hiretsuna, nawet gdyby miał na nią oko, całkowicie dopilnować by jej nie mógł. - dla niego było to banalnie proste. Udowadnia, że się nadaje - zostaje członkiem rady. Nie udowadnia - nie zostaje. Skoro pojawiły się jakieś wątpliwości najlepiej je wyjaśnić, bo mogą okazać się słuszne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:08, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
Morte spuściła wzrok na ziemię. Tak, tak oczywiście! Bo wadera dla innych jest nikim.. Dlaczego niby ufają Hiretsunie, za to co zro... A nie ważne.
Więc mam was przekonać?-powiedziała spokojnie unosząc łeb do góry.
Więc tak. Nie jestem w krainie krótko, znam się na życiu. Jeśli waszym zdaniem nie poświęcam się dla watahy to jesteście w błędzie. Staram się jak mogę, na swój sposób, a to, że mnie nikt nie zna to nie jest moja wina. Muszę się również opiekować mym małym bratem, który często wpada w tarapaty. Ale wiem, że to zbiegło z tematu. Chcę zdawać na wyższe rangi i na prawdę chcę należeć do Rady Sojuszu. Może dacie mi szansę, bo każdy na nią zasługuje.-dodała spokojnie spuszczając swe spojrzenie na ziemię. No cóż, że nikt jej nie zna to nie jej wina. Świadczy to o tym jak się ktoś interesuje.
Jeśli macie wciąż wątpliwości..-powiedziała po chwili patrząc przed siebie.
Mogę tylko siedzieć cicho. Teraz to już nie ode mnie zależy-odparła spokojnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:18, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
- Jeżeli o mnie chodzi, samo to, że Morte chciała w jakiś sposób przysłużyć się watasze i wstąpić do rady jest godne podziwu. Część wilków, którzy dla mnie są cenni w naszym stadzie nawet się nie pojawiła na dzisiejszym zebraniu. Jednak jeżeli ciebie, Eleno nadal nękają jakieś wątpliwości - rozumiem - powiedział spokojnie Samuel. Jego zdaniem każdy zasługiwał na szansę, a członka rady nie było trudno usunąć ze stanowiska i zastąpić kimś innym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:19, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
Długo czekać na reakcję Kajeczulkunkusiuczki nie trzeba było. Niebieska, wesoła wadera skoczyła na równe łapy, dopadła do Morte szybkim, zgrabnym susem i z wdziękiem dźgnęła ją mocno w bark.
- Błąd! To od Ciebie zależy, un! To Twoje życie, Twoje ciało, Twój umysł i Twoje zdecydowanie oraz determinacja! To nie my będziemy się za Tobą wstawiać i to nie my określamy Twoją osobowość! - wykrzyknęła entuzjastycznym, acz kryjącym w sobie nutę nagany głosem. - Dowiedziałam się teraz tylko, że jesteś krótko w Krainie i znasz się na życiu. Każdy się zna i nikt zarazem! Jeżeli tak bardzo pragniesz się przysłużyć Watasze i wstąpić do Rady, nie siedź cicho, a walcz o swoje! Teraz widzę tylko zero determinacji, zero zdecydowania i zero chęci połączone z użalaniem się nad sobą i oskarżaniem wszystkich innych naokoło Ciebie. I skoro opiekować się musisz bratem, to jesteś pewna, że będziesz miała czas na tak ważne stanowisko? Że będziesz w stanie przedkładać zebrania oraz spotkania Rady ponad pilnowaniem go? Że zostawisz go samego, gdy zostaniesz wezwana?
Płonące wręcz - już nie iskrzące się - ślepia koloru szmaragdów wpatrywały się natrętnie w białą waderę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:55, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
- Zgadzam się z Kaji. Dodatkowo to, że nikt cię nie zna jest twoją winą. Gdybyś się udzielała, znalibyśmy cię. Wiem to z własnego doświadczenia kiedy walczyłam o swoje marzenia. A skoro w błędzie jesteśmy, że się nie udzielasz, to powiedz co ostatnio zrobiłaś dla watahy poza odciąganiem Wheat od lisa i pojawieniu się na zebraniu? Bo ja nie pamiętam innych sytuacji a było ich sporo do wykorzystania. Dodatkowo to co zauważyła Kaji, to użalasz się nad sobą. To wyraźnie widać w twojej wypowiedzi, starasz się na swój sposób, chcesz być w radzie, ale musisz ciągle pilnować swojego brata... Nie powiedziałaś nic istotnego tylko tyle wynika z twojej wypowiedzi, że w zasadzie nie zdajesz sobie sprawy z tego kim chcesz być. - odpowiedziała bynajmniej nie złośliwie. Tylko wreszcie jej obawy ktoś dojrzał i wyszło na wierzch, że były te obawy i wątpliwości słuszne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:47, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
Morte westchnęła i popatrzyła na wilki.
No cóż, prawda. Ale jeśli się waszym zdaniem nie udzielam w watasze, to chcę od czegoś zacząć. Radna Sojuszu to jest coś dla mnie. A brat? Zawsze mam czas i na obowiązki i dla rodziny. Do owych rzeczy trzeba mieć cierpliwość.-powiedziała spokojnie. No cóż, co poniektórzy może mieli rację. Morte jest czasem za bardzo cicha, powinna się zmienić. Należy do Ognia, a to przecież potężna wataha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|