Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zoe
Dorosły
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:41, 29 Maj 2011 Temat postu: Gala Nagród Wilków. |
|
W samym środku lasu znajduje się wielka scena, na przeciwko której stoją dziesiątki krzeseł. Wieje tu chłodny wietrzyk, który umila wilkom pobyt tutaj. Scena wyłożona pięknymi, aksamitnymi materiałami, ozdobiona marmurowymi kolumienkami jest przepiękna. Na środku sceny znajduje się mikrofon. Krzesła są bardzo wygodne i łatwo przystosowują się do pleców wilków. Każdy rząd oznaczony srebrną cyferką. Nad siedzeniami latają małe świetliki, oświetlające krzesła i inne wilki.
Zoe weszła na scenę z bukietem białych róż w łapach. Za nią przyleciał jej mały fenikso-wróbel Fawkes. Podeszła do mikrofonu i zapukała w niego parę razy łapą.
-Raz-raz próba mikrofonu.-odezwała sie cicho. Widząc, że wszystko działa uśmiechnęła się i usiadła, by czekać na wszystkie wilki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Xythuel
Latający Mag
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:49, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
Xythu zjawił się jako pierwszy nie licząc organizatorki. W blaskach wschodzącego słońca, dumnie kroczył przez siebie. Wyglądał olśniewająco, jak w reklamie szamponu... Nie, dość! Oszczędźmy sobie tego horroru! Wilk ot tak, usiadł sobie na jednym z krzeseł w rzędzie drugim. Ciekawe czy dostanie jakąś nagrodę... Nie no, zajmowała by mu półeczkę na stryszku u Kajinki. Ze spokojem obserwował bieg wydarzeń... Ciekawe kiedy przybędą pozostali...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mitsu
Dojrzewający
Dołączył: 24 Maj 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina klozetu... Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:03, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
Mitsu truchcikiem przybiegła na galę. Tak mało osób?! Wzruszyła ramionami (załóżmy, że jest to możliwe) i usiadła w 1. rzędzie i bacznie obserwowała czy ktoś się jeszcze zjawi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:56, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
Carly przybyła niepostrzeżenie, giętkim i szybkim krokiem. Na jej pysku wymalowany był uśmiech. Gala nagród! Czy uda jej się coś zdobyć? Chyba była jedynym tak oficjalnym szpiegiem w krainie.. No, jeszcze Ines. Ale o niej rzadko się dowiadywała czegokolwiek. Zatrzymała się pod sceną. Za bardzo nie wiedziała, co ze sobą zrobić.. Zapyta Zoe. Wskoczyła na scenę i podeszła do organizatorki. - A-aaa uczestnicy gdzie mają aktualnie przebywać? - spytała. Za sceną, czy gdzie.. ? Nigdy na takim czymś nie była.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:01, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
Lea nie była w najlepszym humorze, jednak na galę przyszła. Zajęła jedne z miejsc w drugim rzędzie, obok Xytha.
- Witam. - powiedziała i wpatrzyła się w scenę. Nie było jeszcze wielu osób, to dobrze. Nie spóźniła się. Ciekawe, czy któryś ze znajomych pojawi się na gali? Zapewne tak, ponoć sporo osób chciało tu przyjść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:10, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
Czy to ptak? Czy samolot? Nie! Na niebie pojawił się spory, brązowy kształt, a był to nie kto inny jak Samuel. Samuel umazany w lepkiej czekoladzie.
- Witam! - powiedział lądując w drugim rzędzie i przewracając od razu kilka krzeseł. Zaraz je jednak ustawił i usiadł z drugiej strony Xytheriana. - Może czekoladki? - spytał prezentując obecnym łapę umazaną w brązowej cieczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:13, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
Siomha przydreptała tutaj swoim charakterystycznym, kocim krokiem i usiadła w pierwszym rzędzie. Spojrzała za siebie, na wilka umazanego w czekoladzie... raczej niezbyt smaczny widok, choć... taki czekoladowy wilk? Można by go schrupać...
Zachichotała pod nosem i odwróciła się w kierunku sceny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Calep
Dorosły
Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:17, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
Calep również zawitał na gali. Rozejrzał się swoimi fioletowymi ślepiami i wypatrzył sobie dobrze znaną Siom. O bogowie... już tak dawno jej nie widział.
Serce zabiło mu mocniej, jednak nakazał mu milczeć. Tak będzie łatwiej. Tak będzie lepiej.
Wgramolił się na siedzenie obok wilczycy i uśmiechnął się do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:20, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca odwróciła łeb. No proszę... znajda się wreszcie znalazła. Odpowiedziała uśmiechem.
-Gdzie Cię wywiało przez te wszystkie dni - spytała. Nie wiedziała, czy się cieszyła, czy czuła obojętność... Calep był dla niej po prostu kolejnym znajomym wilkiem, z którym nie utrzymywała bliższych kontaktów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Calep
Dorosły
Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:53, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
-A tak się szwendałem - odpowiedział. Spuścił wzrok, nie chcąc na nią patrzeć. - Nic ciekawego.
Jakoś nagle odechciało mu się rozmów. Zgarbił się i wbił wzrok w podłogę, udając, że jest tam coś wyjątkowo interesującego. Westchnął przy tym, ale nic już nie powiedział. Cieszył się, że ją widzi i tęsknił za nią. Ale wiedział, że Siom była dla niego niedostępna. Nie mógł. Po prostu nie mógł się do niej zbliżyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Britta
Dorosły
Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:56, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
Britta przyszła tutaj bardzo wolnym krokiem... oj, bardzo wolnym. Choć wszystko ją bolało, nie okazywała tego, a szeroki uśmiech zagościł na jej pysku.
Odszukała wzrokiem białą wilczycę, która wraz z synem, ją uratowała. Usiadła koło niej i położyła łapę na jej łapie. Chciała w ten sposób dać o sobie znać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:04, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
Siomha skwitowała słowa wilka tylko kiwnięciem łba. Nie chciał mówić więcej, to nie. A jeszcze wcześniej to on miał pretensje, że Siom milczy... dziwny typ.
Nagle poczuła znajomą woń. Woń, która wcześniej przyprawiała Siomhę o paranoję i szaleństwo... Britta...
Odwróciła się na dotyk łapy, a jej ślepiom ukazała się znana jej dobrze sylwetka Bri, teraz już bez gipsu i bandaży.
-Oj, Britto - szepnęła radośnie i delikatnie ją przytuliła. Tak dobrze było ją widzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crusoo
Dojrzewający
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:08, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
Młoda przyszła tutaj i rozejrzała się. Jej miejsce miało się znajdować koło trójki nieznajomych wilków. Westchnęła. Jakoś nie miała ochoty poznawać nowych. Z nadzieją na błogą samotność usiadła koło sporego basiora i patrzyła przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:18, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
I Rita zjawiła się na gali, rozglądając dokoła i szukając swojego miejsca. Wreszcie usiadła w pierwszym zamówionym rzędzie, strzygąc uważnie pędzelkowatymi uszyma. Ciekawa była przebiegu całego przedsięwzięcia, ciekawa była, jak to wszystko będzie dokładnie wyglądać. Uśmiechnęła się delikatnie, przymrużając nieco swe szkarłatne ślepia, witając każdego znajomego serdecznym skinieniem łba. Po chwili skoncentrowała się scenie, czekając na rozpoczęcie uroczystości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xythuel
Latający Mag
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:36, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
- Hej Sam. Witaj, emm... Nieznajoma.
Odezwał się Xyth do Samuel jak i nieznanej mu wilczycy siedzącej obok. Wilki powoli zaczynały się zbierać... Prawdopodobnie niedługo się zacznie...
- Z chęcią wezmę jedną!
Oznajmił cicho, acz radośnie przyjacielowi zgarniając z jego brudnej od czekolady łapy, jeden cukierek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystic
Dorosły
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:03, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
Mystic przybiegł tu i usiadł w pierwszym rzędzie. Za ciekawie tu nie było chyba... Czekał, aż inni się zjawią i patrzył na Zoe. Jakoś było nudno, lecz to wytrzyma. Starał się uśmiechać, ale krzywo mu uśmiech jakoś wychodził. Więc przestał i dalej się rozglądał. Jak już powyżej było chyba napisane, same nudy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:07, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
Samuel stwierdził, że jego łapa wygląda smacznie, ale niektórych mogłoby obrzydzić, gdyby zjadł czekoladę pokrywającą jego ciało, więc odpuścił sobie. Przykleił się trochę do krzesełka, a brązowa ciecz zaczęła twardnieć. Najwyżej będzie miał oryginalną skorupkę.
- Niech się wreszcie zaczyna. - powiedział, chociaż pokrywająca mu pysk, coraz twardsza czekolada utrudniała mówienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:20, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
Shazza również przybyła, zapewne z lekkim opóźnieniem. A może bez niego? Zapewne nie tak dawno tyle osób się zebrało... Choć było ich naprawdę mało. Uśmiechnęła się do wszystkich i skinęła im łbem. Usiadła w pierwszym rzędzie, w któym miejsce zamówiła wcześniej. Zapewne.
PS: Co jakiś czas będę pisać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torres
Duch
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:24, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
Torres leniwym krokiem zjawił się tu, wcale nie tak szybko. Usiadł w pierwszym rzędzie i spoglądał na Zoe. Jakoś nudno... Ale cóż, wytrzyma to. Czekał cierpliwie, aż się zacznie. Lepiej nie krzyczeć, by już zaczynali. Oblizał pysk i skinął wszystkim łbem na przywitanie. Wcale nie miał ochoty mówić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zoe
Dorosły
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:32, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
-Witam wszystkich!-wykrzyczała i popatrzyła na Carly.-Na widowni.-powiedziała spokojnie, uśmiechając się. Zapukała w mikrofon i odezwała się do niego.-Witam serdecznie. Nominowanych do danej kategorii będe prosiła na scenę, gdy wszyscy już będą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|