Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kodoku
Dorosły
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:28, 24 Lis 2010 Temat postu: Stary Las - polowanie Kodoku |
|
No co, zwykły, rozległy las. Z tym wyjątkiem, że prawie nikt tu nie bywa, więc jest mnóstwo krzaczorów, długie gałęzie itp. Przez środek lasu przebiegała kiedyś wydeptana droga, lecz teraz, gdy nikt tu nie dociera, jest się tylko małą, zarośniętą ścieżynką. Z tym wiąże się fakt, iż jest tu dużo zwierzyny. Łatwy cel dla początkującego.
Wadera przydreptała tu truchtem przedzierając się przez chaszcze. Po długiej podróży była bardzo głodna, musiała przecież coś jeść. Jednak skurcze żołądka nie za bardzo jej przeszkadzały, łaskotały nawet czasem. Lecz martwiła się o swoje zdrowie i kondycję. Tak więc stanęła w miejscu i zaczęła wytężać słuch i węch, by zidentyfikować jakąś zwierzynę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:33, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
Nic szczególnego nie wyczułaś jednak w powietrzu, owego mroźnego wieczoru. Wokół było jakoś głucho, a cała zwierzyna pochowana była w cieplejszych zakamarkach lasu. Począł wiać zimny wiatr, stwarzając ponury nastrój w owym lesie. Zwykle bywało t wiele potencjalnych ofiar.. Tym razem, było inaczej. A może tylko się zdawało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kodoku
Dorosły
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:05, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
Kodoku pospieszona uczuciem pustki w brzuchu przymrużyła lekko oczy i poczęła jak najciszej iść przed siebie. Szła wolno, rozmyślając, słuchając i przede wszystkim węszy przy każdym drzewie i każdym krzaku. Głód męczył ją, tak jakby starał się jak najbardziej zdenerwować Kodoku (jak demon Kac Dręczyciel). Niestety, udawało mu się to. Jednak wadera starała się o tym nie myśleć i szukać dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:32, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
Wtargnęłaś do głębszej części lasu, która spowita była cieniem i łagodnym chłodem, przedzierającym się między strzelistymi gałęziami. Ścieżka była jednak nieco oświetlona, przez wpadające przez szpary koron drzew, promienie pulchnego księżyca. Wtem ujrzeć mogłaś nikłe ślady, dość sporego zwierzęcia, a obok nich, pomieszane, trochę mniejsze - lecz podobne. Odciski przypominały kopyta..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kodoku
Dorosły
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:43, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
Gdy Kodoku zauważyła ślady, powąchała je i uśmiechnęła się leciutko pod nosem. Tak, z pewnością to dobry trop. Teraz, od czasu do czasu spoglądając na skrawki księżyca, jak najszybciej ale i tak bardzo wolno, by nie hałasować za bardzo ruszyła za śladami przystając co chwilę, by sprawdzić trop. Nareszcie, mięsko, idę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:51, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
Wybacz mi za tak długą nie obecność, ale - wyjazd rodzinny.
Im głębiej wchodziłaś w las, tym dziwny zapach zwierzyny był coraz to bliższy. W powietrzu unosił się jedynie delikatny podmuch, a korony drzew poczęły tworzyć mocniejszy cień, nad Twoją głową. Ścieżka była wąska, a wokół roiło się od szelestów i wysokich zarośli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kodoku
Dorosły
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:55, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
Aby mniej hałasować szła wolniej, ale nadal szła. Chciała już dorwać to, co zostawiło tutaj te ślady, i zjeść ze smakiem. Naprawdę była głodna, a lubiła sobie również dobrze podjeść.
Error. Weny brak. Kliknij OK, jeśli akceptujesz. Jak nie, to i tak kliknij OK.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|