Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Magiczna Wyprawa Na Sam Koniec Tęczy

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Misje i Eventy / Misje ukończone
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 10:12, 22 Wrz 2011 Temat postu: Magiczna Wyprawa Na Sam Koniec Tęczy

Tego deszczowego dnia polanka, która stała nieodkryta przez żadne istnienie już wiele lat wydawała się wyjątkowo piękna. Miejsce to zawierało w sobie magię, co mógł stwierdzić każdy przechodzący tędy wilk. Jednak nie każdy był na tyle odważny, aby zbliżyć się do takiego miejsca. Kwiaty porastające łąkę zdawały się świecić własnym blaskiem, jednak to tylko słońce, które wyszło po zakończeniu ulewy odbijało swoje promienie w kropelkach wody osadzonych na płatkach różnobarwnej roślinności. Piękne miejsce, wręcz idealne na spacer, jednak od wieków skrywało całkowicie inną tajemnicę... Tylko w deszczowy dzień, gdy na niebie świeciło słońce pojawiała się nad polanką wielokolorowa tęcza. Nie była to jednak zwykła tęcza, ta tęcza bowiem była magiczna. Początek jej, mający miejsce na tej polanie był niezwykle trudny do odnalezienia, jednak gdy się to udało, można było przejść po różnobarwnym świetlnym moście na sam koniec tęczy... Który miał miejsce w Krainie Barw, miejscu szczęścia, radości i dobroci...

Członkowie wyprawy:
  • Kaji Meyit.
  • Xytherian.
  • Ekarina
  • Ishett


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Samuerian dnia Czw 10:45, 22 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 12:35, 22 Wrz 2011 Temat postu:

Przygnała w to miejsce szybkim krokiem, z uśmiechem na kufie i skoczą piosenką w pysku. Zatrzymała się niemal na środku polanki, kiwając wesoło głową - opis zgadzał się z tym, który znalazła w księdze i który też dołączony był do starej mapy. Przysiadła na cudownej trawie, obserwując świecące kwiatuszki oraz czekając na resztę wycieczki.
Zarechotała pod nosem, już nie mogąc doczekać się wkroczenia w świat Barw. Będzie to niezapomniane przeżycie, które głęboko tkwić będzie w jej umyśle. Głęboko oraz długo.

/Będziemy ustalać kolejność pisania? Ach, i Sammy - Kaji powiedziała coś jeszcze do Retesa-kun w Smiertce ^^/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xythuel
Latający Mag


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 12:39, 22 Wrz 2011 Temat postu:

Niedługo potem, za Kajinką przybył Xythuś, taszczący ze sobą swą uczennicę. Ha, nie zamierzał na nią czekać, by rozpocząć wyprawę, toteż postanowił przyśpieszyć bieg akcji, zabierając ją i siebie samego naraz. Zaiste, dobrze pomyślane, czyż nie? Gdy dotarł na miejsce, zrzucił Ishett z pleców, siadł i odsapnął. Ale długo to nie trwało. Co tu robią motylki? Odstrzeliwszy face-palm'a spojrzał na otoczenie nieco uważniej. Jak tu... Ślicznie. Oczywiście tylko dla niektórych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anexia
Dorosły


Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 13:57, 22 Wrz 2011 Temat postu:

A skoro Xythu przybył, to i Ishett. Wciąż nie dowierzała, że rusza na najprawdziwszą wyprawę. Uśmiechając się szeroko zeszła z Ksytka, wyrzucając z siebie krótkie ' Dziękuję'. - Już nie mogę się doczekać! Kogo jeszcze brakuje? - Chciałaby, by powiedzieli, że nikogo i mogą już ruszać, ale Kajinka na pewno nie zapomni o swej uczennicy. A szkoda, bo Is najbardziej pasowało by, by jej nie było. Odczuwała do niej pewną niechęć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eskarina
Dorosły


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 14:50, 22 Wrz 2011 Temat postu:

No i Esk się pojawiła, od razu zauważyła kaprys Ish.
- Też bym wolała, żeby cię nie było, kochana - rzuciła pogardliwie tak by tylko uczennica Xytcha słyszała.
Skąd wiedziała o czym myśli wilczyca? Miała to wypisane na twarzy. Eskarina zwinnie wyminęła swą Alfę i tę "głupotkę". Stanęła obok Kaji.

//Jak dla mnie kolejność zbędna, kogoś nie będzie i cała wyprawa się zawali.//


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Eskarina dnia Czw 15:03, 22 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 15:36, 22 Wrz 2011 Temat postu:

Zlustrowała trójkę swoim roziskrzonym, szmaragdowym spojrzeniem - w którym czaiło się także coś jeszcze, coś niezidentyfikowanego - po czym wyszczerzyła się jeszcze szerzej, niż zwykle. Ona nie zamierzała taszczyć za sobą Uczniaczki na plecach, ponieważ zamierzała nauczyć jej odpowiedzialności oraz nie była taka silna. Była Magiczką, nie Wojownikiem. Nie krzepa, a zwinność się tutaj liczyła. I un!
- Gotowi? To szukamy początku tęczy! Gdzieś tutaj na tej polance musi się znajdować! - wykrzyknęła entuzjastycznie, zaraz samej podrywając się na łapy i rozglądając po cudnej, ślicznej okolicy w poszukiwaniu kolorowego obiektu marzeń.

/Sammy, może będziesz dawał jakieś wskazówki czy coś w stylu "ciepło-zimno", żeby nie było? xD W końcu to misja, ne? Ale, ale, ciiii. Ja się nie wtrącam x)/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 15:37, 22 Wrz 2011 Temat postu:

Gdy wszyscy pojawili się na polanie, poczuć można było coś dziwnego... Jedynie osoby o jakichkolwiek zdolnościach magicznych, przepełnione chęcią odkrycia czegoś nowego mogły poczuć delikatne wibracje na ziemi. Zaraz również tęcza wciąż zdobiąca niebo blaskiem wszystkich odcieni kolorów podstawowych jak i pochodnych, z których to się mniej więcej składała zamigotała radośnie, jakby ciesząc się na widok przybyłych. No bo co może robić taka tęcza, która wiecznie jest samotna?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 15:50, 22 Wrz 2011 Temat postu:

Zmarszczyła swój nosek i pochyliła się nisko nad ziemia, wyczuwszy pulsacje. Pochyliła się jeszcze niżej, aż wreszcie szorowała brzuchem po gruncie, kiedy tak przemieszczała się metr za metrem z szmaragdowym spojrzeniem wbitym w świecące kwiatuszki oraz trawkę - normalną, żeby nie było.
- Tęczo, tęczo, pokaż się - zanuciła wesoło, radośnie, czołgając się i delektując wibracjami pełnymi magii.
Sama wyłuskała ze swego własnego rdzenia odrobinę energii i tchnęła ją pod swe łapy. Może w ten sposób znajdzie początek tęczy? W końcu energia zawsze lgnie od słabszej do silniejszej, a Kejczuleczunieczulkusieniuczekunieńka nie miała wątpliwości, iż względem magicznego, naturalnego tworu samego Wszechświata jej skromna osóbka była postawiona niżej. Nie martwiło jej to wcale, a tylko jeszcze bardziej ekscytowało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xythuel
Latający Mag


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 15:59, 22 Wrz 2011 Temat postu:

Xyth jak i Kajinka odczuł owo drganie. Podreptał więc cicho za nią, z uchem przy ziemi i nosem przy niebie. Dziwnie to brzmi, ale mniejsza. Ten jednak, nie zrobił tego co ona. Zdał się bowiem na wilczy, niemagiczny instynkt i postanowił zbadać teren na wschodzie. Cisza, cisza, cisza... I owo drganie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eskarina
Dorosły


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:04, 22 Wrz 2011 Temat postu:

Wkrótce i uczennica Kaji coś poczuła. Nie wiedziała dokładnie, co to jest. Spojrzała pytająca na swą mentorkę. Cisza, spokój, cisza... Twarz Eski przybrała surowy wyraz twarzy. Obdarzyła lodowatym wzrokiem Ish, po czym przewróciła oczyma. Cóż, taka już była.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anexia
Dorosły


Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:07, 22 Wrz 2011 Temat postu:

A ta nie wiedząc co dokładnie robić zaczęła badać teren, a raczej niebo, w poszukiwaniu tęczy. Po 5 minutach jedyne co wpadło jej do głowy, to wdrapanie się na szczyt drzewa. Tak też postanowiła zrobić, w nadziei, że tam będzie miała lepszą widoczność i ujrzy szukany przez grupę obiekt. T.Ę.C.Z.A. Hm...
Toster Ędwarda Czajony z Apokalipsą? O.O
Czajony... jest w ogóle takie słowo?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 16:17, 22 Wrz 2011 Temat postu:

Tęcza zabłysła wszystkimi swoimi kolorami raz jeszcze, oślepiając obecnych jak jakiś kalejdoskop z żarówką. Drganie ziemi dało się czuć raz jeszcze, jednak mocniejsze było w miejscu w którym aktualnie stała Kaji. Jakby owe wibracje dochodziły z danego źródła... Czyżby z początku samej tęczy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:30, 22 Wrz 2011 Temat postu:

Przymknęła powieki, aby uchronić szmaragdowe ślepiska przed błyskiem światła i cofnęła kilka kroków w tył. Zamrugała, spoglądając przed siebie i mrużąc oczy - być może coś tam widziała. coś przeźroczystego i ledwo rysującego się na tle całego tego cudownego obrazka, jakim była polanka.
- Uczniaczku mój były, co o tym sądzisz? - zwróciła się wesołym tonem do Xythusia-kun.
Może właśnie udało im się zrealizować pierwszy punkt harmonogramu wycieczki?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eskarina
Dorosły


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:39, 22 Wrz 2011 Temat postu:

Podeszła bliżej swej mentorki i także poczuła ten puls.
- Mistrzyni, czy to co ja czuję jest jakąś wibracją magii? - spytała odwracając głowę do Kaji.
Stanęła osłupiała i zamilkła. Czuła to, to dziwne coś. Jakieś wibracje, drganie ziemi. Czy byli już blisko początku tęczy? Czy tak? Czy nie?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Eskarina dnia Czw 16:39, 22 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xythuel
Latający Mag


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 16:45, 22 Wrz 2011 Temat postu:

//E, e, e! Kolejka jest! >:C//

Xyth uniósł łeb i podszedł do wołającej go Kajineczuczeleniunieńki. Zaraz też przyjrzał się owemu, tajemniczemu zjawisku, mrużąc oczy.
- Cóż to jest, za snop światła, zaiste magiczny?
Wypowiedział owe słowa, przypominające nieco poemat, a przynajmniej chorym zdaniem usera Xythusia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anexia
Dorosły


Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 18:28, 22 Wrz 2011 Temat postu:

Ta zaraz podbiegła do mentora, bo może przy okazji nauczy się czegoś o magii. Jeżeli nie z jakiś przyczyn nie zostanie magiem i tak zapewne będzie się nią bardzo interesowała. Cóż, takie życie.
Zaśmiała się, słysząc słowa Xythka. Były zbyt... poetyckie, czy coś w tym stylu.
- To tęcza na pewno jest! - Oznajmiła uradowana, wielce przekonana, że natrafili na tęczę. Optymistka...
Odgarnęła blond grzywę, gdyż ta spadła jej na oczy w denerwujący sposób, a tego by nie chciała, gdyż jej celem jest teraz robić wszytko to, co robi mentor. A jak to zrobi, jeśli nie zobaczy?
Moja logika stoi na niskim poziomie...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anexia dnia Czw 18:28, 22 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 18:32, 22 Wrz 2011 Temat postu:

Cóż! CÓŻ!

Tęcza migotała i migotała, jakby chciała zawołać "Hej, ja przecież jestem tęczą, do jasnej ciasnej!", a wibracje w ziemi stawały się częstsze, coś na kształt nawoływania, oczekiwania aż wilki łaskawie ruszą swoje tyłki w stronę, z której owe wibracje pochodziły. Wszystko zdawało się lśnić różnymi kolorami i ogólnie było bardzo ładnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:15, 22 Wrz 2011 Temat postu:

Kajinejinkuleczunieczulkusieniuńkuśka poderwała się na równe łapy i z zabójczym śmiechem rzuciła się w stronę magicznego tworu, który tak ładne zapraszał ich do postawienia na nim łapy. Skorzystała z tegoż zaproszenia i skoczyła, a wiatr rozwiał jej granatową grzywę oraz jaśniejsze futro. Wylądowała na świetlistym czymś - zwanym powszechnie "tęczą" - i zarechotała pod nosem, przytulając się do owego czegoś całą sobą.
- Chodźcie! Na co czekacie?! - zawołała do pozostałych, machając do nich żywo łapą, kiedy tylko skończyła obejmować tęczusię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xythuel
Latający Mag


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:46, 22 Wrz 2011 Temat postu:

Ten, zaraz ruszył za nią, pełen ekscytacji i podniecenia. Wręcz zapomniał o tym obleśnym krajobrazie, po prostu ruszył drogą tęczy! Aż mi się skojarzyło z pewną piosenką Lady GaGi... Mniejsza zresztą.
- Idę, idę!
Krzyknął do niej, żwawo stąpając po tajemniczej, tęczowej nawierzchni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 12:45, 23 Wrz 2011 Temat postu:

Tęczowy most zamigotał ostatni raz, kiedy łapy wilków stanęły na jego różnobarwnej powierzchni. Droga była prosta i nie widać było nań żadnych specjalnych zagrożeń, które by mogły czyhać na wędrowców. Wręcz zapraszała ona do dalszej drogi. Jak gdyby tylko po to, żeby zniesmaczyć biednego Xythusia wokół rozbrzmiała radosna muzyczka, coś typu przedszkolnych piosenek. :3

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Misje i Eventy / Misje ukończone Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin