Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:24, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
-No cóż, wspaniale. Wręcz cudownie, że dorosłaś- przytakiwała z uśmiechem na pyszczku.. Ciekawe rzeczy? Mhm.... polować to i ona umiała. No nie tylko polować.. spojrzała na krzyżyk zwisający z jej szyi. Westchnęła cicho i spojrzała na Viki. -Wiesz co? Łaadna jesteś~!- stwierdziła i się uroczo wręcz uśmiechnęła. ^.^
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ines dnia Śro 17:25, 02 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:28, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
Viki osłupiała.
- "An powiedziała, że jestem ładna?!" - pomyślała. Świat Viki wali się po raz enty. Obejrzała dokładnie Krakersa i chcąc nie chcąc powiedziała:
- Ty też jesteś ładna. Fajne okularki - mrugnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:31, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
Anaś też się zszokowała. Viki powiedziała, że jest ładna? Ojej ale to podniecające! -Ja? Ależ dziękuję ci bardzo. Okularki fajne? Też bardzo dziękują.- podziękowała i wesoło machnęła ogonem. Liczyła tylko na to, aby nikt nie urwał krzyżyka z jej szyi. Czyżby między nią a Viki były jakieś szanse na przyjaźń? Gdyby tak było paczka by znowu zaistniała. I wszyscy byli by happy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:42, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
Viki otworzyła lekko pyszczek. Wolała nie wiedzieć o czym myśli teraz An. Przyjażn z nią jakoś nie leżała Viktorii na myśli. Klepnęła ją po ramieniu i znów napiła się Coli. Teraz sobie odpoczywała - zero kłótni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:45, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
-No cóż, to teraz jesteśmy na wakacjach tak?- zapytała i zachichotała siadając obok Lei. Zaczęła głaskać Lee. -Dzecny wilczek, dzecny..- mówiła gdy tylko ją głaskała. Niema to jak żywy pluszak no nie? Albo zwierzątko w postaci Lei. huh.. co ona na to poradzi, że je j się niemiłosiernie nudzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:46, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
Lea spojrzała na Viktorię i podeszła do niej lekko klepiąc ją po ramieniu. Oczywiście jak najbardziej przyjaźnie.
- Rzeczywiście, wyładniałaś. - stwierdziła po krótkich oględzinach. - Starucho. - dodała i zaśmiała się cicho. - A gdzie twój nowy kochanek? - spytała z uśmiechem, mając oczywiście na myśli Shajena.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:29, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
Szandia przyglądała się rozmawiającym wilczycą. Jakoś ona sama nie miała co powiedzieć. Odwróciła wzrok w stronę ściany. Nic się nie działo i zaczynało wiać nudą. Jej ogon delikatnie i wolno ruszał się na boki. Do środka zaczynało wpadać zimne powietrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:26, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
Viki uśmiechnęła się lekko do Lei i powiedziała:
- Dzięki, Lejuś. Ale ty zawsze wyglądałaś, wyglądasz i będziesz wyglądać pięknie! - i zakończyła swoją przemowę. Cały czas wymachiwała Colą w prawo i lewo. Myślała i myślała o tym co ją czeka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:30, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
Szandia spojrzała na Jimm' ego, który już długo się nie odzywał. - Nudyyy... - pomyślała. Jej ogon smętnie i leniwie ruszał się na boki. Położyła się i skrzyżowała łapy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:45, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ziewnęła. Ona tu się na śmierć zanudzi! Zamulił każdy. Westchnęła i się podniosła. Uniosła ogon i nim machnęła. -No ja się zmywam, muszę coś załatwić.- powiedziała. Oj nie chciała aby się zdarzyło to o czym teraz myślała. Cóż możliwe iż się jej natura sama uruchomi, ale ktoś może zerwać krzyż. Tak więc gdy wstała, skierowała się do wyjścia. -Żegnajcie.-powiedziała i zniknęła za wejściem do jaskini.
z/t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:28, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
Spojrzała na wychodzącą Anabell, a potem na Jimm'ego. Dość długo się nie odzywał. Usiadła pod ścianą, obserwując wszystkich. Ziewnęła jeden raz z nudów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Christopher
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:29, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
Jimmy spojrzał na odchodzącą Anabell. Nie zatrzymywał jej.
Po chwili uśmiechnął się do pozostałych wilczyc.
- wiecie co.. co powiecie na zabawę w wypychanie. Za moim domkiem jest niewielkie jeziorko.. ale myślę , ze się zmieścimy. - powiedział Jimmy. rzeczywiście było trochę nudno.. ale może ta propozycja coś zmieni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:31, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Jasne. - powiedziała z uśmiechem. Wstała i zaczęła machać energicznie ogonem. Powolnym krokiem ruszyła ku jeziorowi. Przy wyjściu się zatrzymała. Chciała poczekać na innych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:36, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
Viki machnęła łapą An na pożegnanie. Tyle miała do niej pytań. Między innymi: o tym, że ma, podobno, siostrę. Westchnęła cichutko i znów napiła się Coli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:41, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ada uśmiechnęła się szczerze. Od razu przypomniała sie jej zabawa z dzieciństwa.. jak z Schattem, Leą i Viktorią poznali się na zamarzniętym jeziorze. Tam się wszystko zaczęło. - Jasne.! Pewnie, że idę. - rzekła i spojrzała się na Viki i Lee.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:47, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
Viktorii przypomniały się obrazy z dzieciństwa. Na Zamarzniętym Jeziorze... Tam poznała Schatta, Leę i Adę. Odstawiła Colę i powiedziała:
- Ja też z chęcią się pobawię. Możecie być spokojni - wygram - zaśmiała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:49, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
Szandia spojrzała na wszystkich. - To co idziemy? - zapytała z uśmiechem. Po chwili przeniosła wzrok na jezioro. Woda na pewno będzie zimna, ale od czego ma się futro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kartel
Dorosły
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:50, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
Po chwili wpadł tutaj Kartel. Zauważył Adę. Popędził do niej i ją uścisnął.
- Oh, Ado! - spojrzał na jego byłą. Była szczęśliwa, czyli nie wiedziała.
- Widzę, że nie wiesz... - zaczął niepewnie - Twoja matka... Tego... Ona... ona... jest... to znaczy... nie żyje... - wydusił próbując ukryć łzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:22, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ada spojrzała na Kartela jak wryta.
- A jednak to prawda.. - rzekła cicho. Ada słyszała już coś o tym.. jednak nie sądziła, że to prawda.
Spojrzała smutnym wzrokiem na Kartela. Jednak nie płakała. Ona była silna.Nie była już dzieckiem.. Nie chciała zachowywać się jak dziecko.!
Naglę pobiegła w stronę jeziora przy domku Jimmiego. Pokrywała je gruba warstwa lodu. Zaczęła ślizgać się jakby nigdy nic. Dlaczego się tak zachowywała?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:26, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
Szandię zdziwiło zachowanie Ady. Lubiła ją. Zaczęła iść w kierunku jeziora. Po chwili usiadła koło wody. Chciała poczekać na innych. Uśmiechnęła się lekko, a jej ogon kiwał się na boki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|