Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shajen
Dorosły
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czy to ważne? Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:36, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
Położył łapę na jej ramieniu. -Sądzę, że gdy tym razem oblejesz i spróbujesz następnym zajmiesz to stanowisko, ja ci tego życzę z całego serca.- powiedział i położył łapę na piersi, tam gdzie znajdywało się jego kosiane serduszko. Wilk nie spuszczał jej z oczu, musiał się na nią napatrzeć.. tyle czasu minęło , tak dawno jej nie widział, że teraz musiał to nadrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:11, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
Viki jeszcze raz ucałowała Shajen'a. Był taki kochany... Potrafił ją wesprzeć w tak trudnej sytuacji. Zielonkawa wadera miała teraz jeszcze inny problem. A jeśli zostanie Betą to co w tedy? Czy znajomi nadal będą tacy sami czy będą to wykorzystywać? Potrząsnęła łebkiem i nadal tuliła Shajen'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shajen
Dorosły
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czy to ważne? Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:18, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
Pocałował Viki w pyszczek i się uśmiechnął, cały Shaj. Niby nie ogarnięty, ale jednak.. pocieszać umiał. -Jak będziesz betą, to oficjalnie wpadnę na tereny twej watahy, ma pani i Ci pogratuluję.- powiedział Shaj i się zaśmiał, jak mu odbije to i tak zrobi, ale cóż.. musiałby być także uważny, no i to jak uważny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:23, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
Z tymi całusami to już chyba przeginamy~?! //Zgłoś się po Dorosłego.
Viki ponownie się zaśmiała. Niema chyba nic lepszego jak pocieszenie. w złej chwili. przez wymarzonego księcia z bajki. Spojrzała Shajen'owi prosto w oczy. Do głowy wpadały mu coraz to nowsze i coraz bardziej zwariowane pomysły. Viki jednak to kochała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shajen
Dorosły
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czy to ważne? Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:27, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
Możliwe, możliwe.. ale pan S się stęsknił, więc wiesz..
Przeciągnął się i wlepił w Viki swoje zielone ślepia. Zwariowane pomysły? Nie tam, to dopiero początki jego wspaniałych wręcz pomysłów. -Mhm... co powiedziałabyś na małe polowanko, albo coś tego typu?- zapytał. Dawno nie polował, zresztą.. brakowało mu rozrywek w życiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:31, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
Viki nadal patrzała w zielone oczy Shajen'a.
- Mhm, a czemu by nie~? I tak jest tutaj trochę nudnawo... Jagodowy Las~? Kto pierwszy ten lepszy~! - i to krzycząc zaczęła biec w stronę wyjścia. Zatrzymała się na chwilę i spojrzała ostatni raz na rudego basiora, po czym zniknęła.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shajen
Dorosły
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czy to ważne? Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:32, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
No i dobrze. Wilk się przeciągnął i już miał odpowiedzieć gdy nagle sylwetka wadery przeleciała mu przed oczami, wilk już nic nie robiąc, ani nie mówiąc wybiegł z jaskini za Viki. No i kto będzie pierwszy? Się zobaczy.
zw
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kartel
Dorosły
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:16, 18 Lut 2011 Temat postu: |
|
Kartel wciąż klękał przed Adą z niechęcią patrząc na zachowanie Viktorii i rudego wilka. Wciąż myślał o Adzie, która go nie chciała przyjąć... Biedny samiec... Czy ona już się nim na prawdę nie interesuje?! Chyba Kartel musi znaleźć sobie inną...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:06, 19 Lut 2011 Temat postu: |
|
Sazndia rozejrzała się po wszystkich. Jak tylko uświadomiła sobie, która jest godzina, od razu zaczęła się kierować ku wyjściu. - Przepraszam, ale muszę iść. - powiedziała. Po chwili już jej nie było.
z/t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dermanotta
Tropiciel
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:05, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
Dermanotta wbiegła tu i zachowywała się trochę dziwnie. Obwąchała wszystkie wilki i cały dom, jakby czegoś szukała. W koncu zrozumiała, że tu nie mieszka Agresja. Zmrużyła ślepia. To ostatnii dom na terenach Nocy. Najwyraźniej Agresja w niej nie jest. Dermanotta pobiegła na tereny Ognia.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:28, 02 Mar 2011 Temat postu: |
|
Ada spojrzała na samca ze zdziwieniem.
- Co ty robisz, wstawaj.!- szepnęła do niego i uśmiechając się do pozostałych. Nie lubiła takich scen. Ona potrzebuję bardziej.. dojrzałego wilka. A Kartel nie należał do takich.
Spojrzała na Jimmiego błagającym wzrokiem.. jakby chciała, żeby jej pomógł. Znalazła się w dziwnej sytuacji. Nie chciała go odrzucać, ale nie chciała się zgadzać. Czekała na reakcje jimmiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kartel
Dorosły
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:39, 02 Mar 2011 Temat postu: |
|
Basior wstał. Chciał się zachować jak dżentelmen. Wilk stracił w końcu ostatnią rzecz, która przytrzymywała go przy chęci do życia.
- Aha, no dobrze.. - mruknął pod nosem i uciekł poza tereny Nocy. Pobiegł nad Urwisko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:09, 02 Mar 2011 Temat postu: |
|
Ada uśmiechnęła się do pozostałych i podeszła do Jimmiego.
- Dzięki za pomoc. - rzuciła zgryźliwie. Nie.. nie obraziła się, jednak impreza dobiegała już końca i czas było już się zbierać.
- Idę - rzekła pośpiesznie i wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Christopher
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:13, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
Jimmy nie był zbyt rozmowny. Dręczyła go pewna myśl.. od której ni mógł się uwolnić. Spojrzał na wychodzącą Adę i posmutniał nieco. On chyba też pójdzie. Musiał przemyśleć kilka spraw. Jest dorosły.. zachowuje się jak dziecko. Musi się zmienić, znaleźć partnerkę zanim będzie już za późno. Zamknął starannie drzwi, przekręcił kluczyk i już go tu nie było. Ciekawe czy jeszcze wróci w to miejsce?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Christopher dnia Śro 10:55, 10 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:14, 01 Lis 2011 Temat postu: |
|
Szandia zgubiła się trochę na terenach Nocy, jednak dotarła do jaskini, która prawdopodobnie była Jimmiego. Zatrzymała się przed wejściem. Zapukała kilka razy, jednak nikt nie otwierał. Zaczęła się zastanawiać czy aby dobrze trafiła. Być może czuła zapach Jimmiego, ale pewności nie miała. Postanowiła zaczekać kilka minut.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Christopher
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:55, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
Jimmy jako drugi przybył w to miejsce. Ucieszył się, że Szandia trafiła do niego bez problemu. Ciekawe jak ona to zrobiła? Nieważne, spojrzał na chatkę. - Bałagan - pomyślał i uśmiechnął się do partnerki. - Witaj kochanie w moich skromnych progach. - powiedział i podszedł do niej by dać jej całusa w policzek. - Chcesz wina? - spytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:17, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
- Chętnie - powiedziała wchodząc. Rozejrzała się po jaskini Jimmiego. Nagle przypomniała sobie, że kiedyś tu była. Podeszła do basiora i dała mu całusa w policzek. - Poznaję to miejsce. Pamiętam jak byliśmy mniejsi to ślizgaliśmy się po lodzie - dodała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Christopher
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:24, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
Jimmy zaśmiał się tylko i nalał do kieliszków czerwonego wina. Wolał wytrawne, nie znając gustu Szandii wolał improwizować. Miał nadzieje, że jej się spodoba. Następnie wziął kilka łyków i dolał sobie trunku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:16, 20 Lis 2011 Temat postu: |
|
Szandia skosztowała trochę trunku, którego nalał jej Jimmy. Oblizała się i wzięła kolejnego łyka. - Hmmm, dobre - powiedziała i podeszła do partnera. Usiadła koło niego. - Masz dobry gust - dodała. Machnęła ogonem. Do wnętrza jaskini wleciało trochę chłodnego powietrza. wilczyca dała soczystego buziaka basiorowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|