Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:27, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
Shazz warknęła na ten uśmiech Annas.
- Zrozum, że nie wpuszczam tu dzieci mojego wroga! - Warknęła głośno.
Patrzyła ciągle na cofającą się Annas. Przytuliła do siebie dzieci i jeszcze bardziej zakryła je skrzydłami. Teraz nikt nie mógł ich dotknąć. Cofnęła się bardziej w kąt i się najeżyła. Najważniejsze to to, by szczeniaki były bezpieczne. Położyła je potem i przyryła kocem. Wylazła z szafy i przybliżała się powoli do małej waderki. Nie wiedziała wcześniej, że to właśnie ona jest jednym z dzieci Fari, choć nie z miotu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Stille
Wojownik
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Znikąd. Płeć:
|
Wysłany: Nie 8:03, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
Mała warknęła głośno i ugryzła w nos Shazzę.
- Zabieraj swe łapska od mojej mamusi! - szczekała i pokazywała swe ostre kły. Zrobiła smutną minkę widząc, że Crusoo nie chce się bawić. Była ostrożna, ale też odważna. Wystarczy jeden krok, aby Shazza dostała nauczkę za kłamanie dzieciom, że niby NIE JEST zła i dokuczliwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:56, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
Shazz wróciła na miejsce i osłoniła sobą szczeniaki. Gdyby tu przyszła Fari, to by Shazza przywołała swojego przyjaciela, a Bari by jej też pomógł. A Fari i tak nie wie, gdzie Shazz mieszka. Szczeniaki był przede wszystkim bezpieczne.
- Zrozum mała, że one nie są jeszcze aż tak duże jak Sandsea. - Powiedziała.
Jednak nie odgradzała przejścia do szczeniaków. Ale już nie warczała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Bari
Duch
Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:21, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
Bari w samą porę się ocknął. Zobaczył obcą. Zasłonił szybko szafę. - Czego chcesz?! - Warknął na Annas.
//Brak veny. xp//
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bari dnia Pon 17:22, 07 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:18, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
Shazz spojrzała na Bariego, po czym na Crusoo i Chillynis'a.
- Bari, pilnuj szczeniąt. - Powiedziała smutno - Ja muszę iść.
Wstała i zaczęła się kierować do wyjścia. Złapała lekko Annas w kły i wyniosła ją na dwór. Odstawiła daleko od swego domu, a bliżej domu Fari. Teraz szybko wróciła. Trwało to około godzinę, gdy biegła dość szybko. Zamknęła grotę i poszła w dal.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Bari
Duch
Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 6:50, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
No tak. Wszystko na łbie Bariego. Patrzał za odchodzącą Shazzą. Szczeniaki niedługo będą musiały opuścić legowisko. Westchnął cicho i spojrzał na Annas.
- Co tu tak stoisz? - Zapytał ostro.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bari dnia Czw 6:50, 17 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Fari
Dorosły
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Z pod Biedronki Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:08, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
Fari się dowiedziała co Shazza robiła z jej szczeniakiem.
- Shazza ty czarownico! - warknęła i pokazała swoje lśniące, ostre i ogromne na cal kły. Była rozwścieczona. Warczała bez ustanku. Okazało się, że w grocie był tylko Bari.
- Jesteś moim wrogiem a kiedyś chciałeś mnie za partnerkę, haha! - zaśmiała się swoim złym głosem. Patrzyła na szczeniaki. Małe kluchy. Po chwili wyczuła woń wroga. Pobiegła najszybciej jak mogła za zapachem.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Bari
Duch
Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:58, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
Bari warkną na widok Fari i uradował po jej wyjściu. Na szczęście nic się nie stało poważnego nikomu, bo w ogóle. Otworzył szafę i spojrzał na szczeniaki. Byly na tyle duże, że mogły już opuścić jaskinię. Wyszedł na chwilę i zapolował. Dał im królika do jedzenia i zamknął szafę. Zaczął łazić po jaskini.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Stille
Wojownik
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Znikąd. Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:44, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
Annas patrzyła na Crusoo.
- Widzisz jacy twoi rodzice niedobrzy? Krzyczą i biją. - warknęła. Patrzyła na Bariego słodkimi ślepiami, lecz po chwili przerodziła się w diabełka.
- Nie taki diabeł, na jakiego wygląda! - lekko ugryzła Bariego a szczeniaków nie tknęła. Po chwili wybiegła z tond.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:33, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
//Stąd, Annas.//
Shazz przyszła tu powoli. Od razu położyła się na łóżku. Przypomniałą sobie o szczeniakach. Wyjęła z szafy je i położyła na łóżku obok siebie. Niedługo opuszczą dom. Tylko ta myśl z trudem lekkim jej przechodziła. Nawet teraz powinny to zrobić. Westchnęła cicho i spojrzała w górę, po czym jej wzrok opadł na Barim. Czuła woń Fari oraz Annas. Jednak i ta woń powoli pierzchła. Po jakimś czasie łapy same ją zaczłęy ciągnąć. Włoożyła niestety szczeniaki do szafy i przykryła ciepłą derą. Po chwili został po niej tylko zapach.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Berenika dnia Sob 20:54, 19 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Bari
Duch
Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:29, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
Ech. Bari musiał to zrobić. Wziął szczeniaki ze sobą. Wsadził je do koszyka. Już same powinny się nauczyć innych rzeczy. Były na tyle duże, że już by z ławością upolowały królika. A przynajmniej wrócą, lub znajdą Sandsea'ego. Powoli począł opuszczać legowisko, aż w końcu zniknął w oddali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:04, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
Shazz przyszła tu powoli. Nikogo nie było. Wiedziała, że Bari to zrobił dla niej. Jednak musiała go odszukać, i to szybko. Zaczęła węszyć ciągle i bez przerwy. Nie wyczuwała już nic. Woń znikała powoli. Zaczęła iść po jego śladach. Kto wie, czy go znajdzie, czy nie. Pobiegła nad Zimny Wodospad.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Stille
Wojownik
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Znikąd. Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:39, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
Shinq niepewnie kroczyła w stronę nory Bereniki. Była przerażona. To miejsce miało wspomnienia, oj duże. Z oczami jak pięć złotych i bladym, jednolitym uśmiechu, weszła do środka. Było już ciemno, więc to miejsce stawało się jeszcze bardziej ponure, aż ciarki przechodziły. Wadera usłyszała nagle głośne pisknięcie. Spojrzała w górę. To był nietoperz. Na jej plecach sierść najeżyła się nieco. Posłała każdemu przedmiotowi niepewne, dziecięce spojrzenie i migiem wybiegła stąd. Bała się.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
|