Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Jaskinia Atrity /oraz jej rodziny/

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Nocy / Mroczna Głusza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 15:02, 16 Maj 2011 Temat postu:

Uśmiechnęła się odrobinę szerzej, skrzydła trzymając złożone, przyciśnięte do pleców i boków, aby przypadkiem o coś nie zahaczyć.
- Mnie również jest miło znów Cię spotkać - odpowiedziała głosem, w którym niegdyś z pewnością byłby chłód. Lecz nie dziś, dziś go brakowało. Nie było go już tam od dobrych kilku miesięcy. - I naturalnie, że mi nie przeszkadzasz. Zapraszam - rzekła, podchodząc do wejścia jaskini i odsuwając długi, czerwonany bluszcz tak, aby Inna mogła spokojnie wejść. - Opowiem Ci wszystko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inna
Dusza Watahy Nocy


Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 5885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 15:41, 16 Maj 2011 Temat postu:

Przechodząc obok przewodniej wadery, Inna wciągnęła jej woń w nozdrza i upewniła się, ze to ta sama, dobrze znana jej istota. Choć jej powierzchność się zmieniła, cień dawnej Atrity wciąz tkwił w niej i był dla Duszy doskonale widoczny. inna cieszyła się jednak, że w życiu Atritki stało sie coś, co spowodowało taką pozytywną zmianę.
Weszła do legowiska i węsząc dyskretnie, zapoznała się z tym odrestaurowanym w jej opinii miejscem. Powróciwszy wzrokiem do Alfy, usmiechnęła się znów szeroko i usiadła trochę w cieniu. gdyby Atrita miała gości, nie chciała przeszkadzać, ani tym bardziej rzucać się w oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 16:01, 16 Maj 2011 Temat postu:

Weszła do pomieszczenia za Inną, rzucając długie spojrzenie na zawieszone pod sufitem ozdoby. Doskonale pamiętała, jak podobały się one jej córce - KokuRai - i jak zawieszała jedną za każdym razem, gdy coś się wydarzyło. Na nieszczęście stawało się to również wtedy, gdy ktoś postanowił opuścić stado. Usiadła naprzeciwko Duszy Nocy, strzygąc pędzelkowatymi uszyma.
- Od czego zacząć... - mruknęła, przymrużając szkarłatne ślepia. - W Nocy wiele rzeczy się zmieniło - zaczęła nieco kulawo, nie wiedząc, od czego dokładnie rozpocząć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inna
Dusza Watahy Nocy


Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 5885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 8:51, 17 Maj 2011 Temat postu:

Inna uśmiechnęła się do Atrity zachęcająco.
- Niech zgadnę. Euforia nie pomagała Ci w niczym, zostałaś sama z masą obowiązków na wilczym karku, przybyło dużo nowych członków, niektórzy starsi się zapodziali nie wiadomo gdzie, hm?- choć starała się mówić pogodnym tonem, zaczęła się obawiać, czy aby przypadkiem wahanie w głosie Alfy nie jest spowodowane jakąś złą informacją. Przyglądała sie zatem waderze przed sobą i czekała na rozwinięcie jej nieokreślonego wstępu. Miała nadzieję, że wszystko było w porządku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 9:38, 17 Maj 2011 Temat postu:

Zaśmiała się cicho, słuchając słów Innej, a w jej oczach pojawiły się lekkie, delikatne iskierki.
- To prawda, że paru członków zniknęło, a paru znikło. Prawda, że dawno nie widziałam Euforii, chociaż miała dobre pomysły i chęć ich zrealizowania. Jednak w Nocy wydarzyło się jeszcze kilka innych rzeczy, dobrych rzeczy - odpowiedziała, bawiąc się końcówką ogona. - Powstała Spiżarnia dla tych, co polować nie potrafią lub są w zbyt kiepskim stanie, aby to robić. Choć, szczerze powiedziawszy, nikt chyba z niej jeszcze nie skorzystał. - Zachichotała raz jeszcze. - Powstało miejsce, gdzie maluchy mogą się uczyć i jest nabór na Nauczycieli oraz Niańki. Odnaleźliśmy bogów, którzy nad nami czuwają, jak również odnaleźliśmy sojuszników. - Tutaj zatrzymała się na moment. - Nawiązaliśmy porozumienie z Ogniem i ustaliliśmy między sobą sojusz, chociaż muszę jeszcze wystosować odpowiednie pismo, coś jak kontrakt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inna
Dusza Watahy Nocy


Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 5885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 12:14, 17 Maj 2011 Temat postu:

W miarę, jak Inna słuchała, jej radość z tego, iż stanowisko Alfy otrzymała Atrita, rosła. Już, już chciała powiedzieć, że chętnie pokazałaby to i owo, gdybybrakowało nauczycieli, gdy nagle struchlała na wieść o sojuszu z Ogniem. Jej uśmiech zgasł, serce zabiło szybciej.
- At, a czy moja siostra... - imię Kiry zawisło między nimi, podobnie jak niedokończone pytanie. Wzrok Duszy pozostał twardy, choć jej serce fikało koziołki z obawy przed tym, co może usłyszeć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 10:01, 18 Maj 2011 Temat postu:

Zastrzygła uszyma, doskonale rozumiejąc obawę w głosie Duszy Nocy - wszakże miała poważny konflikt z siostrą, która to należała do Ognia. Ale już nie...
- Demoniczna Kira odeszła z Ognia na własne życzenie - odpowiedziała spokojnym, stonowanym głosem. - Stało się to już jakiś czas temu - dodała, poruszając końcówką barwnego ogona.
Uspokoiła tym Inną? Cóż, miała szczerą nadzieję, że jej troski się zmniejszyły.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inna
Dusza Watahy Nocy


Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 5885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 10:07, 18 Maj 2011 Temat postu:

Ina posmutniała. Mimo wszystko kochała siostrę, a jej ponowne spotkanie, choć konfliktowe, stało sie teraz znacznie mniej możliwe.
- Dobrze zrobiłaś. Co na to nasi dotychczasowi sojusznicy, Woda? Nie mieli nic przeciwko? - zapytała, odwracając swą uwagę od kwestii rodzinnych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:02, 19 Maj 2011 Temat postu:

Zmarszczyła delikatnie nos, przechylając głowę i spoglądając przymrużonymi oczyma na Inną.
- Nie zostałam o takowym poinformowana - odpowiedziała po chwili milczenia. - O ile mi wiadomo, to Wiatr i Woda mają pomiędzy sobą sojusz - dodała, aby po chwili jeszcze rzec: - Władze we wszystkich stadach diametralnie się zmieniły, zwłaszcza w Ogniu oraz Wodzie, chociaż w Wietrze także teraz jest małe zamieszanie. Nie wiem więc, jak to będzie w przyszłości, niemniej na chwilę obecną zawiązaliśmy sojusz jedynie z Ogniem. O Wodzie nic nie wiem - wyjaśniła spokojnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inna
Dusza Watahy Nocy


Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 5885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 21:22, 23 Maj 2011 Temat postu:

Inna pokiwała głową. Po chwili zadumy uniosła łeb w górę i na jej pysk wstąpił szeroki, wilczy uśmiech.
- Jestem Ci bezgranicznie wdzięczna za to, co zrobiłaś, bym istniała. Gdyby Noc uległa rozpadowi, zniszczeniu, zniknęłabym. Nie jest to jednak coś, o czymś powinna była się z kimś dzielić- dodała jeszcze. Póki co, Atrita była jedyną, która to usłyszała. Inna nie chciała teraz opuszczać tego świata...
- Jestem także strasznie dumna. Chciałabym, żeby członkowie watahy brali z Ciebie przykład, Atrito. - powiedziała poważnie, zaglądając jej w oczy.
- Czy jest coś, w czym mogłabym Ci pomóc, wynagrodzić Ci czymś Twój trud i poświęcenie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:19, 25 Maj 2011 Temat postu:

- Nie pozwoliłabym na to, aby Noc się rozpadła - odpowiedziała nad wyraz łagodnie, przyjmując do wiadomości to, iż gdyby to się stało Inna by zniknęła. - I... - zacięła się na moment, stulając odrobinę swe pędzelkowate uszy. - I dziękuję za słowa uznania - powiedziała wreszcie nieco koślawo, nie wiedząc dokładnie, jak odpowiedzieć na słowa Duszy.
Jeszcze nikt praktycznie nie powiedział jej, iż jest z niej dumny. Jeszcze nikt tak naprawdę nie docenił jej wysiłków, więc to, co powiedziała Inna tknęło ją głęboko, wyszarpnęło na kufę szerszy, czuły uśmiech. Była szczęśliwa - tak, naprawdę szczęśliwa - iż Dusza doceniła jej starania.
- Nie potrzebuję nagrody, Duszo Nocy. - Pokręciła lekko głową. Jej szkarłatne, niegdyś białe, ślepia miałby niesamowicie ciepły wyraz, zawierały w sobie iskrę, której niegdyś nie dojrzano by jej tam w ogóle. - Nagrodą jest dla mnie to, iż Noc się rozwija, że jej członkowie są szczęśliwi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xythuel
Latający Mag


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 11:59, 09 Cze 2011 Temat postu:

Xyth szukał Atrity. Musiał ją o czymś powiadomić jako iż skończył swe zadanie. Wyczuł ją po pewnym czasie przechadzając się po terenach watahy. On sam nie miał na nich legowiska i mieć nie zamierzał. Był zbyt leniwy by takowy znaleźć czy zrobić. Wolał swój przytulny pokój w Śmiertce. Wilk ostrożnie wśliznął się do środka jaskini i ukłonił Alfie oraz... Duszy? Duszy Nocy... Uchh... Ważne osobowości... No ale mniejsza.
- Alfo... Melduję iż wykonałem zadanie i zabezpieczyłem naszą spiżarnię zaklęciem ochronnym.
Powiedział nagle mrużąc oczy mimowolnie i czekając na werdykt. Jeszcze jakieś zadania czy co tam Atrita mogła jeszcze chcieć... Miał nadzieję iż mimo wszystko nie przeszkadzał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 12:07, 09 Cze 2011 Temat postu:

Zwróciła szkarłatny wzrok na nowo przybyłego - Maga Xytheriana - i uśmiechnęła się do niego lekko.
- Witam - przywitała się, skinąwszy jeszcze głową. - Cieszy mnie to, że wykonałeś zadanie - rzekła, przyglądając mu się uważnym, oceniającym okiem. - A teraz powiedz mi, jakiego typu nagroda byłaby dla Ciebie odpowiednia - dodała po chwili milczącego zastanowienia nie wiedząc, czy basiorowi odpowiadałby jakiś chowaniec, zwierzątko czy artefakt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xythuel
Latający Mag


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 12:12, 09 Cze 2011 Temat postu:

- Zadanie wykonałem za późno... Myślę, że możesz oszczędzić mi nagród.
Rzekł ukradkiem lustrując Duszę ich watahy... Niezwykłe, że danym mu było chociaż ją zobaczyć... Wręcz nierealne... Gdy wreszcie ocknął się i zrozumiał, że jego spojrzenie przerodziło się w istne "lampienie", zatrzyuamł wzrok na Atricie.
- Naprawdę nic nie chcę.
Dodał chwilę później.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 12:57, 09 Cze 2011 Temat postu:

Uśmiechnęła się wyrozumiale, lecz zaraz powstała ze swego miejsca i podeszła do skalnej półki, gdzie trzymała różne, dziwne rzeczy. Poszperała w nich i wreszcie odnalazła to, co chwilę wcześniej wpadło jej do myśli. Rzuciła ku Xytherianowi półprzeźroczyste, szkarłatne szkiełko wielkości monety zawieszone na cienkim, srebrzystym łańcuszku.
- Mimo wszystko Ci, którzy pomagają stadu powinni być nagrodzeni. Wszakże niewiele wilków zainteresowanych jest czynieniem rzeczy dla Watahy - powiedziała z lekkim uśmiechem. - W tym przedmiocie możesz zamknąć jedno ogniste zaklęcie i uwolnić je w dogodnym dla Ciebie czasie nie naruszając limitu. Można tego używać wielokrotnie, nie jest to jednorazowego użytku - wyjaśniła działanie prezentu.

[size=9*Jak jesteś na przykład Nowicjuszem możesz rzucić 10 zaklęć, tak? Gdy zużyjesz limit, nie możesz w tym dniu już czarować - ale w tym wypadku możesz uwolnić zaklęcie, które zamknąłeś w szkiełku.[/size]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xythuel
Latający Mag


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 13:14, 09 Cze 2011 Temat postu:

Xytherian złapał podarunek w locie i obejrzał go dokładnie, gdy Atrita opowiadała mu o jego działaniu. Włożył go sobie na szyję chowając jednocześnie w tuzinie szali. Chcąc nie chcąc, poczuł się dumny.
- Dziękuję Atrito, mimo wszystko sądzę jednak, że nie zasłużyłem.
Powiedział do alfy i po chwili zastanowienia dodał.
- Gdybym był jeszcze potrzebny... Jestem do usług.
Oznajmił czekając co ta odpowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 13:19, 09 Cze 2011 Temat postu:

Przyglądała się Magowi uważnie, kiedy ten chował podarunek za zwojami szali. Na kufie jej dalej znajdował się lekki, zadowolony uśmiech, który poszerzył się, kiedy Rita usłyszała słowa Xytheriana. Skinęła krótko, przymrużając szkarłatne ślepia.
- Na razie nie mam dla Ciebie żadnego innego zadania, jednakże jeżeli coś dla Ciebie znajdę: powiadomię Cię - odpowiedziała spokojnie wyważonym tonem, stulając prawe, pędzelkowate ucho.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xythuel
Latający Mag


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 13:31, 09 Cze 2011 Temat postu:

- Rozumiem więc... Że mam odejść?
Spytał dla upewnienia wstając i szykując się do drogi. Jego ogon delikatnie falował mimo tego., że nie było tu zbyt wietrzyście. Wilk sam wprawił go w ruch. Zanim jednak odszedł, zaczął oglądać dom Atrity. Może i nie powinien no ale... Kto mówił, że Xytherian nie był wilkiem ciekawskim?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 13:44, 09 Cze 2011 Temat postu:

- Nie trzymam Cię tu przecież na siłę, lecz i nie wyrzucam na bruk - odpowiedziała spokojnie Rita, nie mając nic przeciwko temu, iż Xytherian począł rozglądać się po jej skromnej jaskini.
Lubiła mieć gości, lubiła przyjmować innych, chociaż czasami taka gościna była przykra. Jak na przykład wtedy, kiedy ta dwójka zapragnęła odejść z Watahy i przyszła tutaj tylko po to, aby to oznajmić. Rita przymknęła delikatnie oczy, zadzierając łepek i spoglądając na zawieszone pod sufitem najróżniejsze rzeczy - piórka, kamyki, szkiełka... Wszystko to kręciła się delikatnie bądź pozostawało w bezruchu, niektóre też rzucały kolorowe, rozmazane smugi na ściany groty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xythuel
Latający Mag


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 13:50, 09 Cze 2011 Temat postu:

- Jeśli mogę wiedzieć, co oznaczają te piórka, koraliki...?
Spytał wskazując na błyskotki. Skoro Atrita go nie wyrzuciła, to chyba mógł jeszcze chwilę się rozejrzeć. Może i był to nietakt, ale... No właśnie, ona sama mówiła... A zresztą, dość tego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Nocy / Mroczna Głusza Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 17, 18, 19  Następny
Strona 8 z 19


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin