Legowisko El Paso/a

Merkury

no - dodał

Yakari Sevile

-Hehe, wszystko idzie do przodu.
Uśmiechnął i sie i uśmiechał.Zaparzył herbatę wilkom..

Stephanie

Spojrzała na El Paso, ktory parzył herbate, westchneła i spojrzała na Merkurego.

Merkury

witaj - podał Elo łapę

Stephanie

Odwrociła wzrok, nie nie mogła tak zyc, powoli wstała.

Yakari Sevile

-Hej xD Co tam u Ciebie stary ?
Spytał podając herbatę i cukier.Spojrzał na wilczyce.
-Coś nie tak ?
Spytał podchodząc do niej.

Merkury

dobrze - mrukną

Stephanie

- nie, mam, yhhm... mała sprawe do załatwienia, pa- powiedziała wychodzac, skierowała sie w strone urwiska.

Lejla

Przyszła
-dzien dobry, morzna?

Merkury

Lejla - drze się i całuje ją gorąco

Lejla

Witaj! Przyniosłam ciastka i pączki *powiedziała do El Pasoa*

Yakari Sevile

-widzę właśnie że dobrze ..xd
Powiedział uśmiechając sie.Na niego tez czeka druga połowa tylko gdzie ?
-Em Cześc Lejla xD Jasne siadaj xD
Powiedział uśmiechając się.
-A dzięki dzięki xD
Powiedział odsuwając krzesło dla niej.

Lejla

Wręczyła El Pasowi ciastka i usiadła

Yakari Sevile

Rozłożył ciastka na stole .
-Co u was słychować ?Słyszałem że macie już szczenięta, czy to tylko plotki ?

Merkury

prawda - mrukną z umiechem i zjadł ciacho

Sky

- Elo Ziom, jak ja Cię dawno nie widziałam stary! Kopę lat! xD - wbija, siadając obok El'a ;].

Lejla

No tak mamy szczenięta *smile*

Yakari Sevile

-To kongratuleiszon xd
Powiedział i wsypał sobie dwie czubate łyżki cukru, wziął ciastko od Lejli.Spojrzał na Sky, mało co z krzesła nie wyskoczył xD.
-Witaj gdzież ty sie podziewałaś ?
Spytał wstając, opanowany podszedł do niej.
-zmieniłaś sie xd

Merkury

lizną Lejlę po pyszczku

Sky

- No ba! Taki wygląd miałam jeszcze przed Twoim przybyciem, i, moim zdaniem, najbardziej do mnie pasuje. A Tyy? Masz już parterkę, SZCZENIAKI? xD