Legowisko Fallow

Shira

- Hej Fallow. Wpadłam tylko na chwilę. - powiedziałam.- Ooooo... żelki! mogę?

Vayneilia

-Hey Shira - przywitał wilczycę, wciąż żując żelka ;]

Whisper

Ojojoj, przepraszam za to czochranie, i nie masz nic na głowie, ani śladu xP - zaśmiałam się.
Taa, jasne.. łap - powiedziałam rzucając żelka do Shiry.

Vayneilia

-Ech, no cóż - Vay ziewnął z ociąganiem - To ja już będę leciał.. Czas nagli .. - mruknął, wstając, i zamiatając ogonem.

Whisper

No cóż. Wpadnij jeszcze, jak nie będziesz miał co robić - odpowiedziałam i skończyłam jeść żelki.

Vayneilia

-No jasne - mruknął pod nosem, po czym skinął głową, i wyszedł.

Whisper

Do zobaczenia! - krzyknęłam i zostałam sama z żelkami.

Shira

Złapałam żelek. -Bardzo miła ta wataha.

Whisper

Tak, bardzo - powiedziałam i rozmarzyłam się.
Jak ci sie układa? - spytałam po chwili.

Shira

Całkiem, całkiem. -powiedziałam.-Mam już partnera, a to duży krok do szczeniąt. Poza tym przenoszę się tutaj wiesz?

Whisper

To wspaniale że myślicie o szczeniakach. Jak to tutaj? Opuszczasz Sunset? - spytałam.

Shira

- Sun jest dalej przyjaciółką , tylko zmieniam watahę.

Whisper

Ahh, chyba że tak - uśmiechnęłam się - co tam u Foresta?

Shira

- Chyba dobrze.-powiedziałam. Wraca za niedługo.

Whisper

A gdzie teraz jest? - spytałam.

Shira

Nie wiem. Powiedział , że wróci

Whisper

Teraz to tylko musisz czekać - uśmiechnęłam się.

Shira

Tak..

Whisper

Szybko znalazłaś partnera... - powiedziałam i wyrzuciłam papierek z żelków, które kupił mi Vay..

Shira

- Nie śpiesz się tak. Kiedys znajdziesz