Legowisko Taharakie`go

Taharaki · Wysłany: Śro 16:59, 16 Mar 2011 Temat postu:

Obudził się, czując, że Sharera przestała się do niego przytulać. Wstał i spojrzał za odchodzącą waderą. Poszedł za nią i spojrzał na nią.
- Kochanie, co się dzieje?

Sharera · Wysłany: Śro 17:02, 16 Mar 2011 Temat postu:

Spojrzałam na wilka, dopiero się obudził.-Trochę zgłodniałam, muszę coś zjeść-powiedziałam, uśmiechając się i szukać miejsca, na dobre miejsce na, złapanie czegoś, do jedzenia.

Taharaki · Wysłany: Śro 17:11, 16 Mar 2011 Temat postu:

Wilk kiwnął potakująco głową. Nagle w oczy rzucił mu się wielki zając. Ruszył zatem pędem za nim. Złapanie zwierzęcia było banalnym zadaniem, był o wiele od niego szybszy. Gdy już zadusił królika, ujął go w zęby i położył przez waderą.
- Proszę, słońce .

Sharera · Wysłany: Śro 17:16, 16 Mar 2011 Temat postu:

Spojrzałam na wilka, to było naprawdę szybko. Spojrzałam na zająca i liznęłam wilka w pyszczek, po chwili zaczęłam jeść zająca, byłam naprawdę głodna.

Taharaki · Wysłany: Śro 17:21, 16 Mar 2011 Temat postu:

Uśmiechnął się i położył obok ukochanej. Jego pysk spoczął na łapach, a uśmiech nie znikał z jego pyszczka. Czuł się szczęsliwy, o tak! W końcu znalazł kogoś, komu na nim zależy.

Sharera · Wysłany: Śro 17:28, 16 Mar 2011 Temat postu:

Gdy kończyłam zająca, spojrzałam na wilka, zrobiło mi się głupio, bo nie zostawiłam mu ani kęsa, nie wiedziałam co powiedzieć, jedynie się trochę uśmiechnęłam.

Taharaki · Wysłany: Śro 17:39, 16 Mar 2011 Temat postu:

Odwzajemnił uśmiech. Był zbyt szczęśliwy, by w ogóle odczuwać głód. Wiadomo - zakochani żywią się powietrzem, jak mówi stare porzekadło. Wstał i podszedł do Sharery. Przytulił ją mocno i wyszeptał do jej ucha:
- Kocham Cię. Nie chcę Cię już nigdy puścić.

Sharera · Wysłany: Śro 17:59, 16 Mar 2011 Temat postu:

Na moim pyszczku, pojawił się szerszy uśmiech, przytuliłam go jak najmocniej mogłam i przymknęłam oczy, szastając do jego ucha.-Ja też cię kocham, i nie chcę cię stracić, mam nadzieję, ze mnie nie zostawisz.-Wyszeptałam i czekałam na jego reakcje.

Taharaki · Wysłany: Śro 18:06, 16 Mar 2011 Temat postu:

Uśmiechnął się, oddalił nieco od siebie i spojrzał jej głęboko w oczy.
- Oczywiście, że nie zostawię. Dlaczego takie głupoty przychodzą Ci do głowy? Za bardzo Cię kocham, by Cię opuścić.

Sharera · Wysłany: Śro 18:15, 16 Mar 2011 Temat postu:

To było bardzo słodkie, co powiedział, ja też spojrzałam mu głęboko w oczy, i uśmiechnęłam się.-Cieszę się bardzo, że mówisz, ze mnie kochasz-powiedziałam do wilka i czekałam na jego reakcje, usiadłam koło niego.

Taharaki · Wysłany: Śro 18:34, 16 Mar 2011 Temat postu:

Uśmiechnął się. Początkowo nie wiedział co powiedzieć, zatem powiedział jedynie:
- Nikogo jeszcze tak nie kochałem. I nikogo nie zamierzam. Sharero, bądź ze mną do końca.

Sharera · Wysłany: Śro 18:42, 16 Mar 2011 Temat postu:

Uśmiechnęłam się szczerze, to była oczywista odpowiedź.-Na zawsze-powiedziałam do wilka i przytuliłam go mocno i liznęłam w pyszczek, kochałam go nad życie.

Taharaki · Wysłany: Śro 19:34, 16 Mar 2011 Temat postu:

Taharaki obdarzył Sharerę uśmiechem. Tym najwspanialszym i najpiękniejszym, jaki posiadał. Odetchnął głęboko.
- To co zamierzamy teraz robić? - zapytał, przyglądając się waderze.

Sharera · Wysłany: Śro 19:40, 16 Mar 2011 Temat postu:

-Nie wiem-powiedziałam do wilka i zaczęłam myśleć, rozglądając się dookoła. Spojrzałam na wilka, i miałam nadzieję, że znajdzie jakiś pomysł, uśmiechnęłam się i czekałam na jego propozycje.

Taharaki · Wysłany: Śro 19:42, 16 Mar 2011 Temat postu:

A on tymczasem uśmiechnął się lekko.
- Rozumiem, że wszystko znowu na mojej głowie? - spojrzał na Sharerę. W porannym świetle wyglądała jeszcze piękniej...

Sharera · Wysłany: Śro 19:44, 16 Mar 2011 Temat postu:

-No na to wychodzi-powiedziałam, uśmiechając się wesoło i czekałam nadal na jego propozycje, rozejrzałam się dookoła, po czym spojrzałam na wilka, zaczęłam merdać wesoło ogonem.

Taharaki · Wysłany: Czw 17:05, 17 Mar 2011 Temat postu:

Taharaki spojrzał z uśmiechem na waderę. Chwilę się zastanawiał. I to naprawdę solidnie. Po chwili jednak westchnął zrezygnowany:
- Kompletnie nie mam pomysłu na jakieś ciekawe, kreatywne zajęcie - wzruszył ramionami.

Sharera · Wysłany: Czw 17:12, 17 Mar 2011 Temat postu:

Wilk nie miał pomysłu ale ja i tak merdałam wesoło ogonem, wyszłam z legowiska i położyłam się na trawie. Lubię spędzać czas na, świeżym powietrzu. Położyłam się na plecach i obserwowałam, niebo, patki, które przelatują.

Taharaki · Wysłany: Czw 18:59, 17 Mar 2011 Temat postu:

Basior położył się niedaleko Sharery. Przymknął oczy i nasłuchiwał. Uwielbiał wiosnę, tak. Zima powoli odchodziła w zapomnienie. Fakt, przymrozki się zdarzały. Jednak on nie zwracał na nie uwagi.

Sharera · Wysłany: Czw 19:06, 17 Mar 2011 Temat postu:

Widząc wilka, pomyślałam sobie przez chwilę i uśmiechnęłam się.-Nie wiedziałam, że lubisz spędzać tak czas-powiedziałam i też, zaczęłam nasłuchiwać, przeróżne rzeczy.Przytuliłam się do wilka.