Legowisko Taharakie`go

Taharaki · Wysłany: Sob 23:31, 05 Mar 2011 Temat postu: Legowisko Taharakie`go

Wchodzę niepewnie do jaskini sporych rozmiarów. Rozglądam się po niej, po czym stwierdzam, że będzie to idealne mieszkanie dla samotnego basiora. Sprowadzam nieco traw, by zrobić z nich wygodne legowisko, a między dwoma dużymi korzeniami rozpościeram utkany z lian hamak. Tak, to naprawdę idealne miejsce.

Wskakuję na hamak. Rozmyślam nad minionym dniem. Tak, Sharera bez wątpienia była uroczą waderą. Jednak nie czas teraz na miłostki, trzeba się ogarnąć i Zacząć żyć od nowa. Rozglądam się jeszcze raz po jaskini. Zasypiam.

Edit. Budze się, po czym wybiegam.

zt.

Sharera · Wysłany: Wto 21:20, 08 Mar 2011 Temat postu:

Rozejrzałam się dookoła, miał bardzo ładne legowisko, spojrzałam się na wilka i uśmiechnęłam się , po czym weszłam do środka i zaczęłam oglądać każdy szczegół.

Taharaki · Wysłany: Wto 21:23, 08 Mar 2011 Temat postu:

Patrzył na wilczycę jak zaczarowany. Poprawił główne legowisko oraz hamak.
- Wolisz hamak czy preferujesz raczej coś bardziej stabilnego?

Sharera · Wysłany: Wto 21:25, 08 Mar 2011 Temat postu:

-Mi obojętne-powiedziałam po czym podeszłam do wilka i się do niego przytuliłam, bardzo go lubiłam, zamknęłam oczy i czekałam co zrobi wilk.

Taharaki · Wysłany: Wto 21:29, 08 Mar 2011 Temat postu:

A basior poczuł, że to odpowiedni moment, by się zemścić. Z nie lada ubawem chwycił ucho wadery, pociągnął lekko kilkukrotnie, po czym je pożuł (delikatnie, bez użycia zębów, czyli można powiedzieć, że obmamlał xD ) chwilę. Puścił i spojrzał na waderę licząc, że ją nieco zdenerwuje.

Sharera · Wysłany: Wto 21:42, 08 Mar 2011 Temat postu:

Spojrzałam na wilka, i przez chwilkę pomyślałam, skoro on się zemścił, to ja nie będę stała bez czynnie, skoczyłam na wilka i zaczęłam go szczypać.

Taharaki · Wysłany: Wto 21:49, 08 Mar 2011 Temat postu:

Czuje się zmęczony, także niemalże od razu się przewraca z głośnym śmiechem. Czuje, jak wilczyca nie daje za wygraną. Przyjmuje jednak dość dziwny sposó samoobrony : liże Sharerę po pyszczku, chcąc odwrócić jej uwagę.

// ja muszę już lecieć, ale jak tylko zajrzę na forum, zaraz odpiszę ; )) //

Sharera · Wysłany: Wto 21:52, 08 Mar 2011 Temat postu:

Uśmiechnęłam się do wilka, za uwarzyłam, że wilk jest zmęczony, więc położyłam się na ziemi, i z dołu spojrzałam na wilka, na chwilę podniosłam się i polizałam wilka w pyszczek.

Taharaki · Wysłany: Śro 12:28, 09 Mar 2011 Temat postu:

Usmiecha się do wadery. Po chwili podchodzi do barku, wyjmuje butelkę dobrego wina oraz dwa kieliszki.
- Napijesz się? Półwytrawne. - spogląda na Sharerę z uśmiechem.

Sharera · Wysłany: Sob 19:34, 12 Mar 2011 Temat postu:

Spojrzałam na wilka i przez chwilkę pomyślałam.-Nie dziękuje-mówiąc to rozglądałam się dookoła, po czym spojrzałam na wilka i uśmiechnęłam się, i zaraz wróciłam do oglądania legowiska wilka.

Taharaki · Wysłany: Pon 18:53, 14 Mar 2011 Temat postu:

Chowa z powrotem wino. Sam pić nie zamierzał. Uśmiecha się do wilczycy.
- Dlaczego tak się rozglądasz? Szukasz czegoś?

Sharera · Wysłany: Pon 19:32, 14 Mar 2011 Temat postu:

-Nie, jak to się mówi?...poznaje otoczenie-powiedziałam uśmiechając się do wilka i podeszłam do niego, przysiadając się i spojrzałam, mu prosto w oczy, a na moim, pyszczku, pojawił się uroczy uśmiech.

Taharaki · Wysłany: Pon 19:49, 14 Mar 2011 Temat postu:

- Dobrze, skoro tak mówisz. Wiesz, cieszę się, że przyszłaś. - basior odwzajemnia uśmiech, przysuwając się nieco do wadery.

Sharera · Wysłany: Pon 19:55, 14 Mar 2011 Temat postu:

Uśmiechnęłam się z odpowiedź wilka, widząc jego ruch, też przysunęłam się kawałek, po czym spojrzałam na wilka, i obserwowałam każdy jego ruch.

Taharaki · Wysłany: Pon 19:57, 14 Mar 2011 Temat postu:

Basiorowi uśmiech nie znikał z pyska. Miał ochotę wyśmiać samego siebie za to, że jeszcze stosunkowo niedawno podejrzewał siebie o brak serca. Miał serce, teraz to czuł. Przy Sharerze czuł się wyjątkowo. Musnął delikatnie pyszczkiem jej głowę, odsuwając nieco grzywkę wadery.

Sharera · Wysłany: Pon 20:01, 14 Mar 2011 Temat postu:

Spojrzałam co robi wilk obserwowałam, każdy jego ruch, po chwili spojrzałam na niego i uśmiechnęłam się i liznęłam wilka w pyszczek, to było bardzo miłe.

Taharaki · Wysłany: Pon 20:04, 14 Mar 2011 Temat postu:

Nie zamierzał się przeciwstawiać. Co więcej, podobało mu się, więc zaczął lizać Sharerę i nie miał zamiaru przerywać. Oczy miał przymknięte, a serce waliło mu jak oszalałe.

Sharera · Wysłany: Pon 20:09, 14 Mar 2011 Temat postu:

Uśmiech nie znikał mi z pyszczka, przymknęłam oczy, i przytuliłam się do wilka, i lizałam go po pyszczku, przednie łapy, położyłam na wilku, i nadal lizałam go po pyszczku.

Taharaki · Wysłany: Pon 20:12, 14 Mar 2011 Temat postu:

Czuł się jak w niebie. Poczuł, jak cały świat mu wiruje. Tak, był szczęśliwy.
- Wiesz, Sharero... Ja... Naprawdę Cię lubię - otworzył na chwilę oczy po to, by spojrzeć w urocze ślipka leżącej na nim wadery.

Sharera · Wysłany: Pon 20:14, 14 Mar 2011 Temat postu:

Uśmiechnęłam się do wilka, bo cieszyłam się, że mi to powiedział.-Ja ciebie, nie lubię, ja cię kocham-powiedziałam i spojrzałam się wilkowi w oczy, ze szczerym uśmiechem.