Nowe legowisko Bridget

Charles

-A co z twoimi bliznami..Jak je zdobyłaś?-zapytał i podniósł głowę.Patrzył w tej chwili na Bridget.Ziewnął i mlasnął kłami.

Bridget · Gość

- Głodowałam... kiedy wyruszyla w niby krótką podróż. Błądziłam po jakimś lesie. Napadały na mnie różne stworzenia. To wilki z innych krain, to rysie, lisy. Lisy były łatwe do pokonania ale wilki czy rysie to inna sprawa. Raz trafiłam na gorzej poranionego wilka. Opiekowałam się nim ale w krótce zginął. - powiedziała i spojrzała na Charlie'go.

Charles

-Aha.To nieźle miałaś.-powiedział i zaśmiał się.-Ja miałem podobnie z moim uchem hehe.Tylko,że to inna historia.-dodał.

Bridget · Gość

Spojrzała na wyszczerbione ucho i na Charliego.
- Mam pytanie.... ale narazie może pójdziemy gdzieś gdzie jest pusto.... masz legowisko? - spytała.

Charles

-Tak w górach.-powiedział i spojrzał do Bridget.-Idziemy?-zapytał i podniósł się z miejsca.Otrzasnął się z kurzu i usiadł.Owinął się ogonem.

Bridget · Gość

- Tak! - powiedziała - Poczekaj Ab zaraz będę! - wybiegła na dwór. Gdzie ją Charlie poprowadzi?

Charles

Wybiegł za nią.Złapał ją za łapę.-Siema abaddon.-powiedział i spojrzał jeszcze na Kolta.Po czym wyszedł razem z Bridget.

z/t oboje.

{Samotnicy-góry Charliego.Pisze pierwszy}

Kolto

Również wyszedł.