Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:42, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Nie mam zamiaru bawić się bez tego cudeńka. - odpowiedziała, wzrokiem wodząc za tym, co robi dorosła wilczyca. - Nowy rok. Tak.. Miałabym urodziny, ale, niestety, nie rosnę. - dodała, po czym uśmiechnęła się nikle - Urodziłam się dokładnie w sylwestra, minutę przed północą. Ciekawe. - mruknęła, niby to do siebie, ale dosłyszalnie dla Renny, po czym jej uwagę przykuło pudełko. Otworzyła je, a świecidełko, które jej się ukazało, natychmiast przywołało jej wspomnienia o biżuterii, jakiej miała miliony. Kiedyśtam, jeszcze w pałacu. - Dzięki. - powiedziała, po czym go założyła.
//z/w//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:46, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Nie ma za co. - powiedziała odruchowo.
Jeszcze raz zerknęła na narkotyk leżący na dywanie. Podniosła paczuszkę, po czym położyła ją koło wody. Wzięła jedno z ciastek leżących na ziemi i zjadła je. Wymruczała coś pod nosem. Szkoda, że w jej legowisku nie było zegarka. Rozejrzała się, a jej wzrok padł na świecę. Wyjęła świecę zieloną, taką jak trawa, taką jak liście na drzewach. Środek zimy, a Rennie wydawało się, że słyszy śpiew ptaków , czuje znikomy zapach roślinności, kwiatów. Narkotyki? Nie, po prostu może świeca miała taki zapach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:52, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
Yuki rozejrzała się dookoła, po czym spojrzała w ciemność nocy. Świeczka pachniała upojną wonią kadzidełka, które stało u niej w komnacie. Zamknęła oczy i uniosła nos, zapominając o całym świecie. Wtem odwróciła się, spoglądając na Rennę. - Czy.. - zaczęła powoli, po czym podeszła do Renny i oparła się łapkami o jej dużą, jak dla niej, sylwetkę. - .. czy tylko my będziemy na imprezie? - dodała nieco markotnie. Miała nadzieję, że nie. Jaka to impreza w dwie osoby?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mimic
Dorosły
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A kogo to obchodzi? Tylko mnie! Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:00, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
Nagle do legowiska Renny wpadła Mimic. O tuż ta brązowa wilczyca chodziła tylko na dwóch łapach - przednich. Do ogona miała przywiązane z 30 balonów napełnionym helem. W pysku trzymała uchwyt od koszyczka. - Szhory he sie sphóźnhiłam - wymemlała nadal trzymając koszyk w pysku. Po chwili jednak go opuściła obok Renny - Trochę słodyczy i jedna rzecz co może się przydać, powiedziała i wydobyła z koszyczka małą paczuszkę - Przyda się, tylko nie wiem czy dobrze chodzi. - dodała i odwiązałą balony od ogona, a jej tyłek równocześnie opadł i trafił podłoże. - Mam też picie... Renna, wiem że nie chciałaś mieć alkoholu na tej imprezie, ale te kilka procent ci nie przeszkodzi. - powiedziała i wyciągnęła 5 szampanów, 2 z tych były bez alkoholowe. - Mam jeszcze słodycze i... fajerwerki - wymamrotała grzebiąc w koszyku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:05, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Hej Mimic. - rzuciła do wilczycy, bowiem znała ją. Poznały się na pustyni. Doskoczyła koszyczka. - Alkohol! Fajerwerki! Już cię lubię! - wykrzyknęła z entuzjazmem, obejmując za szyję kremową wilczycę. Była nieco większa od Yuki, ale tylko ciałem. Całe szczęście. Usiadła zaraz, machając ogonem tak szybko, że prawie brakło jej od tego tchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:24, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Proszę bardzo. Mi alkohol tam nie zaszkodzi - powiedziała, uśmiechając się do siostry.
Ustawiła szampany koło wody, uśmiechając się. Wyglądała przez moment, jakby poważnie się nad czymś zastanawiała.
- A niech stracę. Zdemoralizuję was troszkę - powiedziała z uśmiechem, po czym nalała szampan do kieliszków.
Zaśmiała się i wypiła wszystko jednym łykiem. Trochę pociekło jej po pysku, ale to nic. Wkrótce w jej łapy wpadło ciastko. Umazała się kremem, nie ma co, ale raz do roku można. Wyglądała, jakby nie jadła nic od 24 godzin...po zachowaniu, rzecz jasna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mimic
Dorosły
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A kogo to obchodzi? Tylko mnie! Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:27, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
Mimic od razu złapała za kieliszek i połknęła wszystko na raz - A teraz! A teraz masz zobaczyć co ode mnie dostałaś! - powiedziała, jakby to miała być jakaś przemowa przed wyborami. Sama złapała za dużą paczkę żelek i ją otworzyła, wzięła garść i wepchnęła ją do pyska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:28, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
Yuki widząc szampana, ślina napłynęła jej do pyska. Istnieją trzy rzeczy na świecie, za które dałaby się zabić: 1. używki, 2. lizaki, 3. denerwowanie dorosłych. Więc rzuciła się na kieliszka i wypiła go duszkiem. Wprawiona? Nawet nie myślała, żeby zapytać o pozwolenie. Toż to wiadome, że w końcu się alkoholu dorwie. I będzie świrować. Oparła się o stół, stając na tylnych łapach. - Mogę jeszcze? - zapytała tonem nie znoszącym sprzeciwu. Oj Renna, Renna. W coś ty się wpakowała.. Teraz dopóki alkohol i narkotyki, może i nawet dojdą papierosy, nie opuszczą małego ciałka Yuki, będzie za tobą łazić po więcej. : D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:31, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Tak, ale sama sobie nalej - mruknęła z cwaną miną.
Zerknęła na koszyczek przed sobą. Powiedziała coś bezgłośnie, po czym zaczęła w nim grzebać. Nagle wstała. Podeszła do szafeczki i wyjęła z niej bransoletkę. Położyła ją przed Mimic.
- To dla ciebie - uśmiechnęła się.
[link widoczny dla zalogowanych] leżała teraz przed Mimic, a Renna przebierała łapami w koszyku, szukając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mimic
Dorosły
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A kogo to obchodzi? Tylko mnie! Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:34, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
Kiedy Renna wyraziła zgodę na więcej alkoholu, to Mimic złapała za jedną z butelek otworzyła ją i podała do Yuki - Szukaj czego tykającego... - powiedziała do Reni i równocześnie próbowała otworzyć następną butelkę - Dolać? - zapytała Rennę, i bez odpowiedzi dolała jej szampana, a sama zaczęła pić z butelki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:35, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Ah! - na słowa Renny wykrzyknęła z zachwytem. Natychmiast pojęła w łapki całą flaszkę. : D No, Yuki już taka jest, dasz jej palec, weźmie rękę z ramieniem. Nyaaa! Wypiła duszkiem połowę butelki, po czym musiała ją odstawić, bo zabrakło jej tchu. Zaczęła już czkać. Czkawka pijacka. Zaraz zacznie normalnie śpiewać. Już jej się w głowie zakręciło, trudno było jej ustać na równych łapach, a wzrok wciąż gdzieś uciekał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:39, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
I Renna szukała czegoś tykającego. Szukała i szukała. Nagle usłyszała tyk, tyk, tyk. Napiła się szampana, nie przestając szukać. I zauważyła. Zauważyła coś...Błyszczącego. To wystarczyło, heh.
Uniosła w łapie to ,,coś" i przyjrzała się temu. Na jej pysku był zachwycony uśmiech.
/ To zegarek?/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:44, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
Scarlett przyszła do legowiska na przyjęcie.Miała wielki prezent dla gospodarza.
-Witam wszystkich Scarlett tu jest!-powiedziała wchodząc do środka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mimic
Dorosły
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A kogo to obchodzi? Tylko mnie! Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:44, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
- A to jest mój prezent dla ciebie! - powiedziała, ledwo utrzymując butelkę w łapach. - Czy mi się wydaję, czy tutaj podłoga jest nierówna..? - powiedziała patrząc na Yuki, i na butelkę, którą przed chwilą przed nią postawiła - Yuki... Czy ty masz zamiar to wypić? - zapytała pokazując łapą na butelkę szampana.
/Yhy, to zegarek/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:48, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
Scarlett popatrzyłą na młodszą siostre. Czy ona nie jest za młoda by pić?!
-Mimic a może się połóż i prześpij tak na chwile. A jak chcesz to napij się może wody co?
Sama Scarlett jako dorosła nie piła. Kto nauczył tego Mimic?!
Acha pewnie Renna. Bo Renna dała by jej spaść z klifu to i pewnie młodszej siostrze pozwoliła pić!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:49, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
Ren, zegarek, albo bomba. : D
Popatrzyła na rozmazany obraz Scarlett. - Siemasz. - wybełkotała. Była nietrzeźwa. - Bierz flaszkę ii... - przerwała na chwilę, by zaczerpnąć łyka - .. dobrze baw się.. - wybełkotała po raz drugi. Oj, upiła się. Gdy Mimic wskazała na JEJ butelkę, mechanicznym ruchem zabrała ją sprzed jej nosa. - Będę. - oświadczyła, po czym otworzyła ją, a korek wzleciał aż pod sufit. Jakoż tamta była pusta, zaczęła pić tę, opierając się o nóżkę stołu. - Scarlett, wyluzuj. - wybełkotała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alliance dnia Czw 17:53, 30 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:52, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
Nie. Renna pomogła Scarlett, gdy spadała. Dała jej łapę. Czy to Renny wina, że Carly wyciągnęła Scarlett?
- Witaj. Mimic, Scarlett ma jednak trochę racji. Bez przesady. Raz do roku rozumiem, ale wiesz- dodała, nie tracąc uśmiechu.
Podeszła do szafki i wyjęła coś. Po chwili stała przed Scarlett...A przecież, Renna nie angażowała się tak bardzo w pomoc siostrze,bo nie wiedziała, że ona jest jej siostrą, o!
- To dla ciebie - powiedziała cicho, dając siostrze [link widoczny dla zalogowanych].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:55, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Nie trzeba Renna to ja mam dla ciebie prezent.-powiedziała i położyła na blat stołu paczkę wielkości małego konia. Co tam było? Nikt tego nie wie.
-Acha i Yuki wszystko dobrze?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Scarlett dnia Czw 18:00, 30 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mimic
Dorosły
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A kogo to obchodzi? Tylko mnie! Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:57, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
Mimic zrobiła ostatni łyk z pierwszej butelki szampana - Woda... A czemu nie to? - zapytała bełkoczącym głosem. Po chwili wstała na cztery łap. Dobrze stoi, zrobiła jeden krok i Dup! I leży, Po chwili wstała i jeszcze jeden krok, narazie dobrze, jeszcze stoi. Jeszcze jeden krok i znowu Dup! I znowu leży. Lecz teraz mogła sięgnąć nową butelkę. Złapała szampana w obie łapy i przechyliła ją tak, żeby szampan wleciał prosto do otwartego pysku. Razem z jednym łykiem zniknęła połowa butelki. - Sca... Sca... Sacrlett! Dzie... Dzie jesteś? - zapytała trzymając butelkę w łapach, z uśmiechem na pysku. Świat się kręcił. O jak wesoło! - Yu - Yuki! - Zawołała szukając kolorowej plamy w tym zamazanym obrazku - Cho-dź zaśpiewamy coś! - powiedziała bełkoczącym głosem z przerwami na czkawkę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mimic dnia Czw 17:58, 30 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:58, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
- .. no ba! Wspasielelelelenianee! - wybełkotała entuzjastycznie, ale już mało kto mógł ją zrozumieć. Po chwili alkohol zupełnie ją wykończył. Padła pod stołem, rozwinięta na całą długość. Zasnęła. I to raczej dobrze dla imprezowiczów. Spokój. Cisza..
//łeee! muszę iść~! D : Yuki obudzi się jutro. baj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|