Test Cleo na samicę Beta

Taihen

Las na szczycie jednego z urwisk. Pięknie położony, z widokiem na prawie całą okolicę. Las ten jest mieszany, pełen zieleni o tej porze roku, którą jest lato. Może nie majestatyczny czy niezwykły, ale może poszczycić się urodą sama w swej zwykłości.

Na skraj tego lasu, tuż nad urwisko przyleciał gryf imieniem Taihen, oczekując n swą znajomą, Cleo.

Cleo

Przyleciała z cichym szepestem. Ukłoniła mu się i szepnęła -gotowa jestem zdać test -uśmiechnęła się wraz z szczęściem, które nosiła.

Taihen

Taihen skinął jej głową.-Dobrze zatem. Odpowiedz na moje pytania, związane z prawdopodobnym,i sytuacjami. Chcesz się przygotować, czy mam zacząć?

Cleo

Jestem gotowa możesz zacząć -szepnęła szczęśliwa Cleo. Usiadła spokojnie przy przywódcy wpatrując się uważnie w jego oczy i piękny dziób. Miala nadzieję że wszystko dobrze pójdzie. Ale niestety test się nie odbył i cleo odfrunęła.