Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karuki
Dojrzewający
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:10, 31 Paź 2013 Temat postu: Dość ciekawy gąszcz... |
|
Cisza i spokój. Od czasu do czasu czuć w powietrzu zapach jakiegoś większego zwierzaka. Na polanie hasają wesołe króliczki. Cud, miód i malinki!
Słychać pohukiwanie sowy i gruchanie szczęśliwych gołębi. Miejsce jak z bajki dla zakochanych.
Ale ten las skrywa w sobie kilka nieprzyjemnych tajemnic.
-------------
Samica ze spokojem weszła na teren tego lasu. Była trochę przestraszona, ale nie dlatego, że się bała polowania. Tylko dlatego, że się zbłaźni przed Dannym. A tak w ogóle gdzie on jest?
Karuki oblizała swój nosek i usiadła niedaleko największego tutaj drzewa. Starej brzozy.[/i]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Danny
Sandman
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Podziemi Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:30, 31 Paź 2013 Temat postu: |
|
Daniel biegł bardzo szybko, taranując praktycznie wszystko co stało mu na drodze. Przez pewne sprawy, które napotkały go po drodze, humor mu się popsuł. To nic, bo przecież i tak to polowanie. Może nareszcie wyzbyć się tych wszystkich negatywnych emocji i w ogóle.
Małe króliczki, ohm, jakie one są... Nic tylko rozszarpać je na strzępy. Jednego po drodze nawet capnął łapą, ale to akurat nie było specjalne. Zupełny przypadek i nic więcej. Nie zabrał go nawet ze sobą, tylko odrzucił gdzieś na bok w krzaki.
Nareszcie zauważył Karuki, przyspieszył więc jeszcze bardziej.
- Wybacz, że tak długo musiałaś czekać. - Uśmiechnął się nikle i machnął raz ogonem. Zima już tuż, tuż... Ten zapach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:57, 31 Paź 2013 Temat postu: |
|
Żeby nie było im tak milutko, polowanie nie będzie tak bardzo łatwe. Huhm, niechaj sobie wilki nie myślą...
Wiatr wiał lekko, niosąc ze sobą najróżniejsze wonie. Od słodkich, po odrażający zapach zgnilizny. To tutaj częsty przypadek, zdecydowanie.
Nic innego nie pozostaje dwójce, jak poszukanie jakiegoś tropu i podjęcie się wyzwania. Jednak czy nie przerośnie ich coś takiego? Zobaczymy, zobaczymy.
Nieopodal Karuki znajdywała się mała polanka, w której roiło się aż od zajączków. Ale... Czy aby też nie od pułapek?
Co robicie? Przechodzicie przez polankę, w poszukiwaniu jakiegoś tropu? Czy też nie podejmujecie żadnego ruchu? Ewentualnie rozglądacie się w okolicy, unikając wszelkich pułapek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Karuki
Dojrzewający
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:25, 31 Paź 2013 Temat postu: |
|
Samica uśmiechnęła się do samca i kiwnęła na niego łbem.
- To co? Gdzie idziemy? - Zapytała z uśmiechem. Była szczęśliwa, ze on jest tu z nią. Było jej jakoś takoś... Lepiej? Jeśli coś jej się nie uda może zatuszować to tym, że... No właśnie.
A z drugiej strony... Co jej tam! Niech się zbłaźni. I tak przecież Danny'ego nie interesuje. Takie życie Forever Alone'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Danny
Sandman
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Podziemi Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:17, 01 Lis 2013 Temat postu: |
|
Rozglądnął się dookoła, jakoś nie miał pewności w którą stronę mogliby iść. Nie znał tutaj jeszcze tak dobrze okolicy, ale to nic.
- Może przejdziemy przez polankę, może się w niej coś skrywać. - Uśmiechnął się lekko i ruszył pierwszy. Nie było to spowodowane brakiem manier, a troską. W razie czego, obroni Karuki przed nieprzyjemnościami.
Powoli wszedł na teren polany, jego łeb przywarł do podłoża a uszy stanęły na sztorc. Z tego co wiedział, tak się polowało. Chodź akurat w tej chwili nie miał pojęcia co robi. Brawo Danny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Karuki
Dojrzewający
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:27, 02 Lis 2013 Temat postu: |
|
Samica uśmiechnęła się do samca i także położyła łeb na ziemi. Uszy stanęła jej dęba. Z jej gardła wydał się głuchy pomruk. Poczuła coś. Woń zwierzyny. Chociaż trudno było to wyczuć.
- To co? Zaczynamy... - Szepnęła do samca zadziornie.
Była zadowolona. Czy ten oto żółty samiec się o nią troszczył? To takie słodkie, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:53, 03 Lis 2013 Temat postu: |
|
Kolejka jest. Ty, Danny, ja. :)
Idąc przez polanę, trzeba bardzo uważać. Wilki mogły dostrzec tutaj parę pułapek na niedźwiedzie i takich różnych dziwactw. Jednak ten cały sprzęt był bardzo stary, zerdzewiały, ale nic się tutaj nie złapało. Zapewne od bardzo, bardzo dawna.
Do nozdrzy Karuki jak i Danny'ego mógł dotrzeć znajomy zapach łani. Jednak plątała się z nią jeszcze inna woń, małego jelonka. Zapewne opiekowała się nim, czy coś takiego. Nikogo więcej prócz tej dwójki tu nie było. Teraz pozostała ostatnia kwestia. Zwierzyna była po drugiej stronie polanki, która była przecież naszpikowana pułapkami. Istne pole minowe.
Co uczynią? Pójdą dalej, starając się zwinnie wyminąć wszystkie pułapki? Czy, zawrócą i wyminą polankę? Ewentualnie nie podejmą się żadnego ruchu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Salome
Dowódca Szpiegów
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Monsunowe Wybrzeże Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:51, 06 Lis 2013 Temat postu: |
|
Samica kiwnęła głową na samca i pognała przed siebie. Na wschód. Za wonią łani. Za zapachem zwierzyny. Spojrzała w stronę opadających liści. Wszystkie tak wolno obracały się w powietrzu, aby potem upaść delikatnie i z gracja na ziemię, na której leżało setki ich "braci".
Odwróciła się do samca i puściła mu zadziornie oczko. Od niedawna zrobiła się taka, jakaś... Odważniejsza. No widzicie. Polowanie zmieniają wilki. Tak to już jest.
Odwróciła się ponownie przed siebie i dalej biegła.
/ Sorki, że nie ta postać ;_:/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Danny
Sandman
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Podziemi Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:03, 09 Lis 2013 Temat postu: |
|
On postanowił przejść przez polanę, szybciej i lepiej. Jak na jego oko. Przecież nawet od pułapki mu się nic nie stanie. Ale... Co tam, przecież on nawet nie wie o ich istnieniu, więc co? Nie miał się czego obawiać.
Zadarł noska i bacznie lustrując to co ma pod łapami, ruszył. Starał się ruszać lekko i zwinnie, by przejść na drugą stronę jak najszybciej. Był głodny, potwornie głodny. No i pogoda ostatnio też coś w całej Krainie zaczynała się zmieniać, coś mu tutaj nie grało. Nigdy nie widział śniegu, ani zimy, chodź o tym słyszał. Dziwne, prawda?
Oblizał pysk na samą myśl o tym, jak szarpie ciało jakiegoś zwierza. Miał znaczną przewagę, był naprawdę silny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:28, 09 Lis 2013 Temat postu: |
|
Nie mam pojęcia, czy Karuki pognała przez polankę, czy też nie... Ale przyjmijmy, że jednak wybrała polanę. Tak więc, droga początkowo była łatwa. Zero pułapek na drodze, zero nieprzyjemności. Jednak szczęście mija bardzo szybko, gdy wybiera się takiego MG... Tak więc woń ich potencjalnych ofiar, zaczęła zanikać. Zapewne zwierzyna po prostu się oddala. Szkoda stracić taki przyjemny kąsek, nieprawdaż? Dodatkowo taki łatwy do złapania, bo młode mimo swej zwinności jest najłatwiejszą zdobyczą.
Cóż uczynią teraz? Przyspieszą kroku? Czy, poszukają czegoś innego? Chodź w sumie zbliża się sezon zimowy, nie będzie tak łatwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Karuki
Dojrzewający
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:44, 09 Lis 2013 Temat postu: |
|
Tak. Ona biegła za Dannym. Tylko, że teraz właśnie go wyprzedziła. Po chwili zrównała z nim swój krok.
Spojrzała na wilka i powiedziała:
- Szybko. Wybieraj. Albo szukamy nowej zdobyczy, albo biegniemy za wonią? Więc? -
Odwróciła głowę przed siebie i biegła co sił w łapach. Jej sierść falowała. Grzywka spadała na oczy, a ona ją szybkimi ruchami odrzucała na bok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|