Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:02, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
Tak jesteśmy z rodu tora,mamy pręgi na sierści u jednych wilków widać to bardziej u innych mniej.Jest nie wiele takich wilków,tora są najlepszymi wojownikami i myśliwymi,walka jest u nich we krwi.Podczas walki jest w nas tak silny duch walki,że czasami rzeczy nie możliwe stają się możliwe.Znamy silne ataki a nasza technika walki jest właściwie sztuką-opowiadał i tym samym skakał z gałęzi na gałąź i wyglądał jakby latał pomiędzy drzewami,zniknęli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:06, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
{nmg}
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niki
Duch
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 582
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:01, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
Przybiegła,stanęła w krzakach i rozejrzała się.Czuła niedźwiedzia młodego niedźwiedzia.Czekała na Zakiro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:20, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
a on wolał atakować z zaskoczenia. spojrzał na drzewa i gałęzie. jego ojciec umiał już skakać. zjeżył się lekko i wskoczył na jedną gałęź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mack
Duch
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:35, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
Pojawił się na niebie. Spostrzegł, z góry nieznane mu wilki? Powoli zmierzał ku nim. Po czym już stał na ziemi. Złożył skrzydła, ku sobie. Zaczął się rozglądać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:37, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
spojrzał na przybyłego. warknął na niego. jeszcze przepędzi mu zwierzynę! zamachał ogonem po czym niezdarnie wskoczył na kolejną gałąź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niki
Duch
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 582
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:25, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
Wyskoczyła w górę,odbiła sie od pnia drzewa naprzeciw niej.Spadła na grzbiet niedźwiedzia,wbiła kły w jego grzbiet i oderwała z niego mięso.Niedźwiedź stanął na dwóch łapach i pazurami przedniej łapy wbił sie w jej grzbiet,usiłując ją ściągnąć.Trzymała sie mocno,ale przeszywający ból rozdzieranego przez niedźwiedzia jej ciała kazał puścić.Puściła sie a niedźwiedź przydusił ja łapą do gleby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:53, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
a gdy niedźwiedź pochylił się by, zapewne, zmiażdżyć Niki wilk odbił się łapami od pnia i wgryzł w jego oczodoły. miś {xP} upadł do tyłu, uwalniając przy tym wilczycę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niki
Duch
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 582
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:59, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
Gdy zobaczyła co zrobił Zakiro oczy jej zabłysły,jakby zastygła.Po chwili otrzepała łeb i ocknęła się,wstała miała jeden cel nie czuła przez tą chwilę bólu.Skoczyła i wgryzła się w jego kark,trzymała mocno zaciskając kły.Patrzyła na Zakira chciała żeby zbił niedźwiedzia,przegryzł mu tętnicę.Jej siły nie wystarczą na długo żeby utrzymać niedźwiedzia-pomyślała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Niki dnia Czw 14:04, 06 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:01, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
odbił się łapami od jego pyska, tym samym uciekając od jego pazurów. odbił się znów od pnia i chwycił wprost za jego tętnice. teraz wszystko poszło mu z górki; przegryzł żyłę w której płynęła ta ważna krew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niki
Duch
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 582
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:07, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
Puściła zwierzę,z jej pyska kapała krew i jej i niedźwiedzia.Udało się-rzekł z uśmiechem,padła koło ofiary,spora rana na grzbiecie nie pozwalała jej się ruszać.Dziękuję Ci-rzekł i spojrzała na Zakira jej oczy błyszczały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:08, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
podbiegł do wilczycy. - nic Ci nie jest? - spytał. spojrzał na jej ranę. sklnął pod nosem po czym wziął ją na grzbiet i wybiegł. był już nieco większy, niż wcześniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asha
Nowy
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:34, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
Przyszła by zaspokoić głód. Wdychała powietrze rozróżniając woń swojej przyszłej ofiary. Ptaki, króliki, inne wilki i w końcu... Jest! Łania i jej młode. Puściła się szybkim biegiem przez las. Jak ja to kocham - pomyślała. Przystanęła na skraju polanki, kryjąc się pośród cieni drzew. Wiatr jej sprzyjał i zwierzyna nie była w stanie wyczuć obecności drapieżnika. Czekała na dogodny moment, aż łania (wolała dorosłą samice, gdyż młode to zbyt prosta sprawa) znajdzie się dość blisko. Cierpliwość popłaca - przemknęło jej przez myśl. Rzuciła się na niczego niespodziewającą się ofiarę. Dzięki swojej szybkości i zwinności z łatwością wgryzła się w miękka szyję zwierzyny. Trysła ciepła krew. Zawarczała z przyjemności. Łania osunęła się na ziemię, nie mała siły by walczyć. Zresztą opór i tak nic by nie dał. Wilczyca zawyła triumfalnie po czym zaczęła konsumować swoja ofiarę. Najadła się do syta choć i tak wiele mięsa pozostało. - Przysługa dla młodszych wilków, nie będą musieli dziś polować - powiedziała cicho. Następnie wylizała pysk i puściła się biegiem przez las w stronę swojej watahy, gór i jeziora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:08, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
Przybiegł tutaj szukając syna kierował się zapachem acz wydawało się, że Kei jeszcze nigdzie się nie udał. Spojrzał na Miyo nie zsadzając jej z grzbietu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miyo
Dorosły
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:11, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
Jej oczy znacznie powiększyły rozmiar. Jaskinia to było nic w stosunku do tego. Rozglądała się wszędzie, można rzec, że chłonęła oczami wszystko dookoła- Oooo- wydała z siebie odgłos zachwytu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:16, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
- To las księżycowej Gwiazdy...najczęstsze miejsce polowań choć ja wolę inny klimat. Widzę, że tobie się podoba Miyo - stwierdził i szedł wolnym spacerowym krokiem. Z jego pyska przy wydechu wylatywała para więc stwierdził, że jest zimno - Nie jest ci zimno skarbie? - spytał małą. Po chwili wyczuł woń syna i otulając małą ogonem skoczył do góry i skacząc po gałęziach zniknął stamtąd.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szasta dnia Śro 17:36, 07 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fari
Dorosły
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Z pod Biedronki Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:17, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
Fari szła wolnym krokiem. Zobaczyła wilka, który skacze po gałęziach, ale potem znika. Usiadła i popatrzyła uważnie. Widać było księżyc. Szkoda tylko że nie może się z nikim dziecić tym pięknym widokiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|