KP Joergette <3

Joergette

Imię: Joergette
Wiek: 2 lata
Proponowana ranga: Dorosły
Ranga: Brak
Historia: Joergette urodził się w małej krainie. Była tam prawie sama jego rodzina. Tydzień po urodzeniu Joergette z rodzicami i rodzeństwem poszli do lasu. Młode próbowały łapać wiewiórki, a rodzice polowali na zające. W środku lasu usłyszeli ryk, a z za drzewa wyszedł wielki (przynajmniej dla szczeniąt) niedźwiedź. Dzieciaki stały jak posągi wraz z matką. Ojciec zasłonił ich i kazał im uciekać. Dzieci z mamą biegły wydeptaną trawą w lesie. Joergette spojrzał do tyłu i ujrzał tylko upadającego, półżywego ojca. Matka wzięła rodzeństwo na plecy, a Joergette w zęby. W końcu niedźwiedź dopadł matkę. Dzieciaki zawróciły kierunek i biegły w stronę zabitego ojca. Joergette zatrzymał się przy ojcu i wziął tylko bardzo mu cenną apaszkę na włosy. To był indiański talizman taty. Joergette szedł na północ. Szedł prosto i prosto, znalazł tylko szczątki mamy i taty. Dotarł do jakiejś krainy, gdzie wilki były jakieś... Straszne? Inaczej tego nie da się określić. Długo tam nie wytrwał, bo okazało się, że to była jakaś szatańska sekta. Idąc wciąż na północ, dotarł tutaj i myśli, że tu zostanie na zawsze.
Charakter: Ma poczucie humoru, jest czasem wredny. Czasem ma głowy w chmurach. Jest szalony i nieobliczalny. Kocha słońce, czasem by wskoczył w żar tak kocha ciepło. Często ma podskoki nastroju. Jest lekkim podrywaczem.
Ekwipunek: Apaszka na włosy.
Coś więcej:----

Atrybut: Zręczność

Samuerian

Kraina powiększała się przez wilki, które dochodziły do krainy, jako wygnane z innego świata, i krain.

Młode próbowały łapać wiewiórki, a rodzice na zające.

Matka wzięła rodzeństwo na plecy, a Joergette na plecy.

Dzieci w końcu zaczęły dorastać w lesie. W końcu zaczęły się żegnać i każdy zaczął iść w inną stronę.

- te zdania do natychmiastowej poprawy.

+ atrybut jest niepoprawny.

Joergette

Poprawione

Kalina

Nadal masz dwa błędy, które Ci wyżej wypisałam.

Shenzy

Te "Dzieci zaczęły dorastać w lesie bla bal bla bla"?

Kalina

Kraina powiększała się przez wilki, które dochodziły do krainy, jako wygnane z innego świata. - powtórzenie.
Dzieci w końcu zaczęły dorastać w lesie. W końcu zaczęły się żegnać i każdy poszedł w swoją stronę. - też powtórzenie.

Joergette

usunęłam te zdania

Elena

akcept