Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Úlairë
Nowy
Dołączył: 07 Lip 2012
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:29, 07 Lip 2012 Temat postu: Úlairë |
|
Imię: Úlairë.
Wiek: 4 lata.
Proponowana ranga: Na razie zostaniemy przy tej.
Ranga: Dorosły.
Charakter: Jest bardzo ciekawy. Nawet bardzo. Bardzo ciekawy wszystkiego. Absolutnie wszystkiego. Z chęcią wysłucha cię, jeżeli masz ochotę opowiedzieć mu o miłostkach koleżanek czy o swoich problemach z rodzaju "nie wiem kim naprawdę jestem :c", ba, będzie dopraszał się o więcej. W razie umieszczenia go na jednej polanie z myślicielem-samotnikiem-zamkniętym-w-sobie, najmożliwsze jest, że ten ostatni spieprzy z miejsca spotkania wywrzaskując w niebo wulgarne wyrazy. Nie zamierza wkładać w otwór gębowy niczego, coś śmierdzi bądź parzy ozor, więc raczej średnio nada się na kolegę od kieliszka. Lubi jeść, pić, oddychać, kwiaty i takie tam. Nie lubi głodu, pragnienia, bólu, topienia się, śmierdzących pustkowi i takich tam.
Historia: Utrzymuje wersje, że urodził się w zwykłej watasze canis lupusów. Jego rodzicami była para Alfa, bo gdyby było inaczej nie zdążyłby się nawet urodzić, a jego matka zginęłaby ze szczęk przywódcy. Pierwszy miot nowego przewodnika. Wszyscy się nim opiekowali, dogadzali i dzielili się doświadczeniem, lecz on, na przekór własnej woli, w końcu musiał dorosnąć. Czasem Úlairë wplecie w ów historię wątek z ludźmi, jakoby oni nawiedzali leśne tereny. Na wschodnie połacie miałby te dwunogi wyruszać w bój ze strzelbami i nieszczęśliwym trafem zabić ulkową matulę. Druga wersja tej opowiastki mówi zupełnie co innego, bo w niej to wilcza sfora wskakuje na piedestał zwycięscy i zabija całą grupę myśliwych. Jako jedyny samiec z rodzeństwa nie dążył do obalenia władzy swojego ojca, ale on poczuł się zbyt zagrożony młodszą konkurencją i kazał opuścić stado całej zgrai męskich potomów. Posłusznie wywędrował więc i oddalił się na całkiem nowe tereny a tutaj koniec. Nawet najmniej inteligentny osobnik wyczuje kłamstwo w tej opowiastce, bo jak idealnie zwykły i wpasujący się w szablon basior trafić mógł do krainy magicznych wilczków w pierdyliarach kolorów i z wampirzymi kłami w gębie?
Ekwipunek: Kapelusz i płaszcz z wysokim kołnierzem. Oba o tym samym płowym zabarwieniu.
Coś więcej: Większy o jakieś pięć cali od przeciętnego basiora.
Atrybut: Siła.
Elena, zmiana wieku - 23.09.2012
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lestat
Dorosły
Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:30, 07 Lip 2012 Temat postu: |
|
No, niechaj będzie, chociaż historia wciąż trochę krótka.
Akcept.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|