Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fikis
Duch
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:17, 12 Sie 2011 Temat postu: Fikis |
|
Imię: Fikis
Wiek: Młode
Proponowana ranga: Nie myśli o tym
Ranga: Młode
Historia:
Fikis urodziła się w miejscu, w którym jest pełno czterolistnych koniczyn, jednak w ten dzień nie było jej do śmiechu, chodź słońce świeciło bardzo mocno. Jej ojciec zginął dzień wcześniej, a matka cały czas była smutna i jęczała. Nie zajmowała się w ogóle małą samicą, która dopiero co przyszła na świat. Nawet się nie cieszyła. Robiła cały czas kółka ogonem, a mała wilczyca bawiła się wśród dyń ze swoimi przyjaciółmi, których dopiero co poznała.
W pewnej chwili podbiegła do swojej mamy, która zasnęła i zaczęła ciągnąć ją za ogon, jednak ta nie reagowała. Mała zaczęła wydzierać się na całe gardełko i znów nic. Co się stało? Czyżby zapadła w śpiączkę? Mała samiczka wraz z przyjaciółmi, pobiegła do miejscowego lekarza, który kiedyś tam trafił przez przypadek.
Po długich badaniach spojrzał na Fikis i opuścił wzrok.
- Ona...nie żyje - oznajmił i poszedł, ponieważ nie miał nic do roboty. Wadera klapnęła na cztery litery i zaczęła płakać. Naglę zauważyła jak coś zabłyszczało. Zerknęła na łapę mamy, a tam zauważyła medalion z czterolistną koniczyną, zawieszoną na srebrnym łańcuszku. Z tyłu pisało ,,Bo szczęście jest wszędzie". Wadera podniosła medalion i zawiesiła go sobie na szyi. Na pewno należał do jej mamy.
Naglę zaczęła uciekać ile sił w łapach. Cały świat stał się szary i smętny. Biegła przez las, aż tu potknęła się o korzeń drzewa i upadła. Wylądowała na małej dyni, jednak jej głowa opierała się o kamień, który był tuż obok.
Otworzywszy oczy powoli i namolnie, od razu ujrzała promyki słońca, przebijały się przez korony drzew. Kim była? Jak się nazywała? Zapomniała. Tak, dobrze myślicie. Mała samiczka straciła pamięć i nie pamiętała, że jej mama nie żyje. Jej życie zaczęła się właśnie od teraz. No w sumie, to tak myślała. Przejechała łapą po szyi i wyczuła naszyjnik. Zerknęła na niego kątem oka i przeczytała napis. Na jej twarzy pojawił się wesoły i radosny uśmiech. Nic ją nie obchodziło. To co było, to czego nie pamiętała. Właśnie teraz zrozumiała, że nie powinna patrzeć do tyłu, ale do przodu. Podniosła się i skocznym krokiem pognała w jakimś kierunku. Właśnie tak dotarła tutaj....Koniec...
Charakter:
Fikis jest małą wilczycą, której w głowie tylko zabawa. Nie wie co to smutek i cierpienie, ponieważ dla niej liczy się tylko śmiech. Jest ona bardzo odważna. Lubi pocieszać i stroić komuś psikusy. Zawsze widzi tęcze i jednorożce. Ta mała istotka wprost kocha dynie, a najbardziej wycinać w nich dziury i robić z nich potwory. Jej wyobraźnia jest przeogromna, a jednorożców jest pełno. Ma ona często szczęście, a to może dzięki jej medalionowi z czterolistną koniczyną, który zawsze nosi przy sobie. Jest zawsze pełna optymizmu i łatwo zdobywa przyjaciół. Jest ufna i otwiera się przed każdym, ponieważ nie ma z nikim żadnych tajemnic. Wieży we wszystko co jej ktoś powie, dla tego łatwo jej wmówić byle co. W skrócie to wilczyca, u której głowa jest pełna zabawy. Oprócz tego wszystkiego, Fikis jest również bardzo mądra i zawsze jakiś pomysł do jej główki wpadnie. Z niczego, potrafi zrobić coś pięknego, albo skutecznego.
Ekwipunek: 50 kości, dynia, opaska na oko
Coś więcej: Dynie górą!
Atrybut: Wytrzymałość
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fikis dnia Wto 18:55, 16 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marcelina
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włożyło się to do tamtego... Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:55, 13 Sie 2011 Temat postu: |
|
Dobra, dobra. Akcept.
Wheat~
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|