Ciacho. q.q

Kage

Imię:

Kage. Z duńskiego ciasto, placek. Trzeba być nieźle nienormalnym, żeby tak nazywać szczenię...
Rasa:

~
Wiek:

2,5 roku
Proponowana ranga:

Niańka? Mag? Nauczyciel? Pożyjemy, zobaczymy.
Ranga:

Dojrzewający.
Historia:

Kage twierdzi, że pochodzi z Danii, choć co do tego - nikt nie jest pewien. Pozostawmy tę zagadkę bez odpowiedzi. Przyszła na świat w maju, jej ulubionym miesiącu. Rodzice ją rozpieszczali, może aż zanadto? Tak czy owak, byli oni parą Alfa, bo gdyby było inaczej, pewnie nawet by nie żyła. Jej życie było spokojne. Miała wielu przyjaciół, wśród bet i omeg, nic nie musiała robić. Do czasu, gdy rodzice powiedzieli, że musi od teraz iść własną drogą i nauczyć się żyć, po wilczemu, oczywiście. Można więc rzec, że powodem jej dotarcia tutaj byli rodzice. Ale, ale, nie mogło być na tyle łatwo, że hop siup i znalazła się tutaj. Przeżyła spotkanie z dwunogami, tymi... potworami? Była to bowiem wioska, ukryta w lesie. Dziwne miejsce. Uciekła stamtąd. I dopiero wtedy było już łatwiej, i tak znalazła się tutaj.
Charakter:

Jest dosyć nietypowa. Czemu, spytacie? Ano dlatego, że często śmieje się bez powodu, nawet w najgorszych momentach. Chora psychicznie? Niekoniecznie. To raczej przez nadmiar emocji. Lubi się wywyższać, uznawać się za panią i władczynię. Może boginię? Nie, tego nie wiadomo do końca, jej umysł jej na tyle głęboki, że chyba trudno zgadnąć, co się w tej główce mieści. Myśli abstrakcyjnie, nie logicznie. Jest wesoła, aż za optymistycznie nastawiona do życia. Jej idolem na zawsze pozostanie księżniczka Celestia, huhuhuh.
Ekwipunek:

Kości, nic więcej nie jest potrzebne, prawda?
Coś więcej:

~
Atrybut:

Silna? Wytrzymała? Nic z tych rzeczy. Jest zręczna, tylko.

Taharaki

'~
Atrybut:
Silna? Wytrzymała? Nic z tych rzeczy. Jest wytrzymała. "

popraw.

Kage

Nie ma to jak pisać co innego, myśleć co innego. ;_:
Poprawiłam. xD

Gehenna

akcept.
~ Tahi, jakby kto pytał, zaraz zamknę i przeniosę.