Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Indiana
Dojrzewający
Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:30, 02 Paź 2011 Temat postu: Indy nadchodzi, drżyjcie, śledziki! |
|
Imię: Indiana
Wiek: Empf... wiek nieznany?
Proponowana ranga: E… kot? Pff…
Ranga: dojrzewający
Historia: –Debil. Idiota. Skończony ciołek.-mruczał, drepcząc po gnijącym igliwiu. Nie mógł uwierzyć, że dał się na to nabrać. Jakim sposobem dał się zaciągnąć do tego domu? Zastrzygł lewym uchem-tym, które było w całości. Prawe było do połowy ucięte nożyczkami tej dziewczynki.-ubiję. Ubiję jak psa.-warczał coraz głośniej, podchodząc do drzewa i demonstracyjnie drapiąc jego korę pazurami. A przynajmniej tymi na prawej łapie, bo na lewej były one tępe i gładkie. Kolejna robota smarkuli. Dostrzegłszy ich nieużyteczność, odsunął się od drzewa i otarł się o nie, obrzucając Smarkacza spojrzeniem godnym dresa.
-O co ci chodzi? No przecież ci pomogłem, tak? - jęknął szary pers, oblizując swój nos i następując z łapy na łapę.-Gdyby nie ja, to byś nie miał całego ucha.
-Och, jak miło, że zostało mi chociaż pół! Teraz na pewno będę seksowny jak diabli! - zawołał ironicznym głosem i usiadł obok zaznaczonego drzewa. – nie mogłeś trochę wcześniej?
-Mogłem później. – pers potrząsnął gęstym futrem i wzruszył ramionami. – Pucek, a co ty teraz zamierzasz zrobić? – zapytał, przysiadając się obok.
-Nie. Mów. Tak. Do. Mnie. Nie jestem Pucek. Od dzisiaj mów do mnie… - wypiął dumnie pierś, a potem zawahał się. –Indiana Jonek, sławny poszukiwacz przygód i morderca ludzkich katów z nożyczkami!
-Chyba Jones… Zaraz, ten Jones? Ten z pejczem? Uu, nieładnie jest kraść pseudonim! – uśmiechnął się zawadiacko i kichnął, gdy samotna igiełka oderwała się od gałęzi i upadła mu na nos.
-No to co? Nie dowie się. A więc zapamiętaj, od dziś nie jestem żaden Pucek, lecz Indiana Jonek, wolny strzelec i pogromca… - zaczął, wstając i prężąc się do skoku.
-…Jones. – przerwał mu Smarkacz i westchnął. – jak będziesz mówił na siebie Jonek, to będziesz miał przerąbane.
-Dobra, dobra. –mruknął niedoszły poszukiwacz przygód i skoczył przed siebie, rozrzucając łapami igliwie. – A teraz powodzenia, Smarkacz, ruszam w poszukiwaniu przygód! – zawołał nagle i rzucił się przed siebie, zostawiając persa pod drzewem. – Indiana Jonek nadchodzi! – rozniósł się echem jego głos. Smarkacz westchnął i wstał.
-Ma przerąbane. – mruknął i ruszył powoli w przeciwną stronę.
Charakter: Bardzo inteligentny, ale nieczęsto używa mózgu. Nieostrożny, nieodpowiedzialny, ogółem wszystkie dobre cechy poprzedzone ,,nie’’. Mimo wszystko dobry z niego przyjaciel, choć nierzadko wciąga znajomych w niezłe tarapaty. Nawet, gdy już przekona się, że skacząc z urwiska, można się połamać, to będzie skakał dalej.
Ekwipunek: Liana służąca mu za pejcz, kapelusz kowbojski, który podpierniczył jakiejś zabawce.
Coś więcej: Kot. Pozwolenie od Samuela.
Atrybut: Zręczność.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Indiana dnia Nie 16:30, 02 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:11, 02 Paź 2011 Temat postu: |
|
Akcept.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|