Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Riohi
Dorosły
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:16, 21 Lis 2010 Temat postu: Riohi |
|
Imię: Riohi
Wiek: 4 lata
Proponowana ranga: Po jakimś czasie Tropiciel
Ranga: Brak
Historia: Riohi przyszedł na świat w małej watasze, zajmującej odległe tereny górskie. Dnie spędzał na bieganiu po skałach i zabawie. Niestety jego szczęśliwe dzieciństwo miało się wkrótce skończyć.
Był to chłodny wiosenny dzień. Riohi skończył właśnie rok. Zwiadowcy watahy dostrzegli inne stado, znacznie większe i silniejsze. Nie znając zamiarów przybyszów, przywódca stada, a zarazem ojciec Riohiego razem z grupą silniejszych wilków wyszedł im na powitanie. Jednak przybysze nie mieli przyjaznych zamiarów i w mgnieniu oka ich wojownicy zaatakowali i zabili większość wilków, które wyszły im na przeciw. Reszta wojowników watahy stanęła do walki z najeźdźcami, choć nie mieli szans na pokonanie wroga.
Niektórzy przeciwnicy nie zwracali jednak uwagi na walczących ze wszystkich sił wojowników i zaczęli mordować szczenięta. Gdy Riohi był o krok od śmierci, jego ojciec wyrwał go ze szczęk wroga, tym samym rozrywając malcowi ucho. Następnie ruszył w kierunku pobliskiej skarpy, pod którą płynęła rzeka. Udało mu się wrzucić tam syna, lecz chwilę później sam stracił życie. Żaden z najeźdźców nie sądził, że malec przeżyje, więc nie szukali go. Riohiemu udało się jednak dopłynąć do brzegu, po czym kierowany instynktem, ruszył przed siebie, aby jak najbardziej oddalić się od tego miejsca. Nie wiedział co ze sobą zrobić. Nie miał już rodziny, ani przyjaciół. Nie miał do czego wracać. Biegł tylko przed siebie, z rozpaczą w sercu i łzami w oczach. W głowie słyszał jeszcze krzyki mordowanych bliskich.
Minęło dużo czasu, zanim Riohi pogodził się ze swoim losem.
Gdy jeszcze błąkał się samotny, szukając swego miejsca w świecie, napotkał pewną grupę wilków. Głodny i zmęczony poprosił ich o pomoc, w odpowiedzi jednak został zaatakowany. Nie wiedział czemu. Wydawało mu się, że cały świat traktuje go jak coś niepotrzebnego i zupełnie zbędnego. Choć stracił wtedy jedno oko, reagując na zagrożenie, w napadzie furii zabił jednego z prześladowców i uciekł. Od tamtej pory codziennie ćwiczył, aby stać się silniejszym. Chciał nauczyć się chronić przed światem, który tak go nienawidził. Tak mu się przynajmniej wydawało. Nie mogąc w pełni polegać na wzroku, ćwiczył aby wyostrzyć swój słuch i węch. Nie mogąc liczyć na innych, sam nauczył się jak przetrwać. Tułał się po świecie, omijając z daleka wszystkie watahy i inne duże grupy wilków, chcąc znaleźć swoje miejsce w świecie. Miejsce, w którym będzie mógł żyć w spokoju. Gdzie nie odczuje już dawnego bólu i znajdzie ukojenie dla swoich zranionych uczuć.
Charakter: Niezależny i nieufny. Dawne przeżycia utwierdziły go w przekonaniu, że może liczyć tylko na siebie. Nie wie co to praca zespołowa, do tej pory wszystko robił samemu. Z natury spokojny, jednak gdy zajdzie potrzeba nie będzie cofał się przed walką.
Zazwyczaj nie słucha się innych i chodzi własnymi ścieżkami.
Ekwipunek: Nic
Coś więcej: Chociaż Riohi jest nieufny, wierzy jednak w to, że nie wszyscy są źli. Potrafi zaufać innym, lecz musi się przekonać jacy są naprawdę.
Atrybut: Wytrzymałość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Yuuseki
Dorosły
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:20, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Akcept.
Atrita
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|