Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vanoisy
Dorosły
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:13, 17 Kwi 2011 Temat postu: KP Vanoisy |
|
Imię: Vanoisy
Wiek: dorosły
Proponowana ranga: Latający Tropiciel
Ranga: Dorosły
Historia: Wśród gęstego lasu i pełni księżyca, w jaskini urodziła się wilczyca o imieniu Vanoisy. Gdy miała 2 lata pewnej nocy wadera wymknęła się z domu i odeszła od rodziców aby móc rozpocząć nowy dział w życiu. Przygnała na swoje ulubione pole, tam gdzie zawsze oragnizowała sobie zabawy. Jednak coś ją niepokoiło ponieważ czuła nieznany jej zapach. Przypomniała sobie słowa ojca, który zawsze powtarzał aby uważała na niebezpieczeństwo. Pomyślała o tym i trochę się przestraszyła mając to na myśli. Po drugiej stronie lasu spostrzegła ludzi siedzących przy ognisku, a tuż kołonich siedziały psy. Suczka podeszła bliżej nie dając znaku, że tu jest lecz nie wiedziała iż pies może ją wyczuć. Zaraz jeden z czworonogów zaczął powarkiwać w stronę wilka, po czym przemieniło się w szczekanie i wszyscy dowiedzieli się o pozycji wadery. Wzięła w łapy rozpęd i zaczęła uciekać. Myśliwi strzelali, aż w pewnej chwili samica została zraniona w tylną łapę, przez co nie mogła biec dalej. Nie dawała za wygraną i podniósłwszy się, pędziła co sił, nie przejmując się bólem. Następnie wpadła w ślepą drogę, która była zawalona wielkimi głazami. Wilczyca była zmęczona i zaczęła tracić czucie w nogach, ale wtedy obudził się w niej instynkt drapieżcy, przez co rzuciła się na jednego z psów, po czym wbiła mu ostre kły w szyję. Zostawiła go cierpiącego za sobą i podeszła warcząc na swoich wrogów. Zanim ludzie zdążyli dobiec do nich, Vanoisy miała wystarczająco czasu, aby pomyśleć nad ucieczką. Postanowiła przejść przez zawaloną drogę i wdrapywała się w górę. Mimo skaleczenia nie poddawała się. Nagle usłyszała głosy jej ojca i matki. Zaczęła głośno wyć mając nadzieję, że przybędą na ratunek. Miała szczęście. Rodzice rozpoznali wołanie córki i pobiegli, nie zbaczając na nic. Od razu rzucili się na psy, a ludzie w tym momęcie złapali w sieć bezbronną samicę, ściśgając ją na dół. Następnie dali ją do drewniwnej skrzyni, którą wrzucili do tyłu na bagażnik auta i odjechali. Matka, widząc tchórzy uciekających ze swoją zdobyczą, nie poddała się i pobiegła za samochodem. Wskoczywszy na tył, gryzła skrzynię aby móc wypuścić swojego potomka. Pchnęła mocno na skrzynię ku ziemi, aż ta rostrzaskała się na kawałki. Vanoisy była cała. Matka przytuliła ją czule, liżąc po zakrwawionej łapie. Dorosła wadera była zła na nią, lecz nie chciała jej tego już upominać. Samiec przyszedł cały pogryziony. Tak, on też był zły za to, że jego córka poszła sobie bez uprzedzenia, ale postanowił być cierpliwy jak jego partnerka. Oboje rozumieli jej zamiary, ponieważ sami tacy byli w jej wieku. Wadera wyjaśniła całą sytuację i rodzice pozwolili jej odejść. To była długa, pełna wrażeń noc. Po kilku dniach wilczyca wyzdrowiała i postanowiła znaleźć dobrą i miłą watahę. Wolała żyć w gronie, ponieważ zrozumiała, że zawsze możesz polegać na innych gdy ci coś grozi...
Charakter postaci: Vanoisy jest pełna życia i radosna. Ma czyste serce, którego nie kryje przed innymi wilkami. Jest życzliwa i czuła.
Ekwipunek: 50 kości i mp4
Coś więcej: ...
Atrybut: Zręczność
Edit: 18:15; 06.07.2011
~Karenaj
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vanoisy dnia Sob 18:14, 18 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:31, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Akcept. O WD pogadaj z Atri.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|