KP Jaina

Jaina

Imię: Jaina
Wiek: 7 lat, aczkolwiek wygląda dość młodo. Teraz już nie ma to znaczenia, bo wkroczyła swą łapą do Świata Zmarłych.
Proponowana ranga: ---
Ranga: Duch
Historia: Jai urodziła się w krainie objętej piachem. Wysypywał on się ze wszystkich stron, trudno było dostać tutaj łyk wody, dlatego wilki musiały stale się przemieszczać. Jej rodzice panowali nad całą grupą, pełnili funkcję jakby przywódców. Pewnego skwarnego dnia, do nory, która była zagrzebana głęboko w suchej ziemi, wtargnął Wilk Nocy. Zabił bez skrupułów jej rodziców, a ona z swą przybraną siostrą, Arią, uciekły w poszukiwaniu lepszego życia. W drodze napotykały wiele problemów, bo były młode i bardzo niedoświadczone. Jednak udało im się przetrwać dzięki woli życia, osiedliły się na stałe w tej Krainie. Po krótkim czasie ich drogi się rozeszły i każda z osobna założyła własną rodzinę lub ją odnalazła. Jaina na początku panowała w stadzie z Kresem, później została zdegradowana na betę, a następnie znów została alfą, którą jest po dziś dzień. I dalej chce ją być do końca swych dni.
Jej czas jednak powoli dobiegał końca - po raz kolejny odeszła, a w ten sposób ją zdegradowano, była coraz to słabsza, nie miała już nawet sił przejść się do lasu na małe polowanie, brzuch domagał się jakiegokolwiek kawałka pożywienia, każdy oddech sprawiał jej niemiłosierny ból w klatce piersiowej. Wychudzona, pozbawiona blasku wadera jedną łapą stąpająca po Wilczej Krainie.
Pewnego felernego dla niej dnia, znalazła się na bagnie, na którym przebywał również upiór: Kaed'rin van Regis. Upadła, nie miała już sił nawet się podnieść. On to podstępnie to wykorzystał, wpełzając do jej umysłu tak, by myślała, że nikomu nie jest już potrzebna, ukazując jej oblicze z jak najgorszej strony. Obrazy przelatywały w błyskawicznym tempie: umierając, była w przekonaniu że tak naprawdę jest, ale jej umysł kurczowo starał się jej wpoić odrobinę rozsądku, a koniec końców na styku jej życia powiedziała - Życie jest piękne. Podsumowując, ów Upiór wyssał z niej krew, zanosząc na tereny jej ukochanej Watahy i rozpoczęła swą samotną wędrówkę w zaświaty.
Charakter: Kiedy umarła, wszystko się diametralne zmieniło: dalej jest miła i skora do pomocy, ale nie taka pełna wigoru jak za życia. Teraz jej oczy ciągle są przymrużone, pełne bólu i smutku. Patrzy na wszystko z bardzo dużym dystansem, czasem bywa arogancka. Szybko się irytuje. Uspokoiła się emocjonalnie.
Ekwipunek: Kminek, wisiorek po matce zawieszony na karku.
Coś więcej: Nie lubi walk, wojen, nieporozumień.
Atrybut: Zręczność .

Karenaj

atrybuty masz wypisane i opisane w opisie KP. Przeczytaj, nie chce mi się jeszcze tobie tłumaczyć.

Jaina

Zmienione.

Karenaj

Akcept