Narkomanthik

Narkomanthik

Imię: Narkomanthik
Wiek: 4 lata
Proponowana ranga: Na razie żadna.
Ranga: Dorosły
Historia: Wadera urodziła się podczas pełni księżyca pewnej pięknej nocy. Kiedy tylko wylazła z kupra mamy, ona się nią zaopiekowała. Tak więc mijały dnie, nocy i lata. Kiedy już żyła 2 lata założyła rodzinę. Jednak zamiast urodzić normalne i zdrowe szczeniaki, poroniła. Była załamana, jej partner ją opuścił. Od tamtego czasu w Narkomanthik coś się zmieniło. Stała się bardziej spokojna. Jedynym jej przyjacielem był wiatr, do innych nie miała zaufania. W końcu po jakimś czasie stado ją odrzuciło i skazało na pastwę losu. Nikt się do niej nie odzywał, wszyscy jej celowo unikali, chociaż w zasadzie nic im nie zrobiła. Czuła się okropnie, więc opuściła swoje rodzinne miejsce nawet nie żegnając się z rodzicami, którzy też przestali się do niej odzywać.
Jej towarzyszem i przyjacielem od tamtej pory stał się wiatr, który pięknie falował jej sierścią.
Po długiej wędrówce postawiła swe stopy tutaj. Zauroczyło ją to miejsce, a że kocha wiatr postanowiła dołączyć właśnie tutaj, nigdzie indziej.
Charakter: Jej charakter jest zagadkowy. Niby z pozoru miła i przyjaźnie nastawiona wadera żyjąca marzeniami... Jednak tak naprawdę jest nieprzyjaźnie nastawioną i uszczypliwą pesymistką. Rzadko się zdarza aby mówiła prawdę na swój temat i innych. Tak więc lepiej zważać na jej słowa, bo nie wiadomo co Ci powie i czy to będzie prawda. Ubóstwia ciszę i spokój, tak więc nie cierpi wilków, które śmią ją zakłócić. Jest inteligentna, często sypie mądrymi słowami, są to jedyne przypadki kiedy mówi prawdę. Zadaje się z wilkami spokojnymi i zrównoważonymi. Lecz mimo wszystko w jej duszy istnieje coś takiego jak przyjaciel... Historia mocno ją odmieniła, lecz jej miłość do wiatru jest tak duża, iż postanowiła dołączyć właśnie do Watahy Wiatru.
Ekwipunek: Jak na razie zieje pustką.
Coś więcej: Nic.

Atrybut: Wytrzymałość.

Atrita

Akcept.