Szina
Dorosły
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z mglistej odddali i zapomnienia Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:53, 29 Paź 2010 Temat postu: KP Sziny |
|
Imię: Szina
Wiek: Jakieś 8 lat
Proponowana ranga:-
Ranga: Szamanka
Historia:
Szina... żyje w tej krainie od dawna, odkąd miała niewiele ponad rok.
Urodziła się jednak w odległej watadze*, Watadze Lasu. Była córką alfy
i wojownika jednocześnie. Wilka imieniem Kram. Jako córkę alfy obligowało
ją to do godnego zachowania, które zresztą pokazywała.
W pewnym momencie zakochała się. Był to młody wilk, nikt nie miał nic
przeciwko ich związkowi. Była to jeszcze szczenięca miłość, lecz już wielka.
Apogeum jednak osiągnęła w najgorszym z możliwych okresów. Wówczas
bowiem władzę w watadze przejęła nowa para Alfa, która skazała dawnych
przywódców na wygnanie. Ową parą alfa byli rodzice jej wybranka serca.
Rozstali się, lecz spotykali potajemnie.
Na pewnym spotkaniu On się nie zjawił, gdy zaś ze spuszczoną głową wróciła
do aktualnego mieszkania zastała straszny widok. Jej rodzice zostali zamordowani.
Nawet nie zabici, po prostu rozszarpani z zimną krwią podczas obławy.
Wystraszona pobiegła w kierunku stałego miejsca spotkań watahy, lecz i tam
zastała zmasakrowane ciała. Zrozumiała, że została sama i musi sobie poradzić.
Nie widziała jednak ciała ukochanego, dało jej to nikłą nadzieje. Nikłą, ale jednak.
Szybko ruszyła do ucieczki, zniknęła w gąszczu.
Błąkała się przez ponad rok po świecie, przebywała wśród różnych wilków
w różnych watahach, wiele się uczyła.
O jej przygodach można by opowiadać godzinami, ten rok jest niczym studnia
bez dna.
Gdy trafiła do tej krainy... trzeba przyznać, nie było jej łatwo. Była samotna,
nie odważyła się dołączyć do żadnej z watah, mimo, że te chętnie witały nowych
członków. Pierwszą jej podporą był gryf imieniem MaX, który tak jak ona
znał się na magii. Jednak jedynie na tym polegał ich kontakt. Potem spotkała
swojego partnera Ksena. Zaadoptowała też dwójkę młodych, jednak był to
krótki epizod, nie warty wspomnienia, gdyż czas, który ze sobą spędzili był
bardzo krótki. Jednak Ksena kochała. W pewnym momencie zniknął. Potem...
czuła go tylko jako ducha.
W międzyczasie spotkała młodego wilka imieniem Master. Na początku
traktowała Go jak dziecko, opiekowała się. Jego matką była alfa Nocy,
Inna, jednak ta go nie rozumiała. O ojcu nawet nie wspominał. Potem to
przywiązanie przerodziło się w coś innego. Ale o tym później.
Wstąpiła też do Watahy Wody, której Szamanką została. Żyje tam
do dziś, w miarę szczęśliwa. Pokochała też alfę, a raczej alfę byłego,
którego imię brzmi Desmond. Zdradził jednak jej uczucia z alfą Wiatru, Jainą.
Kiedy to się stało w jej życiu znów pojawił się Master, tym razem jako
dorosły wilk, który obdarzył ją gorącymi uczuciami.
Nie mogła, czy też nie chciała, owych uczuć odwzajemnić. Gdy jednak
zobaczyła swój błąd – było za późno. Wilk za długo czekał. Teraz żadne
z nich nie jest szczęśliwe.
Z reszta szczęśliwe chwile w życiu tej wilczycy były bardzo krótkie,
wręcz ulotne.
Chodź być może taka już wola bogów, że ich pośredniczka nie może zaznać
szczęścia na tym ziemskim padole łez.
Charakter:
Opisać charakter tej wilczycy to nie lada wyzwanie. Zawsze cicha i spokojna,
opanowana. Zazwyczaj przygnębiona i melancholijna, nieco nieśmiała.
Jednak umie pokazać pazury, gdy dzieje się coś poważnego. O watahę i ważne
dlań osoby będzie walczyć wszystkimi sposobami i ze wszystkich sił.
Ekwipunek:
~Księgi magiczne
~Bursztynowe Amulety
~Róże za uchem
Coś więcej:
~Potrafi tworzyć amulety
~Udziela ślubów jako połączenie z bogami
~Widzi duchy
Atrybut: Wytrzymałość
_________________________________________________________________
*Określenia "watadze" jest jak najbardziej poprawne. Zresztą według zasad odmiany bardziej poprawne niż "watasze".
"H" wymienia się na "dz" lub "ż"[forma "wataże też jest dopuszczalna"
"Ch" na "sz"
Post został pochwalony 0 razy
|
|