Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Chwila refleksji.

Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wasze zwierzaki / Problemy, pytania, porady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Blue Destiny
Nowy


Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nienacka.
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 21:42, 20 Lip 2008 Temat postu: Chwila refleksji.

A stało się to dzisiaj, dnia 20.07.2008. Szłam z moim kolegą, Rafałem po mieście. Był ładny dzień, chociaż trochę pochmurny. Patrzyłam w niebo, zastanawiając się czy będzie padać. I wtedy zerknęłam na ulicę i stanęłam jak wryta w ziemię.

Na ulicy był kot.

Żył, lecz bardzo dziwnie się zachowywał. Tarzał się po jezdni, w taki sposób, iż w pierwszej chwili pomyślałam, że jest pod wpływem kocimiętki.

Postanowiłam ściągnąć go z jezdni, po której poruszały się samochody. I wtedy on nagle przestał się ruszać. Ciężko oddychał. Zrozumiałam, że jest z nim coś nie tak.

Podeszła do mnie jedna dziewczyna.
- Ojej, to jest kotek?- spytała. Zwierze tymczasem próbowało wstać.

Poleciałam do pizzeri po foliówkę, która była potrzebna, do przeniesienia stworzenia.

Kiedy dotarłam, kotek już nie oddychał. Dziewczyna podniosła go i położyła pod drzewem. Kotek miał na sobie ślady po krwi, która wypłynęła mu z pyszczka. Miał też obrożę. Zieloną.

Teraz, kiedy jestem w domu i bawię się z moją Kerą (kotka), myślę o tamtym kociaku. Był młodziutki, nie miał nawet roku, lecz miał właściciela. Smutno mi, jak przypominam sobie te jego puste, otwarte oczy bez życia... Bardzo smutno. A jeszcze bardziej, kiedy pomyślę o właścicielu tego stworzonka- być może było to małe dziecko, tak przywiązane do ulubieńca.

I myślę sobie, że nie byłoby mi tak smutno, aż tak bardzo smutno, gdybym po prostu znalazła zdechłego kota na jezdni. Ale ja znalazłam kota żywego, który na moich oczach cierpiał i umierał, choć na początku myślałam, iż jest tylko lekko ogłuszony. Lecz życie dało mi niemiłą niespodziankę.

Może ktoś pomyśli sobie, że to był tylko głupi, zwykły kot, że nie powinnam tak się przejmować stworzeniem, którego nawet nie znałam.
Ale ja próbowałam mu pomóc. A każda rzecz, której chce się pomóc, staje się nam bliska. Dlatego ja się do tego kota przywiązałam.

I niektórzy mogą twierdzić, że jestem głupia, że tak zrobiłam, lecz niech te osoby wiedzą, że zamiast serca, mają w piersiach omszony głaz.
Bo trzeba być wrażliwym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lejla
Nowy


Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dalekiej krainy, której nazwy niepamiętam
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 21:49, 20 Lip 2008 Temat postu:

smutnei mi tez zal tego kotka


Kiedyś mój pies wyleciał na ulice za innym psem i jakas babka (mojego psa) przejaechała i nawet sie nie zatrzymała. miał złamany kręgosłup i przerwaną rdzeń. przez następne pół roku poruszał sie tak ze dwoma łapami przednimi ciągnął za sobą swoje nogi (nie wychodził z domu) a załatwiał się w pieluchy. Potem go uspilismy bo nie chcielismy zeby sie męczył a pozatym leki były drogie;(


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blue Destiny
Nowy


Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nienacka.
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 21:53, 20 Lip 2008 Temat postu:

To jest straszne. Ja potrafię zrozumieć np. potrącenie, jak nie ma innego wyjścia bo jest zła pogoda czy śliska droga, albo nie da się wyminąć. Ale żeby nie udzielić pomocy- tego nie rozumiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szatan
Nowy


Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Mroku Ziemi

PostWysłany: Pon 11:21, 21 Lip 2008 Temat postu:

Ten kot ..nie wiem czy to możliwe miał ostrą biegunkę, kolkę, koń kiedy ma kolkę tarza się wskazuje na ból brzucha on tez tak miał ??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paige
Dorosły


Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:46, 22 Lip 2008 Temat postu:

Oh, wcale źle nie postąpiłaś. Bardzo słusznie! Szkoda,że kotek ni żyje. Bardzo. Teraz odkryłam, że nie tylko ja ratuję muszki w kościele.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta
Gość





PostWysłany: Wto 18:39, 29 Lip 2008 Temat postu:

jakie smutne rozpłakałam się mi też koty przejechali a ja tyle płacze
Powrót do góry
Renna
Dorosły


Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nowosybirska
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 11:08, 16 Lis 2008 Temat postu:

Oh jaka szkoda.Osobiście bardzo lubię koty.Szkoda że się nieudało go uratować.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Renna dnia Czw 14:03, 01 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
korni
Nowy


Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:28, 18 Lis 2008 Temat postu: smutne

to jest na prade smutne ale kot gdyby żył podziękował by ci że chciałaś go uratować :D :D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kyuubi
Gość





PostWysłany: Śro 10:46, 24 Gru 2008 Temat postu:

Pamiętam to było 2 lata temu.
Był wieczur siedziałam przed komputerem; grałam w Simsy 2. Kiedy gra ładowała się zgasiłam światło. Nagle usłyszałam pisk. Podbiegłam do okna. I wtedy zauważyłam psa mojej sąsiatki pod kołami samochodu. Sąsiadka wybiegła i od razu zaczeła płakać. Widziałam jak wzieła psa na ręce a ten leżał sztywno. Właściciel samochodu próbował ją uspokoić ale bez skutku. Przyszedł jej mąż i zabrał ją z psem do domu. Właściciel auta odjechał. Na następny dzień psa już nie było...
Powrót do góry
Gaya
Nowy


Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 8:24, 27 Mar 2009 Temat postu:

Jak nie było?! Zabrali Go?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Delight
Nowy


Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Kościstych Kotlin.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 9:31, 27 Mar 2009 Temat postu:

No zdechł, nie rozumiesz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaya
Nowy


Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 9:46, 27 Mar 2009 Temat postu:

- boze, jaka ja tepa jestem. aż zal xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Nowy


Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Forks
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:26, 27 Mar 2009 Temat postu:

ehh.. wiem coś na ten temat

Ja mojego psa znalazłam zabitego na poboczu drogi :( :(


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimfa
Nowy


Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z watahy lodu ^^.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:02, 27 Mar 2009 Temat postu:

Ale smutne historie ;( ;( . A ja jak widze bezdomne psy to płakać mi sie chce , a gdybym widziała mojego psa zdechłego to nie wiem co bym zrobiła chyba rozryczała sie na maxa.....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Nowy


Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Forks
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:26, 27 Mar 2009 Temat postu:

ja jak go zobaczyłam to zemdlałam na ulicy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimfa
Nowy


Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z watahy lodu ^^.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:30, 27 Mar 2009 Temat postu:

No ja tez bym zemdlała bo jak mój pies złamał noge to ja sie ryczałaaaaam jak głupia a jak by zdechł to chyba bym tez zemdlała i bym nieumiala w to uwierzyć....................

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Nowy


Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Forks
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:54, 27 Mar 2009 Temat postu:

powiem ci że ja w nocy ciągle patrze przez okno czy nie wraca do domu ;(;(

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimfa
Nowy


Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z watahy lodu ^^.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:58, 27 Mar 2009 Temat postu:

szkoda mi twojego pieska ;(;( ej a oglądałaś kiedys przygode na antarktydzie to jest o takich pieskach ja na tym filmie sie rozryczałam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Nowy


Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Forks
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 20:47, 27 Mar 2009 Temat postu:

nie wiem jakbyś mi podała tytuł to może bym skojarzyła :(:(

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimfa
Nowy


Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z watahy lodu ^^.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 20:48, 27 Mar 2009 Temat postu:

tytuł - Przygoda na Antarktydzie :]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wasze zwierzaki / Problemy, pytania, porady Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin