Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Artykuły NIEODPOWIEDNIE dla zwierząt

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wasze zwierzaki / Problemy, pytania, porady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Fari
Dorosły


Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Z pod Biedronki
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 22:03, 19 Lis 2010 Temat postu:

Nie dawajcie psom Pedigree!! A fu, te Pedigree robią z odpadków!! -reklama sztuczne szczęki- haha
Ciało twojego psa jest jak papier toaletowy! Podcierasz wrzucasz i płyynie sobie kanalizacją! heh..
Pies robi taką marmoladę że szok! Normalnie zupa!
Dobra kończe pisać bo mi się niedobrze robi...ble.....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fari dnia Pią 22:04, 19 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crystal
Łowca


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Krainy Dzikich Gór.
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 10:35, 20 Lut 2011 Temat postu:

To co chcę powiedzieć, nie jest artykułem sklepowym tylko 'naturalnym'.
Nie dawajcie królikom mokrych liści, traw itp!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inna
Dusza Watahy Nocy


Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 5885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 11:34, 03 Lis 2012 Temat postu:

To, o czym napisała Fari, to nietolerancja pokarmowa. I spokojnie, to układ trawienny tego psa nawalił, nie karma. A prawda jest taka, że wszystkie karmy dla zwierząt są robione z odpadków, obojętnie, czy mówimy o psie, kocie, krowie czy lisach.

Inna sprawa, że Pedigree jest napewno gorsze od Eukanuby, a niewiele jej ustępuje pod względem cenowym, jeśli by przeliczać duże opakowania. EUKANUBA jest lepsza, a pies jej mniej zje, niż Pedigree i więcej składników odżywczych z niej wyciągnie. No, chyba, że kogoś stać na Royala, wtedy pozazdrościć takiemu pupilkowi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stille
Wojownik


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Znikąd.
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:53, 03 Lis 2012 Temat postu:

Tak. Ja nigdy nie ufałam Pedigree i nigdy nie będę temu ufać. Mój pies ze smakiem zjada karmę, której nazwę podała już wcześniej Inna - Eukanuba. Moi rodzice wybierają specjalne karmy, gdyż nasz pupil jest uczulony na wiele rzeczy, w tym na kurczaka, a jedzenia dla psów z kurczakiem jest peeełno. Dlatego kupujemy tylko i wyłącznie z wołowiną, polecam na przyszłość. Eukanuba pomaga także psom, którym wypada sierść - Lurce wypada pełno - albo nie maja ochoty jeść. Co do smakołyków Pedigree to nie mam zastrzeżeń, sama kupuję czasami jedną paczuszkę za jakieś 2 złote, ale bardzo rzadko. W końcu najważniejsze zdrowie psa, no nie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inna
Dusza Watahy Nocy


Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 5885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 18:20, 03 Lis 2012 Temat postu:

Masz może na myśli Dentastixy?
One nie działają.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 20:00, 03 Lis 2012 Temat postu:

Ja mojemu psu daję karmę "Bobik" i "Chaapi", - dobrze napisałam? - a te karmy nie różnią się prawie niczym od innych. Tylko tym, że w "Bobiku" nie można znaleźć takich "miękkich chrupek" jak w karmie "Chaapi". Śmieszne, bo mój Killer nie wydala wtedy odchodów. O>o

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Euforia
Dorosły


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:19, 03 Lis 2012 Temat postu:

Chappi to najgorsza karma na polskim rynku. Nawet ta z biedronki jest lepsza.
Radzę Ci ją zmienić, jeśli nie chcesz na starość leczyć psa z niewydolnością wątroby.
Bobik może być. :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Abbey
Dorosły


Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ta łza w twoim oku?
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:11, 04 Lis 2012 Temat postu:

Cóż, pewnie każda karma ma takie czy inne wady, zdarza się. Dla mnie wielkim sprzymierzeńcem psiego żołądka jest styl żywieniowy zamknięty pod określeniem [link widoczny dla zalogowanych].

Od weterynarza - nie, żeby się przesadnie oni takimi sprawami interesowali - usłyszałam coś w rodzaju ''Pedigree zaiwera dużo tłuszczu, ble, ble, acz nie jest takie złe''. Pewno są lepsze, każdy patrzy na swoje możliwości.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Abbey dnia Nie 12:13, 04 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inna
Dusza Watahy Nocy


Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 5885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 9:54, 08 Lis 2012 Temat postu:

Powtarzam, nawet ta tańsza karma z biedronki, ta w zielonych opakowaniach, jest lepsza od Pedigree. Pedigree jest robiona z odpadków z chorych zwierząt, i zwierząt, które nie dotrwały do końca karencji.
Bardzo uszkadza wątrobę. BARDZO.
~ Tak, jestem weterynarzem. Odpowiadam tu, bo wiele osób wysyła PW.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 18:30, 08 Lis 2012 Temat postu:

Inna, co Ty gadasz. Z jakich chorych zwierząt?
Po pierwsze w pedigree nie ma ani odrobiny mięsa. Te kilka procent to soja, czyli roślina udająca mięso. To po raz. A po dwa to żadna karma nie może być robiona z chorych zwierząt bo inaczej choroby przechodziłyby na psy.
Wiem, bo pracowałam w zoologicznym na tyle długo, by powiedzieć tutaj o karmach pokroju Orijen, Acana, Brit, Royal Canin i wielu innych.
Więc jak jesteś wetem, to marnym skoro takie rzeczy piszesz. A karma Bobik... żenada...Podaję skład: Zboża i substancje pochodzenia zwierzęcego 4% (soja albo zmielone kości, dzioby, ryjki, pióra itd.), warzywa 4%, oleje , tłuszcze, substancje mineralne, witaminy i inne. Sama chemia, to samo co pedigree i chapi, sprzedawana w netto. Baaarszo widzę się znasz na karmach skoro mówisz, że Bobik może być -.- Gratuluję. (cytat popierający moją opinię z forum o psach, gdzie wypowiadają się hodowcy na to jaka dobra i "może być" jest karma Bobik: "A moja znajoma ma Onka karmiła go Bobikiem ( bo synkowie kazali, bo tak mu smakuje) i sobie przy tyłku rany ropne powygryzał. Kazałam jej odstawić, wytłumaczyłam i jest ok. Ot taka ta karma wspaniała"). Więc jak kogoś nie stać na dobrą karmę (chociaż Purina Dog Chow kosztuje ok 25 zł za 3 kg nawet w drogich sieciówkach albo za 15kg karmy Brit 75 zł. Warto się rozejrzeć a to są karmy średniej i wyższej półki) to lepiej już gotować. Kupić najzwyklejsze surowe mięso, kaszę i warzywa i to wszystko ugotować na papkę niż karmić psa takimi gównami. Poza tym w internecie jest jeszcze taniej, a pewność, że termin ważności nie został przekroczony większa.
Mam weta od 8 lat, na którym nigdy się nie zawiodłam z moimi zwierzakami (nie raz uratował im życie) i sam mi mówił z czego są karmy, polecał mi wiele i mówił wszystko co chciałam bo zaczynałam pracę i poszłam od razu z wiedzą o karmach dla psów, kotów, gryzoni i ptaków. Jedyne na czym w ogóle się nie znam to akwarystyka. Ponadto pracowałam z 35-letnią babką po studiach weterynaryjnych i praktyce. Ona mnie wiele nauczyła.
I jeszcze jedno. Żadna karma, ani pedigree ani chapi ani żadne marketowe nie są dobre. To jest takie samo świństwo jak dla ludzi fastfood. Skutki? Mnóstwo wiary przychodziło do sklepu z problemem, że sierść się łamie, że jest brązowy łupież i pies się drapie i chcieli kupić Lavete - płyn na poprawę stanu sierści i szampon siarkowy, który wspomaga gojenie ran i wpływa na zapobieganie wysypkom. Jak zawsze pierwsze pytanie pada na karmę. No i dziwnym trafem wszystko padało albo na pedigree, chapi albo royal canin. Royal canin, bo jest robiony tylko na kurczaku, który jest bardzo uczulający a reszta bo nie ma tam mięsa a jedynie same dziadostwa. Poleciliśmy Karmę Brit, która ma w składzie ok 45% mięsa i problem znikał aż do całkowitego rozwiązania.
Poza tym, na wątrobę oddziałuje każda karma ze względu na składniki konserwujące. Tylko pytanie ile ich jest i jakie one są. Wystarczy przeczytać etykiety na karmach i tam jest podane wszystko.

Dodam jeszcze, że Royal Canin jako jedna z nielicznych karm skupia się na podejściu składnikowym. Co to oznacza? Ze wszystko, z czego jest zrobiona karma jest suszone. Przez to karma na niższy procent strawności
i niestety, ale większość składników odżywczych podczas suszenia ginie. Stąd także ta karma jest gorsza od np. Eukanuby czy Boscha.

Ta sama sprawa się ma z karmą dla kotów. Odnoga karmy bosch - Sanabelle Light jest bardzo dobra dla kotów po kastracji, pozwala na kontrolowanie wagi kota, do czego kastraty mają skłonności i wpływa na stan pęcherza. Ale absolutnie nie powinno się dawać karmy Orijen i Acana. Są to karmy wysokobiałkowe i producenci nie przeznaczyli jej dla kastratów. Jeśli jednak koty są tak jak je natura stworzyła i prowadzą aktywny tryb życia, to jak najbardziej Acana, w zalecanych ilościach jest jedną z najlepszych. ma od 60% - 80% wkładu surowego mięsa w smakach: 3 ryb morskich; jagnięciny, kaczki, ryby morskiej i jajka; kurczaka, ryby morskiej i jajka. Jest to karma bardzo aromatyczna i koty chętnie ją jedzą.

Jeśli chodzi o kwestie z zaparciami u kotów. Jeśli zmieniać karmę to na Purinę Cat Chow Hairball Control, bo poprawia perystaltykę jelit i rozpuszcza kule sierści gromadzące się w przewodzie pokarmowym, które koty usilnie chcą wydalić charcząc. Przyszła pani do sklepu, która nie mogła sobie poradzić z zaparciami a karma polecona przez weta nie pomagała. Podałam jej numer do mojego weta i poleciłam ww karmę. Zakupiła pani karmę, po czym jakieś 3 dni później przyszła z podziękowaniami, bo po karmie już przeszło.
A co do kul sierści, to ja sama podaję moim kotom każdego dnia ciut pasty Gimpet Malt-Soft i jestem bardzo zadowolona.

I ciekawe Inna. Fari napisała, że jej pies po pedigree ma rewolucje. A Ty piszesz, że to wina nietolerancji pokarmowej i że to pies nawalił? Najpierw tak piszesz a teraz sama sobie zaprzeczasz. Najprawdopodobniej psu zaszkodził któryś ze składników karmy i ma rozwolnienie. Mój pies miał dokładnie to samo i po tej samej karmie i absolutnie to nie jest nietolerancja. Radziłabym jak najszybciej udać się do weta i zapytać o konkretną karmę. Bo mój po tym tak miał rozwalony układ pokarmowy, że wszystko przez niego leciało. Mój mi polecił Purinę Dog Chow Jagnięcina z ryżem i tylko to moja psina mogła jeść, bo Orijen i Acana są bardzo wysoko białkowe i nie można ich podawać od razu przy zmianie karmy, tylko mieszać ze starą aż w końcu zastąpi się starą karmę Acaną. A jagnięcina jest najmniej uczulającym mięsem i tylko dlatego to mogła moja Lady jeść. Więc na prawdę... To nie jest wina układu pokarmowego psa tylko karmy. Ale też nie radzę samemu na własną rękę zmieniać karmy bo sprawę można pogorszyć, ja jednak mówię co sprawdziłam sama na tym samym problemie i polecam Purinę Dog Chow jagnięcina z ryżem. Jej nie trzeba prowadzać tak jak Acany, można od razu zastąpić starą karmę Puriną ;)

A w ogóle. Inna. Wyjaśnij mi coś. Skoro jesteś Gliwiczanką i masz 16 lat, to jakim cudem jesteś wetem z doświadczeniem? Bo to mnie bardzo ciekawi...
Cytat z Twojego bloga: "O mnie parę słów kluczowych

Inna
Szesnastolatka, Gliwiczanka, Justyna, kochająca zwierzęta, bezwzględnie sprawiedliwa, zazwyczaj odważna, chetna do pomocy, także Tobie."

I jeszcze coś, gdyby była jakaś niejasność.
Z 2008 roku jest wpis, że złożyłaś podanie do liceum. Oto cytat:
"Rozpoczęte wakacje dają się we znaki- coraz dłuższe, cieplejsze dni. Rodzice, zadowoleni z paskowego świadectwa dają mi spokój. mam cudownego chłopaka, ż którym chciałabym spędzać każdą chwilę. Rekolekcyjny wyjazd zaplanowany. Podanie do liceum zaniesione. Póki co zostaje się cieszyć dniem dzisiejszym i myślą, że czeka na mnie laba dwóch miesięcy."

Mogę liczyć na odpowiedź?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Sob 20:01, 10 Lis 2012, w całości zmieniany 11 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inna
Dusza Watahy Nocy


Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 5885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:02, 11 Lis 2012 Temat postu:

Och, aleś wykroiła. Odpowiadam z wielką chęcią. I dzięki za PM.

Po pierwsze- pracowałam na praktykach w firmie produkującej, a w zasadzie pośredniczącej w produkcji karmy Pedigree. Uwierz mi, widziałam z czego ta karma powstaje. A to, co piszą na opakowaniu to stek bzdur. Tak było, jest i będzie, tak w przypadku zwierząt, jak i ludzi.

Z całym szacunkiem dla Ciebie i Twojego sklepu zoologicznego, ale musisz mieć bardzo uboga ofertę Royala, bo tylko jedna linia jest oparta na kurczaku. Poza tym, naprawdę, nie zapominaj, że jako sklep zoologiczny dostaniecie zupełnie co innego, niż specjalistyczne diety, które mogą sprzedawać tylko i wyłącznie lecznice weterynaryjne, na które wypisuje się blankiety i podbija pieczątką lekarską. Gdzieś tam zauważyłam coś o ropnym podgryzaniu tyłeczka przez psa- pierwsze pytanie, jakie powinnaś zadać to nie o karmę, ale o zabiegi pielęgnacyjne. Kwestia gruczołów okołoodbytowych. W 100%. Jeśli byłaby to karma, nigdy by nie gryzł, a lizał odbyt, nie wszystko wokół.

Kwestii kotów nie ma chyba co roztrząsać, chyba każdy wie, czy kastrował kota czy nie. I to nie jest kwestia pęcherza, tylko tworzenia się kryształów szczanianowych lub struwitowych i zatykanie nimi zagięcia esowatego kociego penisa. Wtedy usuwa się kość, prącie i wyszywa cewkę. Ale to zupełnie inna kwestia. A to zawsze jest omawiane przed i po zabiegu. Nic na to nie poradzę, ani ja, ani inni weterynarze, że ludzie nie stosują się do zaleceń- tak suplementacyjnych jak i zaleceń dotyczących karm.

Oczywiście, podtrzymuję swoje zdanie. Jeśli pies już był jakiś czas karmiony Pedigree, to ile jeszcze jego wątroba może znieść? Określa się to nietolerancją pokarmową. I proszę Cię, nie myl tego z innymi pojęciami. Nietolerancja oznacza niemożność ukończenia któregoś etapów trawienia danego składnika, czego efektem jest wydalenie, przodem lub tyłem w nieodpowiedniej formie. Dosadniej chyba pisać nie muszę?

Polecaj Purinę, tak. Ja osobiście wtedy zalecam Eukanubę, bo to przy okazji oszczędność dla właściciela. I wciąż będę twierdzić, że Bobik jest lepszy niż Pedigree. Jeśli mi nie wierzysz, zapraszam Cię do lecznicy, gdzie pracuję, pokażę Ci parę testów, sama się przekonasz. Bobik może i bazuje na soji i innych zamiennikach, ale nie jest robiony z mięsa zwierząt, które padły z powodu różnych chorób i nie dotrwały do końca karencji. W Pedigree naprawdę można znaleźć zaskakujące rzeczy umieszczone pod składnikiem "Inne". Są to głównie antybiotyki. Po co rozwalać nimi wątrobę naszego zdrowego psa?

Ech. Chyba napiszę to sobie na czole.
Jestem siostrą prawowitej właścicielki tego konta. Moja siostra została zastrzelona. Blog, którego treść przytoczyłaś należał do niej. I nie katuj mnie więcej jej słowami. Jeśli nie wierzysz, zapytaj kogoś, kto był tu parę lat temu. Kogoś, kto znał nas obie.

Gdyby jeszcze coś, pisz. Domyślam się, że będzie odzew.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:58, 11 Lis 2012 Temat postu:

Dobrze. Skoro chcesz się tak bawić.
Raz. Gadałam z kilkoma osobami, które Cię znają i mi opowiedziały o Tobie i tym kicie o postrzeleniu. Niby zasłoniła swojego kolegę. To gdzie chodziła? Może kryminał? Ciekawe, ze wszystkie te osoby z Ciebie do teraz leją ze śmiechu i ja tak samo. Bo najpierw, że była chora i leżała w szpitalu a potem, że była postrzelona. Więc już nie wiem jaka jest prawda. W dodatku kilka dni później już pisałaś sobie tak luźno, tak wesoło jakby nic się nie stało. Tak szybko zapomniałaś i żałoba minęła? I powiedz mi, bo Ty o śmierci siostry pisałaś w 2009 roku, poszukałam tych postów, a ostatni wpis na blogu jest w 2010. Kogo chcesz w wała robić? To co, po jej śmierci przejęłaś konta i kontynuowałaś bloga? A gdzie informacja o śmierci użytkowniczki? Przekopałam wszystkie wiadomości i nic. Tak szanujesz pamięć siostry, że jej osobiste sprawy przejmujesz? Jakbyś chciała żyć życiem kogoś innego... To jest niedorzeczne. Kłamstwo nad kłamstwami. Jak możesz to robić?
Informacje z neta wypisać można łatwo.
Dwa, proszę o nazwę tej kliniki i kontakt, Twoje imię i nazwisko. Z chęcią zadzwonię i się przekonam.
Trzy. Oczywiste jest dla każdego, że weterynarze dostają zupełnie inne składowo karmy, bo typowo leczniczych w sklepie nie dostaniesz a u weta kosztują majątek.

Cztery. Proszę Cię, nie mydl nam oczu. Poczytaj co to jest nietolerancja pokarmowa ale nie z pierwszego lepszego forum. Nietolerancja pokarmowa to jest nieprzyswajanie przez organizm składników pokarmowych (uczulenie na nie) i nie jest to spowodowane długim przyjmowaniem karmy, bo jeśli organizm raz przyjął składniki, to będzie je przyjmował do końca życia. Moja ciotka miała kundelka wyłącznie na chapi i dożył 18 lat. Więc nie pierdziel głupot. Już któryś raz wyjeżdżasz z wątrobą a pies na wątrobie się nie kończy. Poza tym skutki karmienia pedigree i tym podobnych występują dopiero po dłuższym czasie, każdy hodowca i prawdziwy wet Ci to powie.
Poza tym, cytat, który dementuje Twoje dziwne poglądy o nietolerancji żywieniowej: "Nietolerancję pokarmową można zdefiniować jako zespół chorobowy polegający na nieprawidłowym trawieniu i wchłanianiu spożytego pokarmu lub upośledzonym wydalaniu przetrawionych składników pokarmowych. Przyczyn tej niewłaściwej reakcji na pokarm może być kilka. Jedna z nich są wady szlaków metabolicznych - braki pewnych enzymów, których niedobór uniemożliwia prawidłowe wykorzystanie spożytych składników odżywczych, np. nietolerancja laktozy spowodowane barakiem enzymu - laktazy. Kolejnymi przyczynami nietolerancji mogą być aktywne farmakologicznie lub toksyczne związki znajdujące się w pokarmie. Związki takie zakłócają prawidłowy przebieg procesu trawienia - przykładowo cebula, bogata w trujące dwusiarczki, która zjedzona w dużych ilościach powoduje ciężkie zatrucie. " Więc owszem, pies nie może strawić pewnych części pokarmu, ale to nie jest wina nietolerancji pokarmowej tylko uczulenia na dany składnik. Bo jeśli pies wszystko inne je tego samego pokroju a tego akurat nie może, to to nie jest wina psa, tylko nieodpowiedniej w składzie karmy. Ile chcesz się jeszcze na ten temat z tym kłócić? I w ogóle, to już mataczysz. Tak samo jak w sprawie z latającym Waspa. Aaaaa, pamiętasz? Od kiedy latający był niańką i strażnikiem? Tak obracałaś kota ogonem by wyszło na Twoje i teraz robisz to samo ze mną. Chcesz, żebym to wywlokła? Ze mną Ci się to nie uda. Zapomnij.

Co do tego psa, to widzę na prawdę kiepsko się znasz. Rany ropne także pojawiają się w momencie, gdy pies wygryza skórę, gdy dochodzi do wysypki uczuleniowej, która po pokarmach pojawia się kilka centymetrów za nasadą ogona, w tym samym miejscu gdzie brązowy łupież. Wtedy dochodzi do pojawienia się ropy. A często jest tak, że od razu pojawia się ropa. To inaczej jest też nazywane wysypkami ropnymi, tak dla Twojej niewiedzy.

Dalej nie rozumiem co Ty gadasz o chorych zwierzętach. Gdyby karma była z takich robiona to sanepid zamknął by zakład już dawno.
Jak możesz wciskać takie kity? Na prawdę nie rozumiem.
I w takim razie, skoro to nie Twój blog, to powiedz mi po co on tam jest podany? I powiedz ile masz lat. Bo to mnie bardzo ciekawi.
Na prawdę, mnie nie oszukasz i starszych użytkowników także.

Kryształków szczawianowych a nie szczanianowych.
A tak w ogóle, to koty nie mają zgięcia (a nie zagięcia) esowatego penisa. Poza tym mój kot to niby miał i co? Żadnego takiego zabiegu nie trzeba tylko odpowiednią dietę. Bardzo ciekawa jest ta Twoja hipoteza wiesz?
Więc słucham? Jestem bardzo ciekawa co Ty na to.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Nie 20:30, 11 Lis 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:00, 11 Lis 2012 Temat postu:

W sumie... Wypowiedź El mnie zaciekawiła i też jestem ciekaw jak teraz obroni się Inna :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crystal
Łowca


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Krainy Dzikich Gór.
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:08, 11 Lis 2012 Temat postu:

Bardzo ciekawe się zapowiada. :) No i teraz jest ten dylemat. Kto mówi prawdę? ;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ontaria
Dorosły


Dołączył: 18 Kwi 2012
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 22:30, 11 Lis 2012 Temat postu:

Okej, ale zaczyna to wszystko z wolna zajeżdżać offem. Prosiłabym o rozwiewanie tematów: kim jestem i czy kłamię o siostrach/uczelniach etc. o załatwianie na drodze prywatnej, podobnie jak i tego typu spory, nie dotyczące ściśle forum. Jedynie podburzają one forumowiczów, co jest tu kompletnie pozbawione sensu, oraz o nie mieszanie w nie niepotrzebne Administracji, która jest od tego, by zajmować się forum, nie zaś sprzeczkami między userami. Mamy swoje życie i czasem naprawdę ograniczoną cierpliwość. Wyszłam na buraka, ale mam dość robienia i załatwiania wszystkiego za wszystkich. To jedynie sprawa ELENY i INNEJ - zatem prosiłabym o trzymanie się tego. Proponuję więc powrócić do tematu artykułów dla zwierząt, nie zaś do przerzucania się opiniami czy osądzeniami o kłamstwa, robi się to niesmaczne i odbiera przyjemność z gry. Jeśli więc przerzucanie się obelgami i obrażanie siebie nawzajem (mówię do obu!) się nie zakończy, zamknę temat. Sorry, ale nie musicie mieszać całego forum we własne sprawy po to tylko, by zyskać widownię. Nie na tym chyba to polega?

~ Taharakowa, gwoli ścisłości.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ontaria dnia Nie 22:35, 11 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 23:14, 11 Lis 2012 Temat postu:

Tahuś, ja nie szukam widowni. Znasz mnie z resztą. Tylko chcę prawdy wreszcie. A nie wciskania kitu użytkownikom. Bo postanowiłam się tu udzielać i zamierzam to robić i po co mi jeszcze patrzenie na takie bzdury? Nie chcę za każdym razem się użerać z Inną, więc niech mi z łaski swojej wytłumaczy i może reszcie forum co ma na swoją obronę. Bo wetem z pewnością nie jest, skoro jeszcze rok temu była w technikum weterynaryjnym i takie głupoty trzaska. Gdzie ta praktyka ja się pytam? Dlaczego nie mówi tu o karmach o czym powinien dobry wet wiedzieć najlepiej tylko wciska takie kłamstwa i teraz próbuje się jakimś cudem z tego wymigać jak zawsze z resztą z tego co widziałam i czytałam. Coraz bardziej mnie to wkurza, sama nie lubisz matactwa, tak jak ja i zamierzam dowiedzieć się jaka jest prawda, tu powinnaś mnie zrozumieć.
Pominę tutaj fakt, że jak tak dalej pójdzie to Inna zacznie doradzać jakieś kompletne głupoty, a młodsi użytkownicy, którzy są łatwowierni (w czym nikogo nie obrażam ale takie są prawa pewnego wieku, sama taka byłam) jej w to uwierzą. Z resztą już się tak dzieje. Bobik lepszy od Chapi... chyba zaraz coś we mnie pęknie... To jest jedno i to samo na miłość boską... Specjalnie podaję jak wyglądają inne karmy o niebo lepsze cenowo. Czemu ona tego nie wie? Pominę jej wypowiedzi na temat innych spraw, które tu poruszyłam bo po prostu... aż mi się śmiać chcę jak widzę jej odpowiedzi.
No za Chiny Ludowe nie pozwolę na takie matactwo.
Teraz oczekuję na odpowiedź Innej na pw, aby podała mi nazwę tej lecznicy, swoje prawdziwe imię i nazwisko (żeby nie przyszło jej do głowy podawania fałszywych danych, a dowiem się jeśli tak będzie) oraz kontakt i nazwę tej lecznicy w której rzekomo pracuje.

A tak w ogóle, to nie schodzi to z tematu, bo ciągle gadamy o karmach i konkretnych przypadłościach. A to, że akurat kwestię prawdy w to wmontowałam to dlatego, że raczej wątpiłam, by Inna mi napisała na pw prawdę, tu wymigać się nie może. Nie zmienia to faktu, że nadal temat utrzymujemy. Poza tym, gdyby coś było nie tak, to Inna jest przecież Adminem, sama by mi zaproponowała rozmowę o tym na pw, prawda? Chyba każdy wie co też o tym sądzę... Tak jak o całej reszcie co pisze Inna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taharaki
Latający Wilk


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Nienawiści
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 23:21, 11 Lis 2012 Temat postu:

TO powiedziałam: wracamy na tematy powiązane z wątkiem, sprawy prywatne, osobiste, związane z życiem realnym, siostrami, uczelniami pozostawiamy na boku. Psiakrew, wierzcie mi, mam z wolna dość skakania sobie na każdym kroku z każdej strony do gardeł. Dajcie sobie po razie i zacznijmy prawić o karmach, bo chyba o to chodzi. Kwestie nie związane z tematem odstawmy na bok, bo regulamin obrażania siebie nawzajem zabrania, zatem radzę o tym pamiętać i uciąć rozmowę, zanim padną gorzkie słowa i noże pójdą w ruch. Tyle ode mnie, do widzenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inna
Dusza Watahy Nocy


Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 5885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:47, 12 Lis 2012 Temat postu:

Dobra, koniec zabawy. Użytkowniczka Elena nie potrafi za bardzo czytać, co skończyło się obelgami na temat mój i mojej siostry. I szczerze? Tak się ubawiłam, że nawet nie dawajcie jej ostrzeżenia za obrażanie mnie.
Pewnie, zaraz wskoczy na to, że kłamię, bla, bla, bla. Pewnie. Może sama zadźgałam swą siostrę widelcem? Albo wiem- jestem chłopakiem podszywającym się za obie siostry.... Jeeeej. To by była rewelacja.
Tymczasem dobranoc. Strzeżcie się, bo pewnie jeszcze dziś dostaniecie stos PW na temat tego, jak straszliwie okłamuję świat.
~ Miłego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:49, 12 Lis 2012 Temat postu:

Pw nie. Za to cały temat. Poznajcie wreszcie prawdę: http://www.wilki94.fora.pl/font-color-e3ff8f-offtop,19/prawda-o-innej,12385.html#668395

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus
Latający Szaman


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 20:51, 12 Lis 2012 Temat postu:

Z tego całego szumu wypadło mi parę zdanek, więc znów się zapytam. Mam kota, wykastrowanego. Straszny z niego łasuch, nie licząc tego, że jest wybredny. Moja babcia się nim głównie zajmuje i kupuje mu puszki Whiskasa, jednak ciągle marudzi, że są drogie. Ja tam nie wiem, ile to u nas w sklepie kosztuje. Za karmą kot nie przepada, jednak strasznie od tego whiskasa tyje. Polecicie jakąś tanią, dobrą karmę? Może mu posmakuje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wasze zwierzaki / Problemy, pytania, porady Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin