Pałacyk Diabełka

Alayna

Zaśmiała się pod nosem - Jak, kto woli. Ja zwykle wybieram Imię - mruknęła z szyderczym uśmiechem. Zrobiła ponownie kilka kroków w przód w stronę bestii. W duszy dręczyło ją to, że niegdyś poznała tego tuż to Demona.

Nuthrien

Przyglądała się jej przez chwile. Wyszła z jamy i stanęła kolo Alayny. - Ja tez wole imię.-

Kyuubi · Gość

- Kyuubi. - mruknęła. - lub Biju jak kto woli. - dodała po chwili, ochrypłym tonem. cień był ogromnie większy od niej. a może to dlatego, że słońce zachodzi i tak pada pod kątem?

Nuthrien

-Nuthrien- Wilczyca usiadła.

Alayna

W myślach te imię zaczęło się powtarzać, jakby taśma się zacięła. - Kyuubi, tak? na pewno. Bo otóż, mój Nauczyciel niegdyś tak się zwał. - przypatrywała się jej. To nie mogła być ona.

Kyuubi · Gość

- a ja przez ostatnie lata musiałam opętywać dwie niewinne osoby. chociasz..nie pamiętam. - Kyuu machnęła łapą po czym usiadła, patrząc na niebo.

Alayna

- A czy zanim tutaj dotarłaś, spotkałaś niewinną wilczyce na pustkowiu? - zapytała, chodź wiedziała, że to nie mógł być jej nauczyciel. Przecież on odszedł, rozpłynął się w powietrzu. Pokiwała lekko głowa przecząco - Ja Alayna.

Kyuubi · Gość

coś jej świtało. jednakże Kyuu miała krztę honoru. - może. pewna pustynia była.. - zamyśliła się.

Alayna

- Czy te szczenię nie wyrosło na potężną Waderę, która wygrała walkę z Alfą watahy Czarnego Płomienia? Która została tej Watahy Alfą... - mruknęła lekko opuszczając łeb w dół. tak niegdyś robiła przed nauczycielem.

// Idę się myć. zw. Do 40min.

Kyuubi · Gość

- no ba. ^.^ - Kyuu wyszczerzyła kły w szyderczym uśmiechu, jak to zwykle przy niej robiła.

Nuthrien

Przysluchwiala się rozmowie cały czas patrząc na ziemie.

Kyuubi · Gość

- Biju po japońsku Ogoniasty Demon. - mruknęła nagle, patrząc na gwiazdy. patrzyła na jeden z gwiazdozbiorów.

Nuthrien

(Oglądasz Naruto?? ^^)

Kyuubi · Gość

{yes. tam Biju albo demony czy tam ogoniaste..fyfy nyc nie czytam.}

Nuthrien

(O.o Ja wszystko czytam xDD)

Kyuubi · Gość

{mi się nie chce. xDDD wolę oglądać..Dediara vs Sasuke *__*}

Alayna

Nabrała powietrze w pysku - Ta wadera się zwała Alayna. To ja. - wyszeptała pochylając lekko łeb przed Kyuu. Oblizała swe kły. Po czym wzrok przeniosła na nią. Obwinęła swe łapy ogonem. Yumi nagle znalazł się obok Kyuu.

Nuthrien

(Taa... Teraz zaluje ze kiedys przeczytalam co bedzie sie dzialo dalej w anime bo juz nie jest takie ciekawe... Nawet ta walka, chociarz i tak wiadomo kto wygra.)

Kyuubi · Gość

{ale skrócili okropnie. manga była dłuższa.}

spojrzała na stworzonko, marszcząc nos. jak zwykle nie paliła do niego sympatią. - spotkanie po latach. - mruknęła.

Alayna

Syknęła do towarzysza. nie mogła znieść jego ciekawości - Co za Uparte to jest stworzenie... - powiedziała robiąc oburzoną minę do Yumiego. Po czym wzrok przeniosła na Kyuubi - Cóż, z Watahy wygnał mnie mój partner, przez zamordowanie dziesięciu członków Watahy - powiedziała to z szyderczym uśmiechem.