Jaskinia Katany

Wardress

- Tego mi brakuje. - szepnęła mu do ucha.
Usiadła patrząc na Sky. xd

Sky

- To jest ten Shadow, o którym Wardress tyle opowiadała? Wujek Shadow! - schowała się za Nim, by nie dostać w łeb od cioci ;<.

Shadow

- Wstydziłabyś się Ward xD Już nawet dzieci się Ciebie boją! - zaśmiałem się. Obróciłem się i spojrzałem na Sky ;]

Wardress

Prychnęła i wyszła przd legowisko xd.

Sky

Wskoczyła na wilka. - Ciocia jest dla mnie taka niedobla i wgl... Bije mnie pałką od bębnów po głowie! - zaczęła się użalać xD.

Shadow

Zachichotałem xD - Biedne dziecko x] No cóż.. Każdemu zdarzają się odchyły.. (xDDD) A teraz chyba się na mnie obraziła :< Mam z nią pogadać, czy coś..? Nie znam się na tym ;P - spojrzałem pytającym wzrokiem na Sky.

Sky

- Hm... Idź do Niej, zagadaj... Ona Cię kocha. Ale myśli, że Ty jej nie kochasz. - szepnęła do wujka ;].

Shadow

Przełknąłem ślinę. - Boję się, ale.. ale pójdę! xD - odparłem dumnie wstając i przy okazji zrzucając z siebie Sky oO

Wardress

Look do środka jaskini. Zrobiłam minę typu 'kamienne twarz.. a raczej pysk.' Usiadłam machając ogonem.

Sky

- Nie ma za co! - mruknęła z oburzeniem. Obserwowała scenkę z ukrycia ;].

Shadow

Wyszedłem z jaskini i przysiadłem obok Ward xP - I.. Będziesz tu tak sterczeć i.. Emm.. Marznąć? - zapytałem. - Kurcze, a mi to zawsze wydawało się, że jestem większym dzieckiem x] Zamyśliłem się. To nie był za dobry początek rozmowy.. ;]

Wardress

Nic nie odpowiedziałam. Po chwili jednak mruknęłam. - nie jest mi zimno, świeci słońce. . Spojrzałam spokojnie na Shadow.

Sky

- Ekhm... Ja jednak czuję, że robi się chłodno. - rzekł tajemniczy głos ze ślepiami, które patrzyły znacząco na Wardress xD.

Shadow

- Emm.. No ale już wieczór jest i wgl. - kontynuowałem xD.

Ps. oO Wtf? Hax? oO Sry, nie zauważyłem teraz tego działu "pogoda" ... Przyzwyczaiłem się, że tu zawsze było zimno i cimno =.=

Wardress

- yhym. i co z tego że chłodno? - zgrywałam zimną zuą i wgl. xd

Shadow

- Może lepiej powiedz co mam zrobić, żebyś się na mnie nie dąsała..? ;< No, bo ja ciężko kapujący jestem, przecież wiesz ;( - westchnąłem. - No więc.. Wystarczy mi, że Nasze dzieci za mną nie przepadają.. Wolą tego "jakmutam" Karota..

Wardress

- Ale ja wolę Ciebie. - szepnęłam ledwo słyszalnie. - Może zrozumiesz wreszcie idioto że mi na Tobie zależy?

/ naa gg nawet nie napiszsz. FOCH xd/

Sky

- Dasha go niecierpi! - wrzasnęła z oburzeniem xD.

Shadow

- Tylko, że.. Już wybrałaś. Nie mogę nic zrobić wbrew Twojej woli pomimo, że nadal Cię kocham xP. Usłyszałem jakiś krzyk o "niecierpieniu" i Dashy x[

Wardress

- Shadow, kocham Cię, chce z Tobą być i pieprze co mówią inni. - mruknęłam wstając ze łzami i uciekając x].