Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Legowisko Akinori'ego

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Ognia / Pustynne Oazy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Akinori
Wojownik


Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 22:19, 21 Wrz 2012 Temat postu:

Akinori machnął ogonem i przeciągnął się leniwie.
- No to okey. Bardzo się cieszę! Myślę, że jest bardzo uprzejmy.- rzekł z uśmiechem i zamachał ogonem, jednocześnie strzygąc uchem. Na prawdę się cieszył, oo tak.

//Brak weny *_*//


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 10:14, 22 Wrz 2012 Temat postu:

//nie wiem dlaczego, ale Aki ciągle macha ogonem xD //

- Tak, jest niezwykły. - stwierdziła i to wcale nie był sarkazm. Mort był niezwykły, inny niż wszyscy. Warto było poświęcić czas, by zamienić z nim kilka zdań, bo nie był kolejną porażką, udającą bardzo złego jak wiele emolców i podobnych temu gatunkowi. Udawanie demonów czy cholera wie czego. To było takie żałosne i nudne. A Mort był inny, specyficzny. Bardzo chciała, by jej syn go polubił, żeby miał prawdziwego ojca, który będzie się nim interesował, który pokocha Annicę i będzie się nią opiekował jak ojciec. Niestety Hiretsuna jest jaki jest. Ile razy zastanowił się co u jego dzieci? Pewnie niewiele. Ale co ona może biedna teraz zrobić? Postarać się tylko, by jej dzieci nie musiały przeżywać jej kolejnej porażki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akinori
Wojownik


Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 12:06, 22 Wrz 2012 Temat postu:

//Haha, tak jakoś wyszło. xdd Chyba lubi.. ;p//

- Więc, cieszę się bardzo.- rzekł z uśmiechem i rozglądnął się dookoła. Pociągnął lekko nosem i uśmiechnął cwaniacko. Zaraz sobie przypomniał, że w klatkach są zwierzęta. Powoli wstał i podszedł do pupilków. Królika postanowił zostawić w klatce, poza tym chyba spał. Powoli przesunął ją do kąta i uśmiechnął się. Papugę zaś wypuściła. Ptak od razu podleciał do małej Ann i przysiadł przy niej. Mały smok Akinori'ego wydał z siebie nieprzyjemny odgłos i schował się gdzieś w kącie. Wilk tylko pokręcił głową i znów przysiadł przy ognisku, spoglądając na Elenę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:05, 07 Paź 2012 Temat postu:

- Jeśli masz ochotę to oczywiście możesz nas odwiedzać kiedy chcesz. W lasach mamy legowisko, z tym tylko, że wymaga ono wielu poprawek, sprzątania i... wielu jeszcze rzeczy tam nie naznosiliśmy, dlatego przyślę ci wiadomość jak tylko wszystko będzie gotowe. - powiedziała z uśmiechem i podeszła do synka. Ucałowała go w czoło, tak, jak to miała w zwyczaju robić kiedy był dzieckiem i pogładziła go łapą po łebku. Tak bardzo go kochała. Wyrósł na silnego wilka i tylko patrzeć jak niedługo założy rodzinę. Może wreszcie będzie babcią? Och, jakie by to było piękne! Ale na to będzie cierpliwie czekać. Nie zamierza na basiorze wywierać presji, bo to nie o to chodzi. Ma być po prostu szczęśliwy a nie błądzić w poszukiwaniu odpowiedniej partnerki tak jak jego matka szukała partnera, który jej już nie opuści.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morte
Demoniczny Tropiciel


Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieznanych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:21, 12 Paź 2012 Temat postu:

Nagle na niebie pojawiło się ciemne ptaszysko. Stopniowo się zniżał i zniżał, aż w końcu wylądował przed dużym kamieniem, który przysłaniał wejście do nory. Zaskrobał szponami o kamień i pozostawił pod nim kartkę, zwiniętą w rulonik i opleciony złotym sznureczkiem. Na kartce był taki oto napis:

Jesteś jednym z niewielu wilków, który zajmie się bezpieczeństwem naszej Watahy! Prosimy cię, o zajęcie się patrolowaniem naszych granic. Teren pracy do wyboru.

~~ Radna Sojuszu NO, Morte.


Taka oto treść zawarta była w tym liście. Feniks, po wykonaniu swojego zadania odfrunął.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:34, 13 Paź 2012 Temat postu:

El Wyszła na zewnątrz i natychmiast rozwinęła rulonik. Przeczytała ze skupieniem zawartość i jej mina spoważniała.
- Wybacz mi synku, ale wzywają mnie obowiązki. Muszę już iść, ale na pewno niebawem się spotkamy. - podeszła do samca i ucałowawszy go w czoło wyszła z jaskini. Obejrzała się jeszcze raz i posyłając wilkowi ciepły uśmiech ruszyła pędem przed siebie.

[zt]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akinori
Wojownik


Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 14:19, 18 Paź 2012 Temat postu:

- Dobrze, dobrze.- powiedział z uśmiechem i wyszedł na moment z legowiska, zasłaniając je kamieniem. Aki pociągnął nosem i rozglądnął się dookoła.
Musi się gdzieś podziać, za momencik wróci! I wtem pobiegł gdzieś daleko hen, hen, przed siebie. Po jakiś 15-25 minutach wrócił z krzywym uśmiechem i wszedł do legowiska. Ann spała, nadal, a Kom już poszła. Pociągnął nosem i zasiadł przy ognisku, czekając na Xerri.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:26, 18 Paź 2012 Temat postu:

Wilczyca wbiegła tutaj zadowolona zalotnie kręcąc zadkiem. Niech Aki wie z jakiej ona jest półki. Najlepszej. Jej ciało wyglądało jakby wyrzeźbił je sam Bóg. Xerri podeszła do wejścia do nory i rozejrzała się. Zauważyła Akinori'ego wiec do niego podbiegła. Jaki on był przystojny.
-Już jestem przystojniaku...-powiedziała zalotnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akinori
Wojownik


Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 18:36, 18 Paź 2012 Temat postu:

Akinori uniósł łeb ku górze i popatrzył na Xerri. Podszedł powoli do wejścia i zasunął je ogromnym głazem i podparł czymś, że nikt od zewnętrznej strony nie mógł tego otworzyć.
- Chodźmy do sypialni.. Jak widzisz tu leży moja prawdziwa siostrzyczka, jest w śpiączce i to już bardzo długi czas.- rzekł z westchnieniem i popatrzył na małą Ann. Zmrużył lekko ślepia i podszedł do sterty skór, a następnie odłożył ją na bok i odsunął stertę kości. Ogień nadal się palił, a Akinori zniknął w drugiej komnacie, do której było nieco mniejsze przejście. Przysiadł na kanapie, która była wilka i obłożona poduszkami, a obok niej znajdywało się na prawdę ogromne łoże. Aki uśmiechnął się lekko i machnął ogonem.
- Zapraszam panienkę tutaj!- powiedział, nieco głośniej i zaśmiał się. Zastanawiała go jedna rzecz, na którą chciał znać odpowiedź.
- A powiedz mi.. Dlaczego powiedziałaś temu smarkaczowi, że jestem twoim bratem?- spytał i przekręcił lekko łeb na bok. No musiał to wiedzieć!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Croix
Dojrzewający


Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 18:39, 18 Paź 2012 Temat postu:

Czyżby to tu? Tak, zapewne. Jeszcze czuł zanikającą powoli woń wilków. Spojrzał na strumyk. Błoto. Ono się nada. Obłożył się nim, by stłumić swój zapach i wtopić w tło. Dodatkowo "przykleił" do błota trochę opadłych liści, dla lepszego efektu. Podszedł do włazu. Hmm... trzeba coś z nim zrobić. Z tego co userka wie z doświadczenia, trudno by zakryć dziurę tak by nie została żadna szczelina. Tak więc Croix przyczaił się przy kamieniu i zaglądał przez małą szczelinkę do pomieszczenia. Nie ma ich tu, widać, musieli się gdzieś przenieść. Do innego pomieszczenia? Możliwe. Zaczął delikatnie rozkopywać ziemię przy granicy głazu z wejściem. Jak nie normalnie, to bokiem. A że i wilk kopać umie to sobie poradzi.

Tylko mi nie wyjeżdżajcie, że od razu go wyczuliście, bo to jest bardzo mało prawdopodobne. Czytam własnie Igrzyska Śmierci, więc trochę wiem. .-.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Croix dnia Czw 18:45, 18 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akinori
Wojownik


Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:35, 18 Paź 2012 Temat postu:

Wilk uśmiechał się nadal, patrząc gdzieś przed siebie i czekając, czekając na Xerri. Nie był on nawet tego świadom, że jakiś natręt naruszył jego terytorium. Zastrzygł uchem i momentalnie wywalił się na grzbiet, szczerząc kły. Teraz leżał na kanapie, do góry brzuchem, a pod łbem miał wielką i miękką poduchę. Popatrzył na przejście, nadal oczekując pewnej wadery.

Huhm, jedno ale.. Akinori ma norę, która jest w ziemi. Wszelkie wyjścia zamknął, że nie da się wejść do środka. Dodatkowo, skoro są w jamie, która jak już wspomniałam jest pod ziemią, Croix nie może ich zobaczyć, ani usłyszeć, bo jak? xd Chyba nie ma radarów w uszach x'3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 5:50, 19 Paź 2012 Temat postu:

Wilczyca zadowolona z zaproszenia przez samca, podbiegła do małego wejścia i przeszła delikatnie. Nawet się o nie nie ocierając. Stara sztuczka z młodości. Zobaczyła swojego "brata" na sofie, wiec podbiegła do niego i odpowiedziała:
-Nie chciałam mu mówić prawdy. Bo po co? A co? Nie chcesz być w mojej "rodzinie"?
Po czym wskoczyła na sofę i delikatnie usiadła samcowi na brzuchu. Nie była ciężka, więc raczej samcowi nie będzie sprawiała kłopotu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akinori
Wojownik


Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 13:43, 19 Paź 2012 Temat postu:

Akinori uśmiechnął się lekko i machnął ogonem.
- Nie.. Właśnie chcę być dla ciebie kimś ważniejszym, niż ''bratem''.- mruknął i patrzył na nią. Wilk leżał, że tak nieładnie się wyrażę, go góry jajami. Zanim Xerri weszła na jego brzuch, on przekręcił lekko łeb, by dobrze jej się przyjrzeć, była taka piękna. Kiedy ta zaś już na nim usiadła, on uśmiechnął się łobuzersko i położył, a może lekko oparł swoje łapy o jej biodra, tuż przy zadzie. Jeździł tak lekko swoją łapą, w górę i w dół. Nadal nie spuszczając swojego wzroku z Xerri.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 13:45, 19 Paź 2012 Temat postu:

Wilczyca zamruczała cicho i powiedziała do Akinoriego:
-Ty łobuzie! Pokaz co według ciebie znaczy "coś więcej niż brat"...
Wadera popatrzyła się na łapy "brata". Zalotnie jeździły po jej biodrach. Jej ogon delikatnie oplótł jedną z jego łap przyciskając ją do siebie. Czekała na ruchy Akinoriego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akinori
Wojownik


Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 13:53, 19 Paź 2012 Temat postu:

// A wiesz Xerri, że jak by coś teraz zaszło między nimi, to mogą mieć szczeniaka? xdd Bo ona z moich wnioskowań ma cieczkę xd 13-20 xd//

Uśmiechnął się szerzej i machnął lekko ogonem, który raz po raz, zaczął jeździć po karku wadery. Wtem można odczuć przyjemne bodźce.
- Ale wiesz.. Ja tu nie myślę o takiej rodzinie, typu tego ''brata'' tylko chciałbym być s twej prawdziwej rodzinie.- mruknął jej na ucho po czum położył łeb na poduszce. Nadal jeździł swym ogonem po jej karku i łapami bo biodrach. Skoro tego chce, to co on się będzie powstrzymywał?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 13:57, 19 Paź 2012 Temat postu:

/Racja xD/

Wilczyca uśmiechnęła się i położyła się na samcu. Jej brzuch stykał się z jej brzuchem.
-Chodźmy na łóżko, bo tu mi jest niewygodnie...
Wadera wstała i podbiegła do łóżka. Wskoczyła na nie i położyła się na jednym boku. Jedna łapą pokazywała Akinoriego i zachęcająco prosiła palcem. A drugą miała położoną na biodrze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akinori
Wojownik


Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:07, 19 Paź 2012 Temat postu:

//To jak będzie? xd Oni tworzą parę, czy nie? Bo niee wiem xd//

Aki nie zastanawiał się długo, a jedynie mruknął cicho. Przekręcił się na bo i wstał, po czym wskoczył na ogromne łóżko z baldachem. Przecież na takim łożu zmieściłby się słoń! Tyle poduszek, jedwabna pościel, mm. Uśmiechnął się cwaniacko i pociągnął za dziwny sznurek, który to był od zasłon. Teraz łoże było z każdej strony zasłonięte jasną zasłoną. Akinori mruknął coś i przewrócił się na grzbiet, łapiąc w tym samym momencie Xerri za biodra i podciągając ją ku sobie, tak, by ta znów była na górze. Było mu tak najwygodniej, póki co. Popatrzył na nią szarmancko i znów zaczął jeździć swym ogonem po jej grzbiecie, w górę i dół, górę i dół.. Z łapami uczynił to samo, położył je na jej biodrach i zaczął zsuwać się coraz niżej i niżej.
- Więc jak będzie moja droga?- spytał, patrząc głęboko w jej oczy. Takie piękne oczy..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:12, 19 Paź 2012 Temat postu:

//Mogą tworzyć parę, ale potajemnie! Okej?//
Wilczyca nie zaprzeczała. Pochyliła się nad nim i skradła mu namiętnego i długiego całusa.
-Zgoda...
Wadera delikatnie przytuliła się do samca, łapami oplotła jego ciało i przycisnęła do siebie. Uśmiechnęła się zalotnie i szepnęła mu na ucho:
-Jak chcę mogę być bardzo niegrzeczna!- jak widać chciała więcej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akinori
Wojownik


Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:20, 19 Paź 2012 Temat postu:

//Okii, ale zależy, czy później nie wyjdzie nic na jaw x'3//

Uśmiechnął się z lubością i położył jedną z łap trochę wyżej by przyciągnąć do siebie waderę, drugą zaś schodził niżej i niżej, aż.. NO własnie, aż! Zastrzygł lekko uchem, po czym zrobił mała zamianę. Teraz to on był nad waderą. Położył się lekko na niej, by nie zgnieść Xerri i uśmiechnął cwaniacko.
- A wiesz? Bardzo chętnie, chcę byś była niegrzeczna!- wyszeptał jej do ucha po czym pocałował w usta, tak namiętnie, że ciężko to opisać. Całował usta, potem szyję, a później znów usta. To mu się podobało, nie ma co.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:30, 19 Paź 2012 Temat postu:

//Namiętnie się u nich robi!//
Wadera teraz łapami gładziła samczy brzuch. Jeździła niżej, niżej, niżej... Lubiła tą grę. Ciekawe czy samiec też.
-Pokaż na co cie stać!-zamruczała namiętnie.
Czekała głównie na samcze ruchy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Ognia / Pustynne Oazy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin