Legowisko Fibi

Fibi

Przytuliłam ja do siebie

Larsen

Patrzyłem na to z uśmiechem...
PS:Odpisałem w ''lecznicy''

Arisa

Było mi bardzo ciepło obok mamy, ale po chwili podeszłam do Lasera i p[przywitałam się z nim.
-Cześć - powiedziała z uśmiechem.

Fibi

Poczekajcie! Ide cos upolowac - powiedziałam i wyfrunełam. Wrociłam z sarna

Chce ktos?

Larsen

Cześć! :D

Arisa

Uśmiechnęła się do Larsena. Nie wiedziałam co mam dalej mówić, ponieważ pierwszy raz z nim rozmawiałam, ale postanowiłam sie coś go zapytać.
- Jak spędziłeś dziś dzień - spytałam z wahaniem.

Larsen

Ja chcę! :D

PS:Odpisałem w ''lecznicy''!

Fibi

To jedzcie :) - usmiechnełam sie

Larsen

Mniam! mniam! dawno tak dobrej sarny nie jadłem...

Fibi

To sie ciesze

Larsen

Ajsza dobrze spędziłem ten dzień!
PS:Fibi ''lecznica''

Fibi

Polozyłam się Patrzac na szczeniaki

Larsen

A co do sarny Ajszo to Ci powiem, że Mama poluje na najlepsze!
PS:''Lecznica'' :P

Fibi

Zasmiałam się i popatrzyłam na resztki sarny

Larsen

Mówię serio Mamo!
PS:Fibi odpisałem...

Arisa

Tak? A mogę spróbować skoro są takie dobre? - spytała się.
Nie wiedziała czy to było stosowne pytanie, ale zaryzykowałam.

Fibi

Pewnie ze mozesz - powiedziałam

Arisa

Popatrzyła się na mamę i się uśmiechnęłam szeroko. Po chwili zaczęłam smakować po raz pierwszy w moim życiu mięsa. Było bardzo pyszne, dlatego jadłam bardzo łapczywie. Co chwile spoglądałam na mamę.

Fibi

Smakuje? - zapytałam widzac szamiaca Ajsze

Arisa

- Jest pyszne - powiedziałam zadowolona.