Legowisko Hardona i Cho

Hardon

Skoro już tu jesteś, to witamy w naszych progach :P

Fibi

Weszłam.

Miło masz tutaj - powiedziałam i usmiechnelam sie do wilka

Hardon

Dziękuję - odpowiedziałem. Jak masz na imię?

Fibi

Jestem Fibi - podałam mu łape

Hardon

Również podałem łapę.
Hardon, ale chyba wiesz. - rzekłem.

Jaina

Weszłam - Ładnie tu masz- powiedziałam i uśmiechnęłam się,.

Hardon

Odwzajemniłem uśmiech. Ale nie do końca wiedziałem, co im się tak pooba w tej jeszcze nieużądzonej grocie:P.

Fibi

Miło mi - usmiechnełam sie serdecznie do wilka

Jaina

Lubię takie miejsca - powiedziałam , jestem Jaina.

Hardon

Hargon - jeszcze raz przedstawiłem się. Usiadłem i głową wykonałem ruch nakłaniający je do tego samego. Co tak będziemy stać...

Jaina

Popatrzałam na brzuch. Schyliłam się.

Fibi

Usiadłam wiec na przeciwko Hardona

Jak tu trafiłes? - zapytalam

Jaina

yyy - zaczęłam krzyczeć.

Kira

Przyszłam wolnym krokiem, zaczęłam się rozglądać. Spojrzałam na wilka. Ładnie ... - powiedziałam z uśmiechem.

Fibi

Spojrzałam dziwnie na Jaine

Hardon

Przez przypadek. Dwa tygodnie temu zgubiłem gdzieś stado. Szukałem, ale bezskutecznie. Więc poszłem przed siebie i.. tu trafiłem:P. Ale i tak ja nielubiłem ich ani oni mnie. A wy? Długo już tu jesteście?

Jaina

Coś mnie boli nie wiem co.....- powiedziałam do Fibi.

Hardon

Popatrzyłem na brzuch Jainy. "Jest w ciąży czy aż tyle jadła" - zastanowiłem się.

Fibi

No ja tez nie wiem... - powiedziałam po czym zwrociłam sie do Hardona - Ja tu jestem juz wooo długo bardzo. Moi rodzice zagineli i jakos trafilam tu

Jaina

Połozyłam się i myślałam...