Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:29, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
-No miło że tak mówisz. No to może zrobie ci kawy-powiedziała parząc kawę dla Rositiego i siebie.
-A tak wogóle może porozmawiamy o swojej przeszłości co? Ty zacznij a ja będe w tym czasie kawe robić dobrze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Rosity
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:37, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Oczywiście, m'lady. Ja nie wiem skąd pochodzę, mam brata o imieniu Monst, dotarłem tutaj i już. A panienki historia? - spytał.
Prawda, że pominął mnóstwo rzeczy, ale Scarlett nie musi o nich wiedzieć. Jeśli je powie, nie uda mu się. Co mu się nie uda? O, tego nie może powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:29, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
-No dobrze opowiem moją historię w skrócie. Moja siostra i brat znikneli a ja ogarnięta falą strachu przybyłam tutaj. Nie mam rodziny. Koniec- powiedziała Scarlett podając gościowi srebrną filiżankę z kawą i siadając obok niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosity
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:55, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Czy tutaj odnalazłaś swoje szczęście? - spytał.
Nie chciało mu się używać tych bezsensownych określeń ,,madame", ,,m'lady" . Nie będzie teraz się na to silił. Może później. Spoglądał na samicę niczym na ciasto wiśniowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:28, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
Scarlett pokręciła głową na słowa Rositiego.
-No nie. Jak narazie odnalazłam moją kuzynkę która jest duchem. Za wesoło to ja raczej nie mam. A ty? Jak z tobą-spytała spoglądając na wilka z zaciekawieniem. Co on powie? Jakie on miał życie? Zaraz się dowie. Jeśli będzie szczery wobec niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosity
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:33, 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
Przełknął ślinę.
- Wybacz mi, lecz muszę już iść. Do zobaczenia - wykrztusił, po czym odbiegł szybko.
Co z nim się działo? Coś tutaj nie grało. Ze Scarlett. Nic mu nie wychodziło. Przecież zazwyczaj był w tym taki dobry!
z.t.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:51, 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
Z pyska Scarlett spełzł uśmiech. Rositi wychodzi... Lekko pomachała mu łapą. Padła na łóżko. Czuła w sobie smutek. Nie mogła tu zostać. Przypominała sobie wilka patrząc na jego miejsce. Wstała po czym chwytając tylko pare kosci wyszła ze swojego domu. Złe wspomnienia. Poszła do restauracji odpocząć i się zastanowić nad błędem.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hoshi
Duch
Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:50, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Hoshi szedł i szedł, aż w końcu się zgubił. Nie wiedział w ogóle gdzie jest, a jego ciało nie wiedziało gdzie podążać. Po chwili zauważył jakieś legowisko. Zamachał ogonem i podszedł tam, a następnie zapukał i czekał, aż ktoś wyjdzie. Samcowi było zimno, a on tego nie znosił. Zamachał ogonem, a następnie uśmiechnął się i dalej czekał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:53, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Scarlett wróciła do domu. Nadal myślała o potyczce z Rositim. Może już nigdy nie spotka wilka takiego jak on. Aż tu nagle. Przed jej domem stoi wilk! Podbiegła szybko do drzwi i uśmiechneła się.
-Witaj jestem Scarlett. Poczekaj chwile.-powiedziała po czym wyjeła z torby pęk kluczy i jednym z nich otworzyła drzwi i gestem zaprosiła wilka do środka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hoshi
Duch
Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:23, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Hoshi uśmiechnął się do wadery, a następnie wszedł do środka. - Masz ładne imię - powiedział, a następnie ukłonił się. - Ja jestem Hoshi - przedstawił się, a po chwili usiadł. - Należę do watahy ognia. Ty też tak? - zapytał. Znał już odpowiedź, lecz wolał się upewnić. Zamachał ogonem, patrząc na samicę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:24, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Scarlett weszła do środka po czym zatrzasneła za sobą drzwi.
-Hoshi... Bardzo piekne imie. Aha i ja też jestem w Ogniu. Napijesz się czegoś ciepłego?-dodała idąc do czajnika i szafek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hoshi
Duch
Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:36, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Z chęcią - powiedział uśmiechając się. Hoshi zamachał ogonem, a następnie jego oczy zalśniły. - Masz rodzine? - zapytał. Samiec chciał się czegoś, więcej o niej dowiedzieć. Ta wadera była ładna. Uśmiechnął się do niej wesoło. Siedział czekając na coś ciepłego do picia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:28, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
Scarlett postawiła przed Hoshim kubek z gorącym napojem ( tu sama ustal co to było) i usiadła na przeciwko niego.
-Ta mam trzy kuzynki: Ducha, Wiecznego Dzieciaka i jedną dorosłą. Ale nam wesoło na święta. A ty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hoshi
Duch
Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:04, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Ja mam brata - powiedział patrząc na waderę. uśmiechnął się, a następnie zamachał ogonem. Jego oczy zalśniły, a on poprawił swoją czarną grzywę. - Opowiedz mi o siebie - rzekł, a następnie czekał na historię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:07, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
-A no to było tak. Urodziłam się w rodzie osób które gardziły słowami ,,magia" i ,,czary". A ja pewnego dnia poznałam Szamana. Był taki miły. Uczył mnie nawet zaklęć. Aż pewnego dnia rodzina się o nim dowiedziała. Przepędzili go odemnie. Po tym zdarzeniu byłam odizolowana od innych wilków: rodzice bali się, że zaczne rozpowiadać o magii. No i tak przeżyłam całe dzieciństwo. Jako nastolatka uciekłam i zawitałam do tego legowiska.-powiedziała powoli i lekko smutno.
-Później dowiedziałam się,że moje rodzeństwo no to tak: siostra zagineła a brat zdechł. Teraz wszyscy tam myślą, że to przez moją ucieczkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hoshi
Duch
Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:10, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Przykro mi - powiedział, a następnie podszedł do niej i przytulił ja czule. Potem odsunął się trochę i wypił ciepły napój. Zamachał ogonem, a następnie klapną na cztery litery. - A masz partnera? - zapytał patrząc jej w oczy. Jeszcze raz zamachał ogonem.
/Brak weny T.T/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:12, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
Scarlett uśmiechneła się do niego ciepło.
-Nie nie mam Hoshi.
Popatrzyła na wilka. No no wyglądał na miłego w porównaniu z Rositim. No ale Rositi nie był taki na jakiego wyglądał. Ojć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosity
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:14, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
Musiał wrócić. Po rozmyślaniach. Wszedł do środka.
- Witaj, Scarlett. Przepraszam, iż tak zniknąłem - opuścił łeb.
Wykazał skruchę. Scarlett była inna. Wyjątkowa. Była bliższa sercu Rositiego. Usiadł, spoglądając na nieznajomego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:19, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
Scarlett serce staneło. Wrócił! Rositi wrócił do niej ojej!
-Och witaj Rositi. To jest Hoshi. I nie szkodzi-dodała na końcu.
Nie mogła się opanować. Podbiegła do Rositiego i przytuliła go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hoshi
Duch
Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:20, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Ty nie masz partnera. Przecież jesteś najpiękniejszą waderą jaką spotkałem - powiedział podchodząc do nie. Stał już blisko niej i patrzył jej w oczy, aż do środka wszedł jakiś wilk. - Witam - powiedział uśmiechając się. Musiał akurat teraz? Samiec zamachał ogonem i usiadł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|