Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tevayra
Duch
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:24, 28 Gru 2010 Temat postu: Okolica Tevay |
|
Tutaj w tym miejscu jest pusta pustynia na ,której piasek gorący i czerwony jak krew.To jest Okolica tylko dla Tevayra.Często Tevayra przebywa tu tylko po to ,aby się zdrzemnąć lub popływać w gęstym gorącym piasku.
---
Tevayra przyszła tu i usiadła na gorącym piachu.Piach wyglądał jak by się palił.Tevayra zobaczyła myszo skoczka i skoczyła na niego ze swoimi ostrymi kłami.
-Grrr.-Zawarczała na mysz i już nie było po niej śladu ,bo Tevayra ją zjadła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tevayra dnia Czw 16:20, 30 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Fiore
Nowy
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z twojej szafy z Tasakiem~! Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:12, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
Fiore naszło na zwiedzanie, szła przed siebie aż w końcu doszła. Sama nie wiedziała gdzie. Weszła do jaskini i się rozejrzała, zauważyła jakąś młodą wilczycę, młodszą od Fiore, ale zawsze wilczycę. -Cześć, Fiore jetem.- powiedziała i się uśmiechnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:15, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
Anabell w drodze do swojej jaskini zauważyła, że jest tu jakieś nowe legowisko. Wilczyca weszła i się rozejrzała. -Mhm.. Witaam- powiedziała i stanęła w wejściu i się rozejrzała, uśmiech pojawił się na jej pyszczku, któż to taki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tevayra
Duch
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:24, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Cześć jestem Tevayra.-Powiedziała wrednie jak zawsze nie lubiła obcych ,ale one wydawały jej się przyjazne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tevayra dnia Czw 14:08, 30 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fiore
Nowy
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z twojej szafy z Tasakiem~! Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:33, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
Usłyszawszy ton tej małej zmarszczyła nosek. -Tak wiesz, ależ mi..miło.- rzuciła wrednym tonem głosu i się uśmiechnęła, niby normalnie, ale jednak miał to coś. Rozejrzała się jeszcze raz. -Wiesz co? Spoko tu masz.- stwierdziła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tevayra
Duch
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:36, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Tylko uważaj na węże.-Powiedziała ,a akurat za Fiore przepełznął wąż.Tevayra rzuciła się na niego i zabiła ,potem wzięła go w zęby i przeniosła do je legowiska.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tevayra dnia Czw 14:09, 30 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fiore
Nowy
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z twojej szafy z Tasakiem~! Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:40, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Węże mówisz? Dobrze, dobrze. Ale wiesz.. lubię węże.- powiedziała i weszła dalej., uśmiech nie znikał z jej pyska. -Czy ty wszystko zabijasz?- zapytała i podniosła jedną brew do góry, ale na chwilkę tylko bo zaraz znowu wróciła do normalnej pozycji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tevayra
Duch
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:44, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Tak zabijam wszystko co spotkam.-Powiedziała z cwaniackim uśmiechem.Tevayra wyciągnęła skórę zdechłego szczura i pokazała Fiore i Anabell.
-Patrz to jedna z moich zdobyczy.-Powiedziała i schowała szczura.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tevayra dnia Czw 14:09, 30 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:32, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
Anabell się skrzywiła. -To jest ohydne! Ale fajne.- powiedziała i się uśmiechnęła. Siedziała jak mały szczeniaczek i machała ogonem, na lewo, na prawo i tak w na okrągło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tevayra
Duch
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:36, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Dlaczego machasz ogonem jak szczeniak?-Zapytała ,ale po chwili się zasmuciła po jej pysku było widać ten smutek ,ale ona myślała że Anabell tego nie rozpozna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seneprith
Dorosły
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:20, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
Sene spacerował jak zwykle to tu to tam. Z głową wzniesioną ku górze i słuchawkami na górze dreptał między pustyniami. Piach, piach, piach... Tak żyło się na co dzień. Seneprith szedł sobie tanecznym krokiem nucąc aktualnie lecący przebój. Nie patrzył gdzie idzie nie patrzył po czym idzie. Po prostu szedł. Wyczuwał obecność zwierzątek żyjących na pustyni. Zastanawiał się nawet czy nie upolować fenka jednak zrezygnował z tego pomysłu. Po długim czasie mozolnego marszu w rytmie muzyki nos Sene'a wyczuł obecność wilków a i piach zmienił kolor na czerwony. "Co się u licha dzieje? Zebranie satanistów?" zamyślił się, jednak gdy ujrzał już wilki od których dochodził ów zapach zrezygnował z tego stwierdzenia. Wilk zsunął słuchawki na szyję i podszedł do wilczyc.
- Siema.
Rzekł i machnął uchem jakby na powitanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tevayra
Duch
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:25, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
Tevay odwróciła się i usiadła.
-Cześć!-Przywitała się.
-Jak masz na imię?-Zapytała zapatrzona na samca.Bardzo jej się spodobał.Wstała i odeszła parę kroków.Potem zobaczyła węża i miała zamiar go upolować ,ale jakiś głos wewnętrzny w niej przemówił "Nie rób tego ,bo zrobisz z siebie idiotkę" ona posłuchała głosu serca i znów usiadła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tevayra dnia Czw 16:27, 30 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seneprith
Dorosły
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:30, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
Seneprith siadł sobie na piachu i rozejrzał się jakby był ciekaw co znajduje się w okolicy. Wyczuł na sobie wzrok szaro-różowej wadery. Nie lubił jak się na niego gapili. To sprawiało, że czuł się nie komfortowo.
- Seneprith, możesz mi mówić Sene. A ty?
Rzekł mozolnie. Widząc węża zmierzył go wzrokiem.
- Żmija pustynna.
Osądził i wziął żmiję w zęby po czym odrzucił z dala stąd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tevayra
Duch
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:40, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
Tevay odwróciła wzrok od Sene i wstała.
-Ja natomiast jestem Tevayra ,ale mów mi Tevay.-Powiedziała z cwaniackim uśmiechem.Seneprith był jej znajomy i od razu uważała go za przyjaciela podeszła do niego i usiadła.Potem zapatrzała się w jego oczy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tevayra dnia Czw 14:10, 30 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seneprith
Dorosły
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:45, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
Seneprith wzdrygnął się, jakby oblano go zimną wodą. Teraz patrzyła mu się w oczy. To było przerażające. Sene nigdy nie spotkał się z czymś takim. Żeby tak od razu wlampiać mu się w oczy. To go przerażało. Wilk odsunął się kawałek i jakby nigdy nic włożył słuchawki. One sprawiały, że się uspokajał.
- Mhm. Fajne imię. A mogłabyś się tak na mnie nie patrzyć?
Sene nie dodał, że go to przeraża. Wolał zachować to na wszelki wypdek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tevayra
Duch
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:50, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Dobrze nie będę już się tak na ciebie patrzała.-Tevay nie wiedząc co robić poszła coś upolować dla siebie i Sene.Tevayra zobaczyła fenka i zaczaiła się na niego.Po kilku krokach ruszyła za fenkiem.Biegła bardzo szybko i po chwili skoczyła na fenka ,a ten w tym czasie został zabity.Tevay wzięła go w zęby i zaniosła do Sene.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tevayra dnia Czw 14:11, 30 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etien
Dorosły
Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:36, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca zwiedzała tereny. Czy musi zwiedzić każdą z watah? Owszem tak. Odpowiedź krótka i nie skomplikowana. Wilczyca weszła do jaskini i się rozejrzała. -Em.. Dobry.- rzuciła od niechcenia i przeleciała wzrokiem każdą osobę z osobna. Jeden młodzieniec i trzy młode wilczyce? No śliczne towarzystwo ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tevayra
Duch
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:40, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Witaj w mojej jaskini blisko gorącej pustyni z czerwonym piachem.-Powiedziała do wilczycy.
-Jak cię zwą?-Zapytała cicho warcząc ,bo za obcą wilczycą szedł kolejny fenek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etien
Dorosły
Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:43, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Etien, się zwę.- powiedziała i się błyskawicznie odwróciła. Złapała fenka za łeb i przygniotła do ziemi. Złapała go za szyję a po chwil i fenek już nie oddychał. Złapała go w zęby i się odwróciła. -Nienawidzę tych wstrętnych szczurów.- dodała patrząc z obrzydzeniem na fenka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tevayra
Duch
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:47, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Ja je lubię.-Powiedziała i podeszła do nie żywego fenka.
-Będziesz to jeść?-Zapytała wskazując łapą nie żywego fenka.Po chwili Tevay zobaczyła pełzającego węża i skoczyła na niego z otwartą paszczą w ,której znajdowało się 26 zębów.Po chwili wąż nie żył i Tevay schowała go do ekwipunku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|