Samotnia Riv'a

River

Może i warto, ale boję się efektów takiej rozmowy.. Jeżeli przyjął bym już, że to możliwe , że jestem jego bratem i przypomniały by mi się wspomnienia to prawdopodobnie nie wytrzymał bym tego. Kto wie jaki byłem w przeszłości i w ogóle... Dlatego myślę, że dopóki jest tak jak jest teraz to nie jest źle.

Katana

Mam nadzieję, że wszystko się ułoży, jestem tego pewna - uśmiechnęłam się.

P.S. - to teraz tak naprawdę, wy jesteście w zmowie żeby tak było, czy on to sam wymyślił bez Twojej wiedzy ? :D

River

- Oby było jak mówisz - odwzajemniłem uśmiech.

Ps. On na to wpadł i mi o tym dał znać. Ja się zgodziłem, ale nie jestem pewien czy to dobry wybór. Teraz muszę coś wymyślić, żeby jakoś z tego wybrnąć. Albo coś potwierdzającego moje pokrewieństwo z nim, lub na odwrót.

Katana

Usiadłam.

P.S. - He he, wiedziałam, że coś tu kombinujecie ;D

River

- Nie jesteś może głodna? - zapytałem

Ps. Taa, ale to kombinowanie mi się już znudziło... Już mam powiązaną nieco historię z jednym wilkiem Mediv'em, a teraz to już kompletnie się poplącze ;D

Katana

Troszkę - uśmiechnęłam się.

P.S. - Ciekawe, zaraz się okaże, że i ja jestem jakąś siostrą, nie no żartuje ;D

River

- To może coś zjesz?

Ps. Hehe.. czemu nie? XD

Katana

chętnie, a co masz ? - zapytałam.

P.S. - nie, nie, nie, ja tylko se żartuję ;D jeszcze i ja bym musiała kombinować ;P

River

Króliki, myszy polne, jest chyba nawet jakaś sarna...

Ps. Wiem, ja też żartuję ;D

Katana

No to poproszę królika, jeśli mogę - uśmiechnęłam się.

P.S. - no mam nadzieję ;P

River

Obróciłem się i odszedłem kawałek. Po chwili wróciłem z dwoma królikami w pysku. - Smacznego - powiedziałem dając jednego Katanie. Sam natomiast zacząłem zjadać drugiego.

Katana

Dziękuję, nawzajem - zaczęłam obgryzać powoli mięso królika.
Po kilku minutach zjadłam całego królika.
Dzięki, było przepyszne, ale muszę już lecieć, bo strasznie późno już jest, to do zobaczenia - powiedziałam z uśmiechem i wyszłam w noc.

P.S. - Dobranoc.

River

Do zobaczenia, wpadnij jeszcze kiedyś:P

Katana

Siemka ziooom - powiedziałam ze śmiechem wchodząc znów do legowiska.

River

Yo, yo, all right zioom? - odpowiedziałem śmiejąc się.

Katana

yeee all right ;D A u Ciebie all right, zooom ? - prawie upadłam ze śmiechu :D

River

Taa, zostałem moderatorem ziooooom, czaisz bazę? - zacząłem tarzać sie ze śmiechu.

Katana

Wow, gratuluje !! - ledwo oddychałam ze śmiechu patrząc na tarzającego się ze śmiechu zioooma XD

Kedven

Przyszedł - Siema co tu tak śmieszno?

River

- Dziękówka ziooom xD - powiedziałem do Katany śmiejąc się nadal - No pobrechtaliśmy się trochę z ziooomem xD - powiedziałem do Ked'a