Znaleziono 28 wyników

Spojrzał na Ramone.
- o co chodzi?- spytał.

- to ja pójde- powiedział.
- rodzice będa sie martwić- dodał i wybiegł.

- Cross- powiedział, drżącym głosem, patrząc na niego. Wtulił sie w Wadere.
Des był wielki, a on tylko szczeniakiem.

Wyjrzał zza Wadery. Odrazu go poznał.
- to on, on- powiedział, skacząc z radości. xD

Wstał i pobiegł za nią.

- zabłądziłem- powiedział, spokojnym tonem.
Machnął wesoło ogonkiem.

- naprawde?- spytał, jego oczy były takie duże jak moneta.
- dziękuje- powiedział, przytulił sie do niej. xD

- tak, urodziłem sie tu- powiedział.
- opowiedz mi o Desie- dodał błagalnym tonem. Usiadł obok Wadery.

- nie wiem jak sie zwie, ale chce byc taki jak on- powiedział, patrzać an nią.
- silny, mądry, sprytny- powiedział.

- no taki duży, z tej Watahy. Jest bardzo mądry- powiedział, patrzac na nia.
Jego oczy stały sie duże jak monety.. x D

- nie wiem- powiedział, rysując coś na ziemi pazurem.
- znasz takiego dużego czarnego wilka? On uratował nas, znasz go?
Z niebieskimi oczami- powiedział, patrząc na nią.

- jeszcze nie,- powiedział, patrząc na nią.
- ale moja ... jest z tej watahy- dodał, nie chciał wymawiac słowa "mama".

Stał w miejscu patrząc na wadere.
- nic- mruknał.
Patrzył na wadere.

Mały szczeniak przyszedł w nieznane mu miejsce. Rozejrzał sie i dostrzegł wadere, powoli do niej podszedł.

Patrzył na czarnego basiora, jakby był jakims bogiem. Chciał być taki jak on xD

Spojrzał na czarnego basiora.
- ja tez chce taki być- powiedział xD

- to i to- mruknął.
Patrzac na niego.

Spojrzał na Demona, leżał spokojnie pod ścianą. xD
Nie chciało mu sie ruszyć, wogóle nie chciał zyć. xD

Odsunął sie od matki.
- będe, ale bez waszej pomocy- fuknął, nie lubił gdy go przytulano.
Odsunal sie bardziej w kąt.

- bo nikt nie zwraca na mnie uwagi- fuknął w strone matki. łape miał wyciągniętą przed siebie, bo ja zranił spadająć z półki skalnej.