Znaleziono 410 wyników

Próbowała powstrzymać momenty wahania. W końcu teraz już nie może się wycofać, chociaż kilka razy przeszło jej to przez myśl. Pokiwała głową, przecząc samej sobie.
Czuła się... Dziwnie.
Uniosła łe ...

Bezszelestnie podeszła do najbliższego drzewa, nie chcąc zwracać niczyjej uwagi.
Zmrużyła oczy, jakby w grymasie koncentracji. Przeklęła ukradkiem.
Straciła poczucie rzeczywistości i strefy wyobraź ...

To było zarażone ptasią grypą?! oO

Spuściła łeb. Wystawiła jedną łapę przed siebie, do kroku. Jej zamiarem było po prostu odejść stąd, wiedziała, że nie da rady. Już miała wystawiać kolejną... Poczuła na sobie jego oddech, usłyszała gł ...

Obojętnie obdarzyła Inną spojrzeniem, również prosto w oczy.
- Gdybyś mnie znała, z pewnością wiedziałabyś, że mało we mnie rozsądku. - odparła sucho. Jej wzrok był tak mglisty i tępy, jakby zaraz m ...

Stała jak stała. Jedynie powieka jej lekko drgnęła. Automatycznie przełknęła ślinę.
- Wredny. Evil. Ah... Rozumiem. - lakoniczna wypowiedź. Te 'ah' brzmiało tak beztrosko, jakby mówiła o tym, że nieb ...

Pojawiła się, niepewnie zerkając na Inną. Łeb spuszczony ku ziemi.
W jej polu widzenia, a raczej wzrok chciał uchwycić jedynie pysk śnieżnej wadery, ciemną zieleń lasu oraz jakby lekką mgłę. Nic więc ...

127.441

Otworzyła szerzej oczy. Czy to sen?
Coś w niej drgnęło. Przytuliła z całej siły siły Wrednego, nie myśląc, by go puścić. Ani o tym, że go to może zaboleć xD.
- Wredny! - pisnęła z utęsknieniem. Nie ...

Rozejrzała się kilka razy wokół siebie. Zlokalizowała Chcesz mnie jeszcze widzieć po tym wszystkim? - mruknęła ochrypłym głosem, mierzyła go niepewnie.
- Bo jeżeli nie... Jeżeli mój czas już minął.. ...

Skamieniała. Paraliż powoli chłonął jej ciało.
Zamknęła mocno powieki, by oszukać łzy, które na siłę cisnęły się do oczu.
- Ja... Ja tylko... - jęknęła, mimowolnie spuszczając łeb.
Bała się być b ...

O taak... Moja psychika jest już aż nadto wykrzywiona o__o''

Ward ;3.

Pojawiła się z nikąd. Była nikim, to i z nikąd się pojawiła.
Bo jak inaczej można nazwać istotę, która dla własnych zachcianek opuszcza bliskich...
Nic nie widziała, nic nie słyszała, nawet nie czu ...

Uniosła nieco głowę. Duże, latające. Smok. One jeszcze żyją w tej krainie?
Mina Dashy przybrała postać jakby zdziwionej i wyjątkowo skoncentrowanej.
Przekrzywiła łeb na bok, powoli tracąc poczucie ...

Bingo! xD

Oru$$.

Dasha. xP

Oru$$?

Raczej nie. Pani Dash! <duma> xD

Oru$$? oO

Zerknęła z ukosa na obecnych. Zmrużyła oczy nieznacznie, jakby próbując sobie przypomnieć owe postaci wilków. Otworzyła pysk, by chwilę później go zamknąć.
Pogrążyła się w swoim, małym świecie.

Położyła łeb na łapy. Rany niemal całkiem się zabliźniły od tamtego momentu.
Nie mogła się jednak zdobyć na jakiekolwiek myśli, które od razu zbaczały na ten jeden, bolesny szlak. Mętnym wzrokiem wp ...

- Taaak... - spuściła wzrok na dół, błądząc nim bez celu to po piasku, to po morzu.
Kto do niej mówi? Wredny, czy...? Nie. Nie może do siebie dopuścić tej myśli, nie może zwariować. Spokój.
- ...Zn ...