Znaleziono 292 wyników

- Zależy jak dla kogo. Mi osobiście ni chłodzi ni ziębi. - nie zauważyła nieznajomego.
Głos uznała za rozdwojenie jaźni.
Skrzydła bezwładnie opadły na trawę, zaś Magic nadal zwrócona ku śnieżnej w ...

Przywłóczyła się. Spojrzenie jak zwykle chłodne, dziwnie zagubione.
Powoli sunęła przed siebie, spuściła wzrok na dół. Twardo stąpała po ziemi, jakby nie chcąc się od niej oderwać, jakby miała z pew ...

Coraz ciemniej. Chociaż niebo było niebieskoszare, to z południa ogarnęły je bure, wieczorne chmury. Wykrzywiła wargi w bladym uśmiechu.
- Noc? - łypnęła badawczo na Speed'a, czekając na potwierdzeni ...

127.601

Zmrużyła nieznacznie ślepia, próbowała sobie cokolwiek przypomnieć.
Wpatrywała się tępo przed siebie. Wzięła głęboki wdech.
- Rok... Może i ponad... - nie miała nic do ukrycia. Przynajmniej w tej k ...

Nieco zdezorientowana tak nagłą zmianą położenia rozmówcy, natychmiast uniosła wzrok na koronę drzewa. Teleportacja... Potrząsnęła energicznie łbem, przecząc samej sobie.
- Mi również... - odpowiedź ...

Śpię oO.

Nie śpisz?

- Magic D... - urwała, wykrzywiła się nieco. - ...Magic.
Zmrużyła nieznacznie oczy, pozbawiając je częściowo blasku.
Czyżby była aż takim złem? Zaśmiała się ponuro pod nosem, odganiając niezbyt pr ...

Złożyła pokaźne, czarne skrzydła.
Odczuła na sobie chłód tego zimowego miejsca, przycisnęła je mocniej do siebie.
Mimowolnie śledziła wilka, próbując utrzymać z nim kontakt wzrokowy.
- Jak Ci na ...

Wszystko się zmieniło. Wilki, miejsca, otoczenie. Nawet powietrze ma inny, obcy zapach.
Czuła się... Co najmniej dziwnie.
Lekko skołowana zerknęła na nieznajomego, który się do niej odezwał. A może ...

Szybowała po nocnym, obfitym w gwiazdy niebie.
Wiatr wyjątkowo mocny, nie czuła potrzeby na zbędne w tej chwili machanie skrzydłami.
Momentalnie wylądowała na jednej z gałęzi. Niebieskie ślepia zm ...

Aktualnie nie.

Lubisz rysować? *_*

- Pomimo wszystko, traktuję ją jak swój dom... I tak nie mam gdzie wracać. Zawsze jest nadzieja, że odnajdę starych przyjaciół, na przykład Ciebie. Nawet taki ktoś jak ja potrzebuje od czasu do czasu ...

Obróciła się do wilka. Uniosła brew, nie mogąc przez chwilę skojarzyć, kim tak właściwie jest. Ale ten zapach... Intensywny zapach dymu... xD
- ...Ze mną jak z przypływem; raz jestem, raz mnie nie ma ...

Przybyła smętnym krokiem. Przez dłuższą chwilę wzrok Magic był zwrócony ku ziemi. Gdy wreszcie go uniosła, przeżyła krótkie zaskoczenie.
Na jej pysk wdarł się niezbyt zadowolony grymas.
- Taaa... - ...

- Zboczeniec... - podsumowała, rzucając w Handies'a torebką oO.

- On właśnie pracuje nad gwałceniem. XD

- Jeśli chcesz, to się z nim pożegnaj. Jego godziny są policzone... - w tle nuta z Archiwum X xD. Łyknęła swój alkohol, czekając na dalszy rozwój wydarzeń.

- Powiedział, że go pociągam. Chwilę później podał mi jakieś świństwo i wykorzystał. XD - w duchu nie mogła się powstrzymać od szaleńczego wybuchu śmiechu. Jednak bez względu na okoliczności jej twarz ...

Chwila ciszy. Spojrzała z powagą na Seę, chwilę później na Flame.
Zemsta jest słodka, o taak...
- ...On mnie zgwałcił.

<dead> xD